Zapach śmierci recenzja

CHOWAJĄC PRZESZŁOŚĆ

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2019-11-20
Skomentuj
7 Polubień
Czekałam, wypatrywałam i ponownie czekałam. Wydawało mi się, że Simon Beckett już nie powróci wraz ze swoim bohaterem dr. Davidem Hunter. Autorowi udało się stworzyć genialną serię, wszystkie powieści pochłonęłam i pokochałam. Kiedy dowiedziałam się o najnowszej - „Zapachu śmieci” - byłam podekscytowana, ale także pełna obaw. Czy pisarzowi uda się stworzyć kolejną powieść na miarę poprzednich? Więc odliczałam miesiące i dni do premiery, by w końcu samej się przekonać.

Dr. David Hunter wciąż nie może otrząsnąć się po ataku, w którym niemal stracił życie. Próbuje żyć na nowo – jest w związku i zmienia miejsce zamieszkania. Wszystko układa się pomyślnie, do czasu, kiedy dr. Hunter otrzymuje telefon w kwestii udzielenia konsultacji przy zmumifikowanych zwłokach. Nikt się nie spodziewa, że jest to dopiero początek koszmaru. Niebawem w opuszczonym szpitalu zostają odkryte inne makabryczne znaleziska.

Co to była za historia! Do teraz serce wali mi jak szalone. Właśnie skończyłam jedną z najlepszych powieści kryminalnych, jakich czytałam i bodajże najlepszą powieść tego roku. Miałam cichą nadzieję, że Beckett mnie nie rozczaruje, ale takiej petardy nawet ja się nie spodziewałam!

Zacznę od charakterystyki postaci. Jest to już szósta część z dr. Hunterem. Bohater wciąż pozostaje skrupulatnym pracoholikiem, który walczy z traumą po śmierci swojej córki i żony. Pomimo, iż próbuje walczyć ze swoimi demonami, widmo przeszłości wciąż nad nim wisi, niczym klątwa.
Beckett nie ma również trudności z zarysowaniem profili psychologicznych swoich pozostałych postaci, natomiast głęboka retrospekcja zabójcy skłoni niejednego czytelnika do refleksji.

Pisarz wcześniej często miewał problemy z narzuceniem dynamicznego tempa w swoich powieściach. Dr. Hunter stopniowo wprowadzał nas w tajniki swojej specjalizacji, by później gnać z zawrotną prędkością ku końcowi. Teraz było inaczej. Od samego początku wciągnęłam się w tę historię. Nie mogłam przestać czytać. Szpital przeznaczony do rozbiórki i ciała, które przed śmiercią w okrutny sposób były torturowane, nadają tej powieści dreszczyk emocji, ten mroczny klimat, którego pozazdrościłby mu niejeden pisarz powieści grozy.

W końcu przechodzę do fabuły. Autor od samego początku miał przemyślaną strategię. Wodził nas za nos, nieustannie podpuszczał, by okazywało się to kolejnym złudzeniem. Przyznam, że błądziłam jak dziecko we mgle. Rozwiązanie zagadki było dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Brawa dla pana Beckett!

„Zapach śmierci” to genialna powieść z fantastyczną fabułą, porywającą akcją, niesamowitym napięciem i emocjonującym zakończeniem. Cóż mogę więcej napisać? - marzenie każdego czytelnika. Tym, co nie czytali serii, radzę nadrobić zaległości. Dla mnie majstersztyk!

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach śmierci
4 wydania
Zapach śmierci
Simon Beckett
7.3/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 6

Szósta część bestsellerowej serii thrillerów z antropologiem sądowym Davidem Hunterem w roli głównej. Pewnego letniego wieczoru David Hunter – antropolog sądowy – odbiera telefon od dawnej znajomej z...

Komentarze
Zapach śmierci
4 wydania
Zapach śmierci
Simon Beckett
7.3/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 6
Szósta część bestsellerowej serii thrillerów z antropologiem sądowym Davidem Hunterem w roli głównej. Pewnego letniego wieczoru David Hunter – antropolog sądowy – odbiera telefon od dawnej znajomej z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Zapach śmierci” to szósta opowieść Simona Becketta z doktorem Davidem Hunterem w roli głównej. Kiedy zabierałem się za tę książkę, muszę przyznać szczerze, że miałem pewne wątpliwości czy ta część ...

MA
@maciejo0520

Przyszedł czas na dokończenie rozpoczętej przeze mnie kilka miesięcy temu serii o słynnym antropologu sądowym, jakim jest David Hunter. I tym właśnie sposobem mam dla was do zaprezentowania ostatnią ...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Śmierć z zerem na koncie
Ciekawa książka
@Izzi.79:

Już od dawna wiadomo, że bez pieniędzy nasze życie jest ciężkie i nieciekawe. Dlatego musimy pracować by godnie żyć. Je...

Recenzja książki Śmierć z zerem na koncie
Krwawe przeznaczenie
Smoki, smoki, więcej smoków!
@maitiri_boo...:

„Smocze kryształy: Krwawe przeznaczenie” to kontynuacja jedynej w swoim rodzaju serii Joanny Karyś, która już od pierws...

Recenzja książki Krwawe przeznaczenie
Dni krwi i światła gwiazd
Kontynuacja lepsza od pierwszego tomu!
@Radosna:

Na początku tego roku Laini Taylor zachwyciła mnie swoją książką pt. ,,Córka dymu i kości". Historią napisaną ponad 12 ...

Recenzja książki Dni krwi i światła gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl