Without Merit recenzja

Book Coffee Cake

Autor: @bookcoffecake ·2 minuty
2023-02-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Macie swoją ulubioną książkę Colleen Hoover? 💓 Dla mnie w topce, już od kilku lat znajduje się właśnie “Without Merit”. Muszę przyznać, że szata graficzna okładki jest cudna i cieszę się, że tak bardzo nawiązuje do historii w środku.

Książka opowiada nam historię siedemnastoletniej Merit, jej rodziny i problemów z którymi mierzy się nastolatka. Fabuła tej historii w dużej mierze opiera się na rodzinnych tajemnicach, które z każdym rokiem coraz bardziej wyniszczają rodzinę. Pojawia się brak akceptacji, niedocenienie czy poczucie samotności, które wiąże się z istotnymi problemami natury psychologicznej.

Od samego początku czytania, wyczuwalne jest to jak poważnie autorka podeszła do problemów zawartych w tym tytule. Stworzyła hipnotyzującą historię, która zostaje z czytelnikiem na dłużej. Łapie za serducho, uświadamia i przestrzega. Nie jest to słodka historia, w której na główny plan wysuwa się romans, on występuje, jednak jest bardzo subtelny.

Problematyka tej historii sięga bardzo głęboko. Jest to książka bardzo emocjonalna, jednak wyjątkowa w swojej prostocie.

Wielkim atutem tej książki są jej postacie, a właściwie ich kreacja. Realistyczni, ze swoją własną historią do opowiedzenia. Każdy z bohaterów niesie na swoich barkach pewien bagaż życiowy. Bagaż, który nie jest rzucony na pierwszy plan, jednak świetnie dopełnia tą historię jako tło. Lubię właśnie takie historie. Historie, w których bohaterowie są kreatywnymi osobowościami, z różnymi pasjami, atutami i problemami. A te wszystkie sekrety i tajemnice, które się za nimi kryją sprawiają, że tytuł staje się bardziej atrakcyjny. Zawsze uwielbiałam w tej książce to, że z każdą kolejną stroną dowiaduje się czegoś nowego i to nie tak, że autorka bombarduje nas informacjami. Dawkuje je bardzo umiejętnie, tak aby nasza ciekawość i niepewność rosła z każdą kolejną stroną.

Jak zawsze pióro autorki jest przyciągające i hipnotyzujące. Nie można się oderwać od tej historii, a to wszystko za sprawą skomplikowanej fabuły, której drugie dno poznajemy z czasem. Przy tej książce nie można narzekać na nudę, w środku znajdziecie wiele zwrotów akcji, które dosłownie wbiją was w fotel. Zawsze podziwiałam pomysł z trofeami/pucharami. To coś co zawsze mi imponowało. Ten pomysł, brak schematyczności i indywidualność Colleen.

Wiele bólu i dużo emocji skrywa się pod tym zwykłym tytułem “Without Merit”. Jednak, aby dowiedzieć się jaki ma związek z tą historią musicie skusić się i sprawdzić sami. Ja bardzo lubię wracać do tej książki, mam do niej ogromny sentyment i jeśli jeszcze nie czytaliście tego tytułu to gorąco polecam i zachęcam do przeczytania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Without Merit
2 wydania
Without Merit
Colleen Hoover
8.0/10

Hej, to ja, Merit. Mam siedemnaście lat i mieszkam w dawnym kościele, o czym wciąż przypominają mi stare witraże w oknach. Moja schorowana matka mieszka w piwnicy, a ojciec – razem z nową żoną i m...

Komentarze
Without Merit
2 wydania
Without Merit
Colleen Hoover
8.0/10
Hej, to ja, Merit. Mam siedemnaście lat i mieszkam w dawnym kościele, o czym wciąż przypominają mi stare witraże w oknach. Moja schorowana matka mieszka w piwnicy, a ojciec – razem z nową żoną i m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Może i miewam chwile, w których czuję się nieszczęśliwa. Który nastolatek ich nie miewa? Każdy czasem pragnie być kimś innym." Nastolatkowie są nad wyraz wrażliwi. Bardzo emocjonalnie odbierają ota...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Z twórczością Colleen Hoover mam dość skomplikowaną relację. Do jej książek miałam już kilka podejść i żadnej z nich nie udało mi się skończyć. Nie rozumiałam także tych wszystkich zachwytów w social...

@bookstagramowe.love @bookstagramowe.love

Pozostałe recenzje @bookcoffecake

Pokusa
Book Coffee Cake

“On nie był tym, kogo potrzebowałam, był też tym, kogo chciałam.” “Pokusa” to historia w której spotykamy się z zakazanym uczuciem oraz relacją, którą tak bardzo lubimy...

Recenzja książki Pokusa
Krew, która nas dzieli
Book Coffee Cake

„Na początku chciałem podarować ci róże, ale wydały mi się zbyt pospolite, żeby opisać twój charakter. (…) – Dopiero potem to do mnie trafiło. Piwonie! Są piękne, ale ba...

Recenzja książki Krew, która nas dzieli

Nowe recenzje

Na ogonie złoczyńcy
Na ogonie złoczyńcy.
@nankaczyta:

Teodor jest królikiem rasy baran francuski, jego siostrą jest Matylda, która natomiast jest kotem. Specyficzne rodzeńst...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy
Park jurajski
naukowo-przygodowy miks powieściowy, przestrzeg...
@belus15:

Zasmakowanie wiedzy często jest dla człowieka niczym zerwanie owocu z zakazanego drzewa lub sięgnięcie bardzo głęboko w...

Recenzja książki Park jurajski
Pieśń krwi
Pieśń krwi tom 1
@book_matula:

Kiedy zabieram się za nową serię, mam jedną pewność- warto zabezpieczyć się na kolejny tom, bo jeśli pierwszy okaże się...

Recenzja książki Pieśń krwi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl