Burza recenzja

Wytwory naszego umysłu. Myśli. Ciąg obrazów, zdań, wydarzeń. Ulegają wielu zniekształceniom. To nie rzeczywistość, to często nawet nie jej kopia. Nieprzejrzysty ekran, utkany z pojęć, wyobrażeń, osądów. Przeszkoda w tworzeniu autentycznego obrazu. Złudzenie odrębności, zgodnie z którym istniejesz. Z jednej strony ty, a z drugiej zaś odrębna od ciebie inność. To czego nie wiemy, staje się znacznie ważniejsze od tego, co wiemy. Krzywe zwierciadło, które odwraca wszystko to, co się dzieje. Świat, w którym żyjemy jest tylko jednym z wielu nieznanych.

Upalne, sierpniowe dni. Burze, nawałnice, ulewne deszcze i przerażający krzyk rozpaczy. Wołanie o pomoc. Czternaście ciał chłopców w zielonych kurtkach z pomarańczowym szalikiem, porzuconych po Polsce. Identyczne ubrania i DNA. I mężczyzna, który potrafi zmieniać rzeczywistość. O jego istnieniu nie wie nikt. Może tylko Oni. Musi pomóc wołającym o pomoc. Śledztwo prowadzi ABW, na czele z komisarz Justyną Lewicką. Gdy los splącze drogi tej dwójki, rozpocznie się niebezpieczna gra.

Mieczysław Gorzka stworzył historię na pograniczu jawy i snu. Thriller fantasy, gdzie wpadamy w linie czasu i alternatywną rzeczywistość. Już w "Krwawnicy" autor zapędził się w okolice tego co niewyobrażalne. W tej powieści zabiera nas w rejony metafizyczności, zjawisk nadprzyrodzonych i grozy. Co jest prawdą, a co wytworem wyobraźni?

Strumień czasu zaburza bieg rzeczywistości. Podział wytrąca rytm realności i powstaje inny wymiar. Bohaterowie muszą zmierzyć się z nieprzewidywalnością, która przejmuje kontrolę. Najlepiej uciec, ale to nie jest rozwiązanie, bo to nie przestrzeń a czas może przynieść zmianę. Umysł zapędza się w niebezpieczne rejony, pogrążony w mroku. Gonitwa myśli przeraża. Nadzieja zmienia się w strach, szczęście w udrękę, a zauroczenie w niechęć. Ułuda zdarzeń niepokoi. Niechciane ułamki zdarzeń straszą. Obraz, którego nie można wymazać.

Nic tu nie jest oczywiste i nic nie jest przypadkowe. Rzeczy zwykłe stają się niezwykłe. Czy przypadek można przewidzieć lub zaplanować? Całe życie to ucieczka i walka o przetrwanie.

Gdy szaleją życiowe burze, tracimy kontrolę nad tym co dzieje się wokół. Trudności są konsekwencją naszego działania, decyzji, wyborów, ale zawsze jest czas, żeby zacząć wszystko od nowa.

Bałam się tej powieści, bo to raczej nie moje literackie klimaty, ale jestem urzeczona. Zafascynowała mnie postać Danuśki. Chciałabym być tak uwięziona w czasie, nie móc się z niego wyrwać i nie zaznać nigdy bezpowrotnego przemijania.

Tę historię trzeba poznać. Zdecydowanie polecam.
Panie Gorzka chapeau bas!