Cień recenzja

"Cień"
"Jedenastego lutego zabierz na Praterze mężczyznę o nazwisku Arthur Grimm. Całkowicie dobrowolnie". Taką przepowiednie usłyszała bohaterka książki Nora. Przeprowadzka Nory z Berlina do Wiednia, którą miała pomóc jej odmienić swoje życie stała się jedną wielką pomyłka. Już na samym starcie usłyszała przepowiednie od żebraczki. Przypomniały jej się stare czasy ,kiedy to straciła swoją przyjaciółkę. Nora rozmyśla nad przepowiednia usłyszaną od żebraczki i rozmawia o tym z przyjaciółmi. Poznaje nową znajomą-sąsiadkę. Wszystko wydaje jej się dziwne ,a sąsiada kogoś jej przypomina. Bolesne wspomnienia wracają.
*********************************************
Nie wiem dlaczego książka ma dość niskie oceny. Według mnie to świetnie przemyślany thriller , a zakończenie jest naprawdę zaskakujące. Rzeczywiście ten thriller nie nabiera od razu tempa od pierwszej kartki. Tylko powoli ,powoli stopniowo zagłębia się w historię naszej bohaterki. Bardzo byłam ciekawa,czy przepowiednia się spełni. Książka nie nudziła mnie ,bo w zasadzie ciągle mnie coś ciekawiło i zastanawiało. Wyczuwam w tej historii wątek psychologiczny , zaglądania wgłąb siebie i wyciągnęłam wnioski ,że z ludzka psychika naprawdę można wiele zdziałać i wpłynąć na nią tak ,że sami nie wiemy co myślimy i robimy. Człowieka można tak omamic i podsunąć tak różne rzeczy ,że powiąże je ze swoimi życiowymi rozterkami i problemami. Według mnie książka jest naprawdę świetna mimo ,że nie jest to książka w stylu "szybka akcja ". Myślę , że warto po nią sięgnąć chociażby dlatego, żeby przemyśleć parę spraw przeżucając to na własne życie. Jak łatwo jest kogoś omamic i się nic zabawić. Niestety czasem może doprowadzić to do tragedii.. Dlatego też morał z tego jest taki ,że warto zachować zdrowy rozsądek i myśleć samodzielnie! Moja ocena to 8⭐/10.
Według mnie naprawdę dobra powieść ,thiller psychologiczny zaglądający wgląb psychiki. Osobom ,ktore lubia takie klimaty serdecznie polecam tą pozycje.
___________________________________________