Blizna na sercu recenzja

Blizna na sercu

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
około 8 godzin temu
Skomentuj
1 Polubienie
„Miałam wrażenie, że te słowa wbijają mi nóż w serce. Mówiły o mnie samą prawdę. Miałam w sobie demony przeszłości, przez które musiałam odciągać każdego, kto próbował się do mnie zbliżyć. To była nieodłączna część mnie. Nie mogłam się tego pozbyć..... Przerażała mnie myśl, że mogłabym zaciągnąć go głęboko do tej części mojego świata, której nigdy się nie pozbyłam”.

„Blizna na sercu” to ciekawy kryminał z nutką sensacji, pełen emocji, krzywdy, bólu, niebezpieczeństwa i uczucia, które rodzi się pomiędzy bohaterami. Mimo trudnych tematów, dreszczyku emocji, niepewności, wspomnień przepełnionych bólem, aromatycznie doprawionych dobrą akcją, okraszonych zaskakującymi zwrotami akcji, autorka łagodzi wszystko nutką humoru, ciekawymi dialogami, pełnych przepychanek słownych i ciekawie poprowadzoną relacją romantyczną. Świetne połączenie kryminału, przeplatane trudną przeszłością, która powraca w najmniej spodziewanym momencie i romansu. Autorka rewelacyjnie poprowadziła fabułę książki, wątki kryminalane, dobrze nakreślone, wiarygodnie opisane miejsca zbrodni i prowadzone śledztwa, po przez analizy dowodów, tworząc dynamiczną akcję, budując napięcie, podsycając naszą ciekawość, gdy odkrywa stopniowo przed nami skrywane bolesne tajemnice głównej bohaterki, komplikując wszystko, co chwilę, wciągając czytelnika w emocjonującą opowieść. Zgrabnie połączyła wszystkie wątki, łącząc je w jedną spójną całość. Daje czytelnikowi mnóstwo wrażeń, napięcia i emocjonujących momentów. Cytaty na końcach rozdziałów dodają smaczku w tej historii. Darkmirrorar pokazuje, jak głębokie rany zostawiają po sobie blizny, które zostają z nami na zawsze, lecz dzięki miłości mogą się zabliźnić. Zobaczymy również, że los prędzej czy później wynagrodzi dobro, które niesiemy. Całość napisana jest z dużą lekkością, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko i bardzo przyjemnie spędziłam z nią czas.
„Żadne spotkanie nie jest przypadkowe, a każde wypowiedziane słowo ma jakieś znaczenie w dalszej historii.....”

Bohaterzy dobrze nakreśleni, wyraziści, różnorodni, wielowymiarowi, skomplikowani, silni. Relacja pomiędzy głównymi bohaterami, jest dość skomplikowana, a uczucia bardzo szybko rozwijają się między nimi. Nie będą mieli łatwo, ponieważ Diana boi się zaangażowania, skrywa wiele bólu w sobie. Może czasami brakowało mi, większej chemii pomiędzy bohaterami, bardziej pociągnięcia ich relacji romantycznej, ale to taki mały minusik, ponieważ bardziej skupiałam się na wydarzeniach i ciągłej akcji.

Diana to kobieta, która wiele przeszła życiu i jest pełna kontrastów, z jednej strony ukrywa się pod maską stanowczej, silnej policjantki, a z drugiej strony widzimy, jak jest krucha w środku. Mamy okazję zobaczyć jej drugą twarz, złamanej wojowniczki przez życie, która wszystko robi, aby utrzymać się na powierzchni. Uważa, że nie potrafi kochać, w dodatku kłębiły się w niej skrajne uczucia i wirowała między nienawiścią a miłością. Umie dostrzec wiele w drugim człowieku i wyciągnąć do niego pomocną dłoń.

„Możemy myśleć, że to przyjaźń. Możemy nie wierzyć w miłość. Problem w tym, że nie mamy wpływu na to, co czujemy, a czujemy to oboje”.

Diana Montero jest najlepszą policjantką, z wydziału kryminalnego barcelońskiej dzielnicy Torre Barò.
Pracuje w pojedynkę i ma najlepsze wyniki. Jej życie diametralnie się zmienia kiedy znajduje się na miejscu jednego z przestępstw. Sprawa okazuje się niezwykle podejrzana, choć wszyscy wokół twierdzą, że denat popełnił samobójstwo. Wszystko odwraca się do góry nogami kiedy pojawia się tam intrygujący mężczyzna, który przyznaje się, że jest zabójcą, a gdy okazuje się, że to jej asystent, który został jej przydzielony, nie jest z tego zadowolona. Ich relacja z początku nie wygląda najlepiej, lecz bardzo szybko zaczynają coś czuć do siebie. Diana, broni się przed uczuciami, ale Tomas wytrwale walczy o względy pani komisarz. Jej życie ponownie się wywraca, gdy pewna osoba z jej przeszłości powraca, przypominając o dawnym koszmarze, tylko wszystko dzieje się z większą siłą rażenia.
Dalszy ciąg wydarzeń, coraz bardziej zaskakuje, wywołując lawinę zaskakujących zwrotów i rollercoaster emocji.

-Jak ułoży się współpraca pomiędzy Dianą a Tomasem?

-Jak wiele może stracić Diana?

-Czy Tomas miał coś wspólnego ze śmiercią Aarona?

-Czy Diana zaufa Tomasowi?

-Czy Diana dostrzeże prawdę i jak to się na niej odbije?

-Czy Diana da sobie szansę na szczęście?

Polecam.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blizna na sercu
Blizna na sercu
"Darkmirrorart"
7.8/10

Bogactwo niczego nie gwarantuje Siła nikogo nie ratuje Pozostaje tylko miłość Ona naprawdę wiele może Jednak czy to wystarczy? Dwudziestotrzyletnia Diana Montero, policjantka z wydziału kryminalnego...

Komentarze
Blizna na sercu
Blizna na sercu
"Darkmirrorart"
7.8/10
Bogactwo niczego nie gwarantuje Siła nikogo nie ratuje Pozostaje tylko miłość Ona naprawdę wiele może Jednak czy to wystarczy? Dwudziestotrzyletnia Diana Montero, policjantka z wydziału kryminalnego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść „Blizna na sercu” wybrałam do przeczytania ze względu na zachęcający opis, ale i okładkę, którą przyciągnęła mój wzrok. Chociaż chwilkę się zastanawiałam, czy warto będzie tę pozycję przeczyt...

@aneta5janiec12 @aneta5janiec12

„Możemy myśleć, że to przyjaźń. Możemy nie wierzyć w miłość. Problem w tym, że nie mamy wpływu na to, co czujemy, a czujemy to oboje. Wiem to.” Czy miłość jest w stanie pokonać wszystkie przeszkody ...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Queen of Muerte
Queen of Muerte

„Nie jestem człowiekiem, jestem potworem bez uczuć, a on podstępnie chciał te uczucia we mnie wyzwolić. Nie da się przykleić szatanowi skrzydeł i wmówić mu, że jest anio...

Recenzja książki Queen of Muerte
Ślad anioła
Ślad Anioła

„Zapach jej perfum dawno już wyparował, pozostawił po sobie tylko mgliste wspomnienie, zacierające się z każdym dniem coraz bardziej. Moja obsesja, podsycana irracjonaln...

Recenzja książki Ślad anioła

Nowe recenzje

Just promise me...
Cudeńko 😍
@grazyna.pod...:

Czy każdy zasługuje na drugą szansę? W prawdziwym życiu wszystko zależy od sytuacji, nie zmienia to jednak faktu, że w...

Recenzja książki Just promise me...
Krucjata
Krucjata
@daria.ilove...:

Sharleen została skazana za zbrodnię, której nie popełniła. Mainard ma zamiar pomóc jej odkryć prawdę. A Aeron chce zos...

Recenzja książki Krucjata
Jak dawniej jadano
Z jadłem przez wieki
@mag-tur:

Bywa tak, że dopóki ktoś nie nakieruje naszych myśli na odpowiednie tory, to o pewnych rzeczach nawet nie pomyślimy. Ta...

Recenzja książki Jak dawniej jadano
© 2007 - 2024 nakanapie.pl