Przypływ recenzja

Ciekawy kryminał z nietuzinkowymi bohaterami

Autor: @milla ·2 minuty
2013-05-06
Skomentuj
2 Polubienia
„Przypływ” to interesująca powieść, która przykuwa uwagę czytelnika niesamowitym prologiem, w którym zostaje opisane dość specyficzne morderstwo popełnione w roku 1987. Po dwudziestu trzech latach sprawa nadal pozostaje nierozwiązana. Śledczym nie udało się ustalić tożsamości denatki, nie wiadomo kto zabił ani dlaczego. Po tak długim czasie sprawa z Nordkoster trafia na biurko wykładowcy Wyższej Szkoły Policyjnej, którego studenci mają ponownie przeanalizować sprawę i sprawdzić, czy współczesne zdobycze kryminalistyki mogłyby pomóc w analizie dowodów. Olivia Rönning, córka policjanta biorącego udział w dochodzeniu, postanawia ponownie zbadać sprawę w ramach wakacyjnych ćwiczeń. Dziewczyna pragnie dotrzeć do Toma Stiltona, który prowadził kiedyś to śledztwo, jednak mężczyzna zniknął i nawet jego przyjaciele nie wiedzą gdzie przebywa.

W tym samym okresie, w którym Olivia bada dawne morderstwo, na terenie Sztokholmu dochodzi do coraz częstszych aktów przemocy skierowanych przeciwko bezdomnym. Młodzi ludzie katują kloszardów, a nakręcone przez siebie filmiki publiką na portalu internetowym.

Akcja „Przypływu” przypomina rzekę z niesamowicie pokaźną liczbą dopływów. Autorzy na pierwszych stronach powieści wprowadzili wiele zupełnie nie powiązanych ze sobą – na pierwszy rzut oka – wątków i postaci. Przyznaję, że lektura pierwszych stu stron nie należała do najbardziej komfortowych, wydawało mi się, że państwo Börjlind przesadzili z ilością różnorodnych wątków. Nie bardzo wiedziałam, co sprawa pobić bezdomnych ma wspólnego z pracą Olivii, i po jakiego grzyba wpychać tam jeszcze wątek pewnego biznesmena i jego firmy oraz wątek samotnej matki i jej syna. Na szczęście, gdzieś pomiędzy setną i dwusetną stroną poszczególne dopływy zaczynają pomalutku wpadać do rzeki – wątki zaczynają splatać się w całość. Intryga się zawiązuje.

Największym atutem „Przypływu” są bohaterowie. Postacie tworzące nieoficjalną ekipę dochodzeniową są nietuzinkowe, różnorodne i piekielnie mi się spodobały. Przyznaję, że czytałam tę powieść głównie dla nieco roztrzepanej, uwielbiającej puszczać wodze fantazji, zezowatej Olivii, dla Stiltona, który objawił się bohaterce w najmniej spodziewanym miejscu i czasie, i dla ich towarzyszy. Postacie zapełniające karty powieści zaintrygowały mnie, spodobało mi się małżeństwo Olsäter i niezwykle enigmatyczny, nie rozstający się ze swymi nożami Abbas.

Jeśli będę miała tylko możliwość, to na pewno sięgnę po kolejną część cyklu o Olivii Rönningi i Tomie Stiltonie. Postacie mnie zaintrygowały i chciałabym jeszcze o nich poczytać. Intrygę kryminalną przedstawioną w „Przypływie” śledziłam z zaciekawieniem, ale nie do końca przypadła mi ona do gustu. Bardziej interesowały mnie działania podejmowane przez bohaterów mające doprowadzić do rozwiązania sprawy niż samo jej rozwikłanie – na taki odbiór niewątpliwie miał wpływ sposób prowadzenia narracji i pewne ślady, które podrzucili czytelnikowi autorzy (niestety nie mogę napisać o tym więcej, bo ujawniłabym zbyt wiele istotnych szczegółów fabuły). Z uwagą śledziłam działania Olivii i Toma, spodobały mi się charaktery tych postaci. Jestem ciekawa przeszłości Stiltona i tego co stanie się w przyszłości z młodą adeptką Szkoły Policyjnej.

„Przypływ” to gotowy materiał na świetny, kilkunastoodcinkowy serial kryminalny, co zbytnio mnie nie zdziwiło, ponieważ utwór został napisany przez scenarzystów. Jako powieść „Przypływ” prezentuje się dobrze, ale nie rewelacyjnie. Autorzy wykreowali doskonałych, bardzo ciekawych i niekonwencjonalnych bohaterów, jednak intryga kryminalna nie należała do najbardziej porywających, niemniej jednak po kontynuację sięgnę z przyjemnością.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypływ
5 wydań
Przypływ
Rolf Börjlind, Cilla Börjlind
7.1/10
Cykl: Tom Stilton i Olivia Rönning, tom 1
Seria: Czarna seria

Pierwsza z serii książek, której bohaterami są Tom Stilton i Olivia Rönning W księżycową noc młoda ciężarna kobieta pada ofiarą wyjątkowo okrutnego morderstwa. Przypadkowym świadkiem zbrodni jest mały...

Komentarze
Przypływ
5 wydań
Przypływ
Rolf Börjlind, Cilla Börjlind
7.1/10
Cykl: Tom Stilton i Olivia Rönning, tom 1
Seria: Czarna seria
Pierwsza z serii książek, której bohaterami są Tom Stilton i Olivia Rönning W księżycową noc młoda ciężarna kobieta pada ofiarą wyjątkowo okrutnego morderstwa. Przypadkowym świadkiem zbrodni jest mały...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno już nie czytałam dobrego kryminału. Dlatego też, kiedy swoje wznowienie miał "Przypływ" autorstwa C. & R. Börjlind postanowiłam po niego sięgnąć - tym bardziej, że lubię sięgać po powieści skan...

@NataliaTw @NataliaTw

Tę książkę wzięłam w ciemno. Tak, wiem, fantastyczny wstęp. Ot, zaciekawiła mnie okładka i postanowiłam, że nie ma znaczenia co znajdę w środku, niech mnie zaskoczy! No dobra, może blurb miał znaczen...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @milla

Słowiański horror
Antologia opowiadań grozy dla miłośników słowiańskich opowieści

„Słowiański horror” to antologia dwunastu przepełnionych brutalnością i przemocą opowiadań grozy oraz sześciu wierszy, których bohaterami są słowiańskie demony i bóstwa....

Recenzja książki Słowiański horror
Zeznanie
Trzymający w napięciu thriller prawniczy

„Zeznanie”Johna Grishama to trzymający w napięciu thriller prawniczy, którego akcja toczy się w roku 2007 w niewielkim, teksańskim miasteczku Sloane. Zbliża się termin ...

Recenzja książki Zeznanie

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie