Plan Huberta recenzja

Chłodna kalkulacja, misterny plan - wieje nudą.

Autor: @miedzytytulami ·2 minuty
2019-06-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
   Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która entuzjastycznie podchodzi do debiutów. Dreszcz emocji, kiedy nie wiesz czego się spodziewać jest wręcz uzależniający. Warto jednak pamiętać, że tych złych początków literackich jest równie dużo co tych dobrych. I są też takie książki jak "Plan Huberta", które są nijakie - Niby wszystko poprawie, ale coś Ci w duszy nie gra. 

  Plan Huberta jest prosty. Zarobić wielką kasę, nie zważając na nic. Przekręt za przekrętem - odgrywając swoją misternie przygotowaną rolę, nasz bohater dąży do swojego małego panowania nad światem. Cóż... Wiadomo, nikt nie jest idealny. Wiadomo też, że największą przeszkodą, na drodze mężczyzny, do osiągnięcia sukcesu, może okazać się kobieta. Nie mam tu na myśli bystrej i inteligentnej kobiety, która pojawia się w jego życiu, tylko po to by utrzeć mu nosa.

  Olga, bo ją miałam na myśli, pozostawiła we mnie niesamowity niesmak. Nadal nie potrafię odpowiedzieć sobie na pytanie, czy bardziej mi jej żal, bo dała się łatwo zmanipulować, czy chciałabym rzucić ją lwom na pożarcie za naiwność. I tu pojawia się u mnie pewnego rodzaju kolizja. Bo z jednej strony autorki kreują dziewczynę jako małomiasteczkową i zakompleksioną:

  Prosta dziewczyna z lubelskiej wsi, pełna obaw i kompleksów, ale obdarzona sporym talentem i niezwykle ambitna, wyjeżdża do MIASTA.
 
Po to by kilka zdań później pisać o tym, że jest osobą dumną. Koniec końców i tak dostaje łatkę naiwniaczki, która podąża za mężczyzną jak w klapkach na oczach.
  
  Czytałam ostatnio kilka debiutów, niestety mamy wysyp autorów, którzy w myśl zasady: wszyscy piszą, napiszę i ja, zarzucają nas nierzadko pozycjami, którym przydałby się słownik języka polskiego. Dlatego byłam mile zaskoczona, kiedy okazało się, że pod względem językowym, tej książce niczego nie brakuje. Jedyne do czego mogłabym się "przyczepić" to nadmierne wtrącenia angielskich powiedzonek, jednak staram się zrzucić to na karb maniery biznesowego środowiska. 

  Największą bolączką tej książki jest, dla mnie, brak większych emocji (a przynajmniej ja ich nie poczułam). Sięgając po tę książkę miałam przed oczami okładkę na, której wyraźnie stoi napisane:

GORĄCY ROMANS Z PARAGRAFEM W TLE
I o ile, w pewnym momencie, zostają wymienione wszystkie paragrafy, pod które podpadł Hubert, o tyle gorącego romansu nie znalazłam. Była tylko chłodna kalkulacja, praktyczność i odhaczanie kolejnych punktów, a kochanka i owszem potrzebna, ale tylko i wyłączne do sprawniejszego robienia przekrętów. 


Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Plan Huberta
Plan Huberta
Ewelina Kluss, Marta Prokopek-Pyśk
7/10

Literatura kobieca wcale nie musi być mdła i cukierkowa. Sięgnij po gorący romans z paragrafem w tle! Olga ma więcej ambicji niż szczęścia w życiu. Skończyła dobre studia, ale nie udało jej się znal...

Komentarze
Plan Huberta
Plan Huberta
Ewelina Kluss, Marta Prokopek-Pyśk
7/10
Literatura kobieca wcale nie musi być mdła i cukierkowa. Sięgnij po gorący romans z paragrafem w tle! Olga ma więcej ambicji niż szczęścia w życiu. Skończyła dobre studia, ale nie udało jej się znal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Każdy diament był kiedyś zwykłym węglem. A niejeden diament okazał się tylko ładnie oszlifowanym szkiełkiem”. Chciwość i pazerność ogarnia dzisiaj ludzi. Żądza pieniądza oślepia, przysłania prawi...

@malgosialegn @malgosialegn

Korpo. Jak wiadomo, żyje ono własnym życiem. Romanse, kłótnie - nikt nie potrafi za tym nadążyć. Autorki postanowiły ukazać prawdę egzystowania w tak specyficznym środowisku. Czy jednak jest to inter...

@paula1456 @paula1456

Pozostałe recenzje @miedzytytulami

Czarne i białe
W tym szaleństwie jest metoda

Żeby wpaść na pomysł połączenia mafijnych klimatów z góralskim temperamentem trzeba być szalonym, czy genialnym? Patrząc na całokształt książki "Czarne i białe" jednak t...

Recenzja książki Czarne i białe
A niech to szlag!
A niech to szlag! Czyli ile może zdziałać uparta bohaterka

Ciepła, urocza, na wskroś romantyczna. Te określenia pierwsze przychodzą mi na myśl po przeczytaniu książki Moniki Cieluch "A niech to szlag". Jednak niech nikt nie pomy...

Recenzja książki A niech to szlag!

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon