Dom Nieba i Oddechu. Część 2 recenzja

Ciągle mi mało

Autor: @miedzy.literami ·1 minuta
2022-10-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wydawała się bezbronna i łatwa do pokonania, a jednak sprawiała wrażenie kogoś, kto jednym cichym słowem potrafi wezwać śmierć na swoja obronę."


Kolejna część przygód wymieszanej ekipy już za mną, tak właściwe skończyłam ją na początku miesiąca i byłam pewna, że moja opinia o niej już sobie tutaj wisi, a jednak coś mi się tylko ubzdurało więc czas to nadrobić i to jak najszybciej.

To była dobra kontynuacja, ośmielę się nawet powiedzieć, że bardzo dobra. Świetnie obserwuję się jak ekipa, która normalnie nie miała by szans, żeby się dogadać, w czasie kryzysu i wspólnego wroga na horyzoncie łączy siły i daje z siebie totalnie wszystko.
Oczywiście, że nie będzie idealnie. Będą mniejsze kłótnie bądź większe, tajemnice nieszkodliwe ale i trochę poważniejsze, a mimo to gdy przychodzi kulminacyjny moment, każdy daje z siebie sto procent, stając jeden za drugim i gotów poświęcić siebie w imię całości.

Już podczas recenzji wcześniejszej części wspominałam Wam, że między głównymi bohaterami robi się całkiem gorąco. I o ile początki mi nie przeszkadzały, na swój sposób dodawało to dreszczyku całej historii, tak idąc coraz dalej i wraz z powiększająca się śmiałością tych bohaterów czułam zażenowanie. I to nie tak, że zawstydzają mnie pikantne sceny kochanków, ale rozczarowuje mnie to, że te sceny występują dosłownie co kilka stron, a jak akurat nie występują fizycznie, to możemy odnaleźć nawiązania do tego w myślach bohaterów. Dla mnie osobiście staje się to zwyczajnie nie smaczne.

Jeśli chodzi o samą fabułę, która zagmatwana nam się tak, że wydawałoby się że bardziej już nie można, to jednak można. Widać, że Maas idzie w porządnie rozbudowany świat, który ma wiele do powiedzenia. Było tutaj sporo wątków, które mnie zaskoczyły, zwroty akcji których się nie spodziewałam, emocje które nie raz wzięły nade mną górę.

A zakończenie było dla mnie tak niespodziewane i tak nie do przewidzenia, że byłam autentycznie w ogromnym szoku.
Oczywiście, że Wam polecam, da się przełknąć te hot sceny mając dobry kawał fantastyki 🔥

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom Nieba i Oddechu. Część 2
Dom Nieba i Oddechu. Część 2
Sarah J. Maas
8/10
Cykl: Księżycowe miasto, tom 2.2

W krwistej, zmysłowej i pełnej akcji kontynuacji bestsellerowego Domu ziemi i krwi, Sarah J. Maas snuje porywającą opowieść o świecie bliskim eksplozji i jego mieszkańcach, którzy zrobią wszystko, ab...

Komentarze
Dom Nieba i Oddechu. Część 2
Dom Nieba i Oddechu. Część 2
Sarah J. Maas
8/10
Cykl: Księżycowe miasto, tom 2.2
W krwistej, zmysłowej i pełnej akcji kontynuacji bestsellerowego Domu ziemi i krwi, Sarah J. Maas snuje porywającą opowieść o świecie bliskim eksplozji i jego mieszkańcach, którzy zrobią wszystko, ab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja zbiorcza zarówno dla pierwszej jak i drugiej części "Domu nieba i oddechu". Pamiętam, jak sięgnęłam po "Dom Ziemi i Krwi" i to, że to z jej powodu założyłam konto na tym portalu, aby tylko ...

@Rakshell @Rakshell

Trudność w książkach podzielonych na dwie części jest taka, że trudno je zrecenzować. Opinia pierwszej jakoś poszła. Ale do drugiej zabierałam się bardzo długo. "Dom nieba i oddechu", bo o nim mowa z...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @miedzy.literami

Icebreaker
Tolerancja w swiecie meskiego sportu

"Tak łatwo mnie czytać. Jak otwartą księgę. Czemu nikt nie widzi, co jest między wierszami?" Mickey i Jason. Pozornie dwóch różnych chłopaków a nawet rywale na tafli l...

Recenzja książki Icebreaker
Sowa z Askiru
Sowa, ktora wciąga w magie

Serie Tajemnica Askiru pokochałam niemalże od pierwszego tomu, a im więcej ich wychodziło tym bardziej wnikałam w fantastyczny świat przedstawiany przez Schwartza i zaci...

Recenzja książki Sowa z Askiru

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka