Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci recenzja

Brutalna kołysanka

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mikakeMonika ·1 minuta
2019-12-17
Skomentuj
7 Polubień
O rabunku dzieci rasowo cennych... w trakcie II wojny światowej i po. Ale nie tylko. Przerażające, a jednak działo się. Do dzisiaj żyje wiele osób, które nie wiedzą kim są. W jedną i w drugą stronę. Dla mnie porażające było zderzenie z informacjami o bezwzględnym po wojnie odbieraniu dzieci z kochających rodzin zastępczych, nie patrząc na dobro dziecka, co dzisiaj, być może, nie mogłoby mieć miejsca. Dlaczego tak się działo? Zemsta na Niemcach? Na dzieciach? Na sobie? 
 Być może nie w takim samym wymiarze, ale działo się podobnie i w drugą stronę.
 Opisywane sceny odrywania dziecka od płaczącej matki zastępczej Niemki po to, by umieścić je w domu dziecka, ale za to polskim, by przez całe swoje dzieciństwo dziecko to było wytykane palcami jako "Niemra" i tak samo bite za mówienie po niemiecku jak odwrotnie - za mówienie po polsku...
 Może za bardzo patrzę na dobro dziecka, a nie dobro narodu... Ale widzę w tym zapłatę niewinnych dzieci za zabawy dorosłych w wojnę. Bardzo to smutne ale, niestety, prawdziwe.

A czymże jest naród jak nie wspólnotą ludzi utworzoną w procesie dziejowym na podstawie języka, terytorium, życia społecznego i gospodarczego, przejawiającą się w kulturze i świadomości swych członków (za wikipedią). No i jak to przeczytałam, to już nie wiem co za dobro narodu przyświecało rabującym… Tak. Od rabunku zaczęłam i na rabunku skończę. Żadne to dobro narodu.

Trzeba znać te historie. Ku przestrodze. Choć ci, którzy powinni, to chyba mają je gdzieś…

No ale polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-02-11
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci
Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci
Anna "(1975)" Malinowska
8.1/10

Wstrząsająca opowieść o polskich dzieciach, porwanych przez nazistów i zniemczanych, w założonych przez Himmlera ośrodkach Lebensbornu. Po latach ofiary tamtych zdarzeń opowiadają autorce swoje zdumi...

Komentarze
Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci
Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci
Anna "(1975)" Malinowska
8.1/10
Wstrząsająca opowieść o polskich dzieciach, porwanych przez nazistów i zniemczanych, w założonych przez Himmlera ośrodkach Lebensbornu. Po latach ofiary tamtych zdarzeń opowiadają autorce swoje zdumi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mikakeMonika

Polanie i Leganie
Dobro i zło - odwieczna walka

„Polanie i Leganie” to pierwsza książka Joanny Kasprzak. Z informacji na czwartej stronie okładki wynika, że Autorka pochodzi z pięknego miasteczka położonego wśród G...

Recenzja książki Polanie i Leganie
Litopsy
"Bycie dobrym człowiekiem polega na stawaniu się nim każdego dnia."

Litopsy – to żywe kamienie, które choć wyglądem przypominają odłamki skał, wykazują czynności życiowe, dorównując w tym względzie innym żywym istotom – tak o litopsach p...

Recenzja książki Litopsy

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie