Dunkel recenzja

Ciemność. Dasz się jej pochłonąć? Słuchaj. Słuchasz?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2020-10-16
1 komentarz
7 Polubień
Za oknem szaro, buro i deszczowo. Idealna oprawa dla horroru Jakuba Bielawskiego. Po jego lekturze zadałam sobie pytanie dlaczego czytam książki? Dla przyjemności? Wiedzy w nich zawartej? Emocji, których doświadczam? Tak, chyba przede wszystkim dla tych emocji. A jeśli okazują się traumatyczne i tak dojmująco smutne? Jeśli nie ma choć odrobiny jasności, która mogłaby równoważyć ciemność wyzierającą z każdego zdania, słowa?

Horror „Dunkel” jest właśnie takim pulsującym emocjami tworem karmiącym się ludzką niegodziwością, słabością i beznadzieją. Kocha wszystko co złe, piękno widzi w brzydocie. Opowiada nam historię bez początku i końca, punktując ludzką naturę, jej przywary, ulotność i miałkość. Mówi o życiu, które wydaje nam się unikalne, a przecież wciąż zatacza koło, by powielać te same traumy, błędy i tragedie. Traumy miejsca, czasu, przodków, które dźwigamy z bolesną nieświadomością, napiętnowani zanim jeszcze otworzymy oczy.

Czy można powiedzieć, że „Dunkel” jest sagą rodzinną? W pewnym sensie tak. Rozpoczynającą się w czasach ludzkich wędrówek. Niemocą, biedą i rezygnacją przesiedleńców. Bolesnymi historiami ludzi odartych z godności, złudzeń i nadziei, na których nikczemne życia kładą się cieniem wojenna zawierucha, przemoc i obłęd.

Nie raz i nie dwa gula rosła mi w gardle, a żal rozdzierał serce. I słuchałam go, i odpowiadałam, że słucham, gdy o to pytał. Kiwałam głową. I nie mogłam przestać słuchać. I podążałam za nim. Zapadałam się w tej opowieści, w jej mroku.

Czasem robiłam przerwy, by nie zatracić się zupełnie w tym odmęcie ciemności i beznadziei. Musiałam wyjrzeć przez okno, pośmiać się z synami, by upewnić się, że świat jest jednak inny, że jest w nim miejsce na słońce, radość i szczęście. Tylko czy dla wszystkich? Czy ludzka natura znów nie zwycięży pozbawiając nas godności, marzeń i przyszłości? Pozbawiając prawa do szczęścia? Dunkel będzie wtedy szczęśliwy, będzie znów opowiadał swoją posępną historię.

Dasz się jej pochłonąć? Słuchaj. Słuchasz?

„Dunkel” to lektura genialna i hipnotyzująco mroczna, jedna z najlepszych jakie czytałam w tym roku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-04
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dunkel
Dunkel
Jakub Bielawski
7.1/10

Mam na imię Dunkel. Jestem Dunkel. Posłuchaj mojej opowieści. Nie będzie łatwo, nie będzie przyjemnie. Zabiorę Cię tam dokąd nie chcesz iść. Nie chcesz, ale i tak pójdziesz. Wiesz, że musisz. Słuchas...

Komentarze
@nalogowyksiazkoholik
@nalogowyksiazkoholik · około 4 lata temu
Myślę, że to ciekawa pozycja :) Chętnie przeczytam ;)
Dunkel
Dunkel
Jakub Bielawski
7.1/10
Mam na imię Dunkel. Jestem Dunkel. Posłuchaj mojej opowieści. Nie będzie łatwo, nie będzie przyjemnie. Zabiorę Cię tam dokąd nie chcesz iść. Nie chcesz, ale i tak pójdziesz. Wiesz, że musisz. Słuchas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie