Cień recenzja

Cień

Autor: @cherryladyreads ·1 minuta
2020-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bardzo zaciekawił mnie opis fabuły. Przerażająca przepowiednia, którą usłyszała Norah sprawiła, że zapragnęłam się przekonać, jaki wpływ będą miały na jej decyzje, słowa przypadkowej osoby spotkanej na ulicy. A trzeba zaznaczyć, że mocno skomplikowały jej nowy start, jakim była przeprowadzka do Wiednia.
Norah jest dziennikarką. Przeprowadza się z Berlina do Wiednia, gdzie ma już zapewnioną nową pracę. Dokucza jej samotność, ale nowych znajomych trzyma na dystans. Kontakty utrzymuje tylko z trójką dawnych przyjaciół i sąsiadką z piętra wyżej. Jest mocno wyczulona na przemoc fizyczną, jaka spotyka kobiety ze strony mężczyzn i nie boi się głośno temu sprzeciwiać. Zaskoczyło mnie, że powód jaki miał wpływ na rozpad jej związku, był taki banalny. Na pewno jest to kobieta zdecydowana i odważna.
Miasto przedstawione w powieści jest raczej tłem dla rozgrywanych wydarzeń. Nie ma w sobie żadnej magii, niczym się nie wyróżnia. Może samo w sobie nie jest mroczne, ale deszczowa i mroźna aura sprawia, że odbieramy je jako ponurą metropolię, która wieczorami staje się niebezpieczna.
Musze powiedzieć, że „Cień” ma dość dobrze skonstruowaną intrygę, która została przemyślana. Zakończenie trochę rozczarowuje. Spodziewałam się czegoś innego, bardziej mrocznego, nawiązującego do przeszłości głównej bohaterki. Nie jest ono złe, nawet całkiem sensowne, ale nie tego oczekiwałam. Nawet można się go domyślić. Mi pojawiła się w głowie taka myśl, ale nie pasowała mi do reszty niepokojących wydarzeń, więc ją odrzuciłam.
Całość czyta się dość szybko z wciąż rosnącym zainteresowaniem, które jednak gdzieś ulatuje pod sam koniec historii. Mam wrażenie, że nie został w pełni wykorzystany potencjał powieści. Można było naprawdę pobawić się tą historią, ale autorka tego nie uczyniła.
Powieść uświadamia nam jak łatwo jest nas zmanipulować, kierując naszą uwagę na podrzucane tropy. Podoba mi się atmosfera niepokoju wywołana uczuciem bycia ciągle obserwowanym. Nie jest to zła powieść, ale jeśli szukacie efektu wow, to niestety się zawiedziecie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień
Cień
Melanie Raabe
7/10

11 lutego zabijesz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Z własnej woli. I nie bez powodu. Młoda dziennikarka Norah chce zostawić za plecami dotychczasowe życie i jest świeżo po przeprowadz...

Komentarze
Cień
Cień
Melanie Raabe
7/10
11 lutego zabijesz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Z własnej woli. I nie bez powodu. Młoda dziennikarka Norah chce zostawić za plecami dotychczasowe życie i jest świeżo po przeprowadz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Norah przeprowadza się z Berlina do Wiednia. Chce zacząć nowe życie, sama. Dostaje niezłą posadę w redakcji. Jednak pewnego dnia spotyka na swojej drodze dziwną kobietę, która mówi jej, że określoneg...

@pola841 @pola841

"Cień" "Jedenastego lutego zabierz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Całkowicie dobrowolnie". Taką przepowiednie usłyszała bohaterka książki Nora. Przeprowadzka Nory z Berlina do Wiednia...

Pozostałe recenzje @cherryladyreads

Zaraza
Niezniszczalny Igor Brudny znów wkracza do akcji!

Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się kolejnej książki z serii o Igorze Brudnym. Miałam wrażenie, że autor już do cna wykorzystał potencjał drzemiący w tej historii...

Recenzja książki Zaraza
Okrutna siostra
Zło z rąk najbliższych boli podwójnie

W „Okrutnej siostrze” widać te same elementy, które występowały również w „Córce króla moczarów”. Akcja znów toczy się w odludnym miejscu, w lesie, na łonie natury. W fa...

Recenzja książki Okrutna siostra

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz