Nazywam się Milion recenzja

Całkiem, całkiem :)

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-08-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pewne książki nie zależnie od ilości stron tak bardzo porywają, że wystarczy jedno popołudnie lub jeden wieczór na to, by przeczytać (połknąć / pożreć) całość, zachłystując się fabułą. Młoda dziewczyna, Milion, walczy z amnezją i prosi naszego komisarza, Kirskiego, by mimo swoich zajęć i ścigania przestępców pomógł jej odnaleźć tożsamość. Co z tego wyniknie?

Temat dopalaczy nikomu zapewne nie jest obcy, mnie samej nie jednokrotnie w wiadomościach o uszy obił się ten temat. Kirski szuka Chemika, człowieka, który „żyje” właśnie z narkotyków, bo tym dla mnie są dopalacze. Zaś nasza „Milion” ma jedynie sny o pewnej dziewczynie, którą jakby się wydawało „kiedyś” znała. Cała książka ma dużo odnośników do zdarzeń, które oczywiście jesteśmy w stanie wyłapać od ręki jak na przykład powroty do czasów Solidarności. Dodatkowo poszukiwanie spersonalizowanych danych naszej bohaterki jest wątkiem, który chyba porywał mnie najbardziej, szczególnie, że autorka tak skonstruowała powieść, by jeden wątek wcale nie był tylko jedną odnogą tego co się dzieje w naszej historii. Język jakim posługuje się autorka jest przystępny, jednakże ja osobiście przykładałam się do lektury, by niczego nie pominąć, bo nie ma co kryć, że mamy tutaj ponad 500 stron. Faktycznie, chwilami miałam wrażenie, że pewne rzeczy pani Karina mogła pominąć, ale z drugiej strony innemu czytelnikowi mogło by to się spodobać. Tak czy siak myślę, że „Nazywam się Milion” jest warta tego, by się za nią złapać. Obyczajowo – kryminalna historia na pewno sprawni nie jednej osobie wiele radości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nazywam się Milion
2 wydania
Nazywam się Milion
Karina Krawczyk "Thor Larsen"
7.4/10

W świecie, gdzie dane jest ci wszystko za jednym kliknięciem, gdzie cała wiedza podana jest na tacy… tracisz tożsamość i pamięć. Wszystko, co potrafisz, to pisać i czytać. Nikt cię nie zna, nikt cię ...

Komentarze
Nazywam się Milion
2 wydania
Nazywam się Milion
Karina Krawczyk "Thor Larsen"
7.4/10
W świecie, gdzie dane jest ci wszystko za jednym kliknięciem, gdzie cała wiedza podana jest na tacy… tracisz tożsamość i pamięć. Wszystko, co potrafisz, to pisać i czytać. Nikt cię nie zna, nikt cię ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta pozycja, to kryminał, w którym krok po kroku wszystkie elementy wskakują na swoje miejsce. Dużo rzeczy możemy wywnioskować dosyć szybko, inne są całkowicie zaskakujące. Jesteście ciekawi o czym je...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 3.04.2023 r. Kryminały to raczej gatunek, po który sięgam bardzo rzadko. Jeśli już zdecyduję się na taką lekturę, musi to być naprawdę dobra pozycja, w któ...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią