Boski Diavolo recenzja

Boski Diavolo

Autor: @za.czyta.na ·1 minuta
2024-06-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Izabella jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ― na pierwszy rzut oka ― szczęśliwą żoną Rafała. W ramach służbowych obowiązków Izabella wybiera się do Palermo. Diavola, czeka ślub z córką szefa wpływowej miejscowej rodziny, Sereną. Ten mariaż ma wzmocnić oba mafijne rody. I choć Serena jest chętna, to Diavolo, a właściwie Vittorio Bellamonte, niekoniecznie. Zamierza jednak dotrzymać danego słowa. Aby ślub miał jeszcze wspanialszą oprawę, mężczyzna decyduje się zamówić usługi wedding plannerki aż z Polski.

Lubię, gdy w książce spotykamy ciekawych bohaterów, z przeżyciami i bagażem życiowych doświadczeń. Cała historia staje się wtedy dla mnie jeszcze bardziej realistyczna. Tak jest właśnie w przypadku Izy i Vittorio. Wedding planerka i mafioso. Chemia między tą dwójką iskrzyła już od ich pierwszego spotkania. Dodatkowo Izabella to taka bohaterka, jaką w książkach lubię najbardziej – silna i z charakterem. Vittorio z kolei to mężczyzna, który potrafi pobudzić kobiecą wyobraźnię. W całej historii podobały mi się również postawcie drugoplanowe. W szczególności postać seniorki rodu – Donna Leticia – złoto nie kobieta. No i mąż Izabelli… Cóż tego pana chyba nie dało się polubić. Ja na pewno nie pałałam do niego sympatią.
Trzeba przyznać, że Autorka miała naprawdę ciekawy pomysł na fabułę, którą umiała świetnie poprowadzić i dopracować. Zwroty akcji, tajemnice, nieoczekiwane sytuacje. Kłamstwa, intrygi i sekrety. Obawa i niepewność, ale także namiętność, chemia i naprawdę gorący romans. Będzie strach, śmiech, łzy ale także wypieki na polikach.
Lekki styl, wciągająca fabuła, przyjemny język. Książka, która ciekawi czytelnika co wydarzy się za chwilę. Dzieje się w niej dużo, jest dynamicznie i zdecydowanie nie ma czasu na nudę. Historia Izabelli i Vittorio wywołała we mnie ogrom emocji. Końcówka tej historii dosłownie wbiła mnie w fotel. Totalnie się tego nie spodziewałam. Czuję niedosyt i liczę, że niebawem poznamy kontynuację tej historii. Nie dosyć, że książka jest ciekawa, czyta się ją bardzo szybko, to jeszcze nie sposób nie wspomnieć o pięknej okładce, która przyciąga wzrok.
„Boski Diavolo” to romans mafijny w nowy wydaniu, z którym miło spędziłam czas. Z chęcią po nią sięgnęłam i nie żałuje czasu z nią spędzonego. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, koniecznie musicie to nadrobić. Polecam!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Boski Diavolo
Boski Diavolo
Katarzyna Mak
8.1/10

Mafijna miłość na gorącej Sycylii Izabella Mrówczyńska jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ― na pierwszy rzut oka ― szczęśliwą żoną Rafała. Firmę prowadzi ...

Komentarze
Boski Diavolo
Boski Diavolo
Katarzyna Mak
8.1/10
Mafijna miłość na gorącej Sycylii Izabella Mrówczyńska jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ― na pierwszy rzut oka ― szczęśliwą żoną Rafała. Firmę prowadzi ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka zauroczyła mnie okładką, która jest cudowna i opisem. Kiedy zaczęłam czytać spodziewałam się fajnej historii, gorącego romansu w słonecznej sycylijskiej scenerii. I teraz stoję przed dylema...

@lalkabloguje @lalkabloguje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 12/2024 Dzień dobry😊 Książkę, którą dzisiaj chciałabym Wam przedstawić otrzymałam od wydawnictwa @editio.red w ramach #współpracabarterowa. Jest to książka @katarzynamakautor pt. ,,...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Pozostałe recenzje @za.czyta.na

Zabójczy duet
Zabójczy duet

Dom nie zawsze jest bezpieczną przystanią, do której chętnie wraca się we wspomnieniach. Czasem bywa prawdziwym koszmarem. Jak w wypadku Lauren. Trzy lata spędzone przez...

Recenzja książki Zabójczy duet
Miłość bez recepty
Miłość bez recepty

Malwina po ukończeniu studiów trafia na staż do apteki. Jej kierownikiem jest wyjątkowo gburowaty, ale bardzo przystojny Robert, starszy od niej o dziesięć lat. Między t...

Recenzja książki Miłość bez recepty

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka