Błękitnokrwiści recenzja

"Błękitnokrwiści" Melissa de la Cruz

Autor: @April ·2 minuty
2012-05-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wyobrażasz sobie wampiry, które zamiast polować na ludzi, chodzą po drogich sklepach i biorą udział w sesjach zdjęciowych? Ubierają się u najlepszych projektantów, chodzą na pokazy mody, występują w nich. Uczą się w elitarnym liceum Duchesne. Piękni i nieśmiertelni. Niemożliwie próżni i czasem niebezpieczni. Tak są przedstawione w książce „Błękitnokrwiści”, którą właśnie trzymam w ręku.
Dostałam tę opowieść o wampirach na urodziny. Niestety, ten empik nie był wtedy zbyt dobrze zaopatrzony, prawie nic, co mnie interesowało, nie było. Byłam zmuszona wybrać coś innego. Teraz żałuję, że kupiłam akurat TO. Może i książka nie najgorsza, ale żałuję wydanych pieniędzy. Ale zacznijmy od początku…
Na stronie internetowej empiku było wiele pozytywnych komentarzy dotyczących książki. Byłam więc do niej całkiem nieźle nastawiona. Piękna oprawa graficzna dała jeszcze lepsze wrażenie. Okładka całkiem ładna, oczy mają piękny niebieski kolor. Przyjemna czcionka, numer każdej strony jest ozdobiony różą. Mój entuzjazm znikł, kiedy zaczęłam czytać.
Styl autorki pozostawia wiele do życzenia. Wiele powtórzeń, głównie chodzi o imiona, niezbyt ciekawe opisy, a co najważniejsze za dużo nazw. Projektantów, sklepów, ulic itd. Mi to jakość nie za bardzo przybliżyło życie „elity”. Tym bardziej, że nie interesuję się modą, większość nazw słyszałam po raz pierwszy. To daje wielki minus.
Fabuła nawet ciekawa, choć pierwsza część nie za bardzo zachęca do przeczytania kolejnej. Spodobało mi się to, że nie było opisywane tylko życie Schuyler, lecz także Mimi i Bliss. Najbardziej zaciekawiły mnie kartki z dziennika Catherine Carter. To chyba każdemu przypadło do gustu.
Wampiry były przedstawione zupełnie inaczej. Po pierwsze, nie żyły na uboczu, wręcz przeciwnie, były elitą podziwianą przez innych. Po drugie, przechodziły jakieś cykle, czy coś. Teraz nie za bardzo pamiętam jak to się nazywało i na czym polegało. Zresztą to było najtrudniejsze do zrozumienia. Były chyba trzy cykle, ale zupełnie nie pamiętam jakie. Z innych recenzji wywnioskowałam, że się rodziły, umierały, rodziły, umierały, rodziły, umierały i tak w kółko, dopóki Srebrnokrwiści nie wkroczyli do akcji. Nawet ciekawy pomysł, lecz zbyt skomplikowany.
Ogólnie nic wartego przeczytania i zapamiętania. Jednak chyba kiedyś sięgnę po drugą część, przekonać się, czy jest lepsza. Radzę wszystkim trzymać się od niej z daleka. Jej treści znamy już z innych książek. Mogę polecić ją jedynie tym, którzy uwielbiają czytać o bogatych ludziach, którzy uważają, że są lepsi od innych. Nawet nie mogłam zamieścić mądrego cytatu z książki, żadnego nie znalazłam, ale czegoż się spodziewać.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błękitnokrwiści
Błękitnokrwiści
Melissa de la Cruz
7.3/10
Cykl: Błękitnokrwiści, tom 1

Pierwszy tom trylogii znanej amerykańskiej pisarki, Melissy de La Cruz, autorska wizja współczesnych wampirów żyjących pomiędzy normalnymi śmiertelnikami. Połączenie gotyckiego horroru i powieści obyc...

Komentarze
Błękitnokrwiści
Błękitnokrwiści
Melissa de la Cruz
7.3/10
Cykl: Błękitnokrwiści, tom 1
Pierwszy tom trylogii znanej amerykańskiej pisarki, Melissy de La Cruz, autorska wizja współczesnych wampirów żyjących pomiędzy normalnymi śmiertelnikami. Połączenie gotyckiego horroru i powieści obyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Błękitnokrwiści - książka okrzyknięta bestsellerem "New York Timesa", "USA Today" i "Publisher's Weekly". Dlaczego? Też mnie to zastanawia... Jest to pierwszy tom serii napisany przez Mellise De La C...

@justus228 @justus228

Zastanawialiście się kiedyś, jak naprawdę wygląda życie wampirów? Gdzie mieszkają, co może ich zabić, czy umierają, jak wyglądają naprawdę, czy mają wrogów, skąd o nich tyle wiemy, czy mój przyjaciel ...

Pozostałe recenzje @April

Moja mroczna strona
"Moja mroczna strona" Gabrielle Zevin

Rok 2083. Nowy Jork. Czekolada i kawa przestały być legalne i są produkowane przez mafijne rodziny, które walczą ze sobą. Woda jest racjonowana, a za zbyt duże jej zużyci...

Recenzja książki Moja mroczna strona
Flip
"Flip" Martyn Bedford

Pewnego dnia Alex budzi się w cudzym łóżku w zupełnie nieznanym domu u ludzi, którzy biorą go za kogoś innego. Kiedy spogląda w lustro już wie, dlaczego – wygląda zupełni...

Recenzja książki Flip

Nowe recenzje

Fallen Princess
Banshee
@Nastka_diy_...:

Znacie Monę Kasten, autorkę świetnego cyklu Begin Again, Maxton Hall czy dylogii Scarlet Luck? Moje pierwsze kroki w ...

Recenzja książki Fallen Princess
Wizjoner
Wizjoner
@ladybird_czyta:

Fanatyczny zabójca, choroba psychiczna, mroczne tajemnice z przeszłości - jeśli szukasz takich elementów w literaturze,...

Recenzja książki Wizjoner
Wojna o Picassa
Kubizm? Tonacja niebieska? Różowa?...
@aga.kusi_po...:

Już Modigliani i jego towarzysze pędzla uważali Pabla Picassa za najbardziej utalentowanego malarza. „Nie można nie ...

Recenzja książki Wojna o Picassa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl