Chyłka i Zordon - nie ma chyba w naszym kraju czytelnika, który nie znał by tej niezwykle wyrazistej, intrygującej i charyzmatycznej pary literackich bohaterów! Pary, która od lat bawi, fascynuje i ciekawi nas swoimi przygodami, jakie to wypełniają bestsellerowy cykl Remigiusza Mroza. Dziś mamy przyjemność poznać najnowszą - dziewiątą już jego odsłonę, czyli powieść pt. "Umorzenie", która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona!
Fabuła książki raz jeszcze przenosi nas swoimi stronami do stolicy naszego kraju, gdzie to mamy okazję podziwiać gwiazdę miejscowej palestry - Joannę Chyłkę. Gwiazdę, która tym razem podejmuje się niezwykle trudnej i wydawałoby się przegranej z góry sprawy - obrony ojca i męża, oskarżonego o zaszlachtowanie swojej rodziny. Sprawy tym bardziej skomplikowanej, iż sam oskarżony przyznaje się do winy i nie chce procesu. Oczywiście, dla Chyłki stanowi to tym większe i ciekawsze wyzwanie, któremu poświęca się bez reszty, nie zważając na coraz większe kłopoty ze zdrowiem... Tym czasem pomagający jej Kordian musi zmierzyć się również z niezwykle trudnym zdaniem i wymagającym przeciwnikiem - Joanną, która pragnie zakończyć ich związek...
Najnowsza odsłona porywającego cyklu Remigiusza Mroza, oferuje nam sobą ponownie moc barwnej akcji, licznych zaskoczeń, niezwykłych emocji, jak i oczywiście potężną porcję dobrego humoru. Z jednej strony mamy do czynienia z wątkiem kryminalnym, czyli bardzo skomplikowaną sprawą oskarżonego o zabójstwo swojej rodziny mężczyzny, z drugiej zaś nie mniej interesującą kwestię równie trudnych relacji uczuciowych Chyłki i Zordona, których to związek wydaje się być na największym z możliwych zakrętów... I jak nie trudno się domyślić, oba te wątki stoją na wysokim poziomie, wzajemnie się tu ze sobą przeplatają, jak i tym samym oferują nam doskonałą i trzymającą w napięciu do samego końca lekturę.
Można by rzec, iż fabularnie rzecz ma się tradycyjnie dla tego cyklu, czyli bardzo efektownie, zaskakująco i niezwykle klimatycznie. Oto poznajemy realia nowej sprawy naszych bohaterów, zagłębiamy się w jej meandra i konteksty, a następnie uczestniczymy w wojnie, jaką Chyłka wytacza nie tylko prokuratorowi, ale także i swym sojusznikom. W międzyczasie śledzimy także coraz trudniejsze i boleśniejsze relacje uczuciowe pomiędzy nią i Kordianem, które przybierają tu naprawdę drastyczny i wydawałoby się beznadziejny kontekst. A potem..., a potem czeka nas tradycyjnie już "trzęsienie ziemi" w wydaniu Remigiusza Mroza, czyli moc niespodzianek, nagłych zwrotów akcji i enigmatyczny finał, który może oznaczać bardzo wiele i bardzo różnych rzeczy... Innymi słowy rzecz ujmując - jest znakomicie!
Powieść ta zachwyca nas także kreacją bohaterów - na czele z Chyłką i Zordonem. Oboje doskonale znamy i wiemy czego możemy się po nich spodziewać, ale i tak udaje się im nas tutaj zaskoczyć. Zaskoczyć decyzjami, czynami i zachowaniami względem siebie nawzajem, co w tym tomie wydaje się być szczególne zauważalne i istotne. Joanna w mej ocenie po raz pierwszy ukazuje w tak bardzo wyrazisty sposób swoje emocje, strach i lęk, który skrywa oczywiście za kotarą żartu, groteski i zawodowego perfekcjonizmu. Niemniej, chyba pierwszy raz dostrzegamy w niej nie tylko wspaniałego prawnika i charakterną kobietą, ale także i po prostu zwykłego człowieka... Kordian zaskakuje nas zaś swoją dojrzałością, poczuciem odpowiedzialności i nieustępliwością względem walki o swoją ukochaną. I tak - to już są zupełnie inni bohaterowie, niż miało to miejsce jeszcze z dwie, trzy odsłony cyklu temu. I w mej ocenie są oni jeszcze ciekawsi i bardziej intrygujący...
Książka ta nawiązuje swoją fabułą także i do poprzednich odsłon cyklu, jak i nawet innych książek Remigiusza Mroza. Oczywiście, nie oznacza to w żadnej mierze, iż czytelnik nieznający ów pozycji, nie będzie mógł czerpać przyjemności z lektury "Umorzenie", aczkolwiek na pewno straci kilka ciekawych "smaczków", jakie z tej znajomości płyną. Myślę, że to odważny krok autora, ale w ogólnym ujęciu chyba też i korzystny dla tej książki i całości powieściowej sagi, która w jakimś sensie zatacza sobą pewien krąg, tworzy wciąż nie zamkniętą całość, jak i skłania nas do przekonania, iż tak naprawdę wszystko - ale to absolutnie wszytko, może się tu jeszcze wydarzyć i tym samym my czytelnicy, nie możemy być niczego pewni. A to bardzo intryguję odczucie...
Powieść "Umorzenie", to intrygująca, porywająca nas sobą od pierwszej strony, jak i emocjonująca do ostatniego słowa odsłona znakomitego cyklu Remigiusza Mroza. Odsłona ważna dla całości, ale też i chyba wnoszącą tę sagę na zupełnie inne tory, które tym razem mogą poprowadzić nas tam, gdzie chyba nikt by nie mógł się spodziewać. Wartka akcja, nietuzinkowi bohaterowie, inteligentny scenariusz oraz charakterystyczny humor - to wszytko wypełnia blisko 450 stron tej lektury, po którą to z pewnością sięgną wszyscy fani cyklu, a tym samym zafundują sobą wspaniałą, czytelniczą zabawę!