Cień wiatru recenzja

CIEŃ WIATRU - Carlos Ruiz Zafón

Autor: @Ania1986 ·3 minuty
2013-07-30
2 komentarze
10 Polubień
Po udanym spotkaniu z Zafónem postanowiłam sięgnąć po osławioną serię Cmentrza Zapomnianych Książek. Nie ukrywam, że oczekiwania miałam wysokie i przyznam, że się nie zawiodłam w najmniejszym calu. Pierwszą część "Cień wiatru" pochłonęłam z wielką przyjemnością i zapałem delektując się przy tym historią, językiem, postaciami niczym największy smakosz słowa.

Carlos Ruiz Zafón ur. w 1964 roku w Barcelonie. Z wykształcenia jest dziennikarzem, lecz to pisaniu podporządkował swoje życie. Swoje pierwsze powieści kierował głównie do młodzieży jednak zyskał sobie zwolenników także wśród starszych grup wiekowych. Sławę pisarzowi przyniósł cykl powieści Cmentarz Zapomnianych Książek : "Cień wiatru", "Gra anioła", "Więzień nieba".

Głównym bohaterem jest dziesięcioletni Daniel Semepere. Gdy nadchodzi odpowiedni moment ojciec chłopca, który jest właścicielem księgarni, postanawia zabrać syna w niezwykłe miejsce. Tym magicznym miejscem jest Cmentarz Zapomnianych Książek. Spośród tysiąca książek, które stoją na półkach zapomniane Daniel może wybrać sobie jedną, której nada nowy wymiar i przywróci życie. Wybór pada na powieść Cień wiatru" autorstwa Juliana Caraxa. Od tej pory Daniela życie się zmienia się, bowiem zafascynowany twórczością Caraxa postanawia odszukać jego także inne dzieła, jednak odkrywa, iż jego dzieła spalono. A egzemplarz, który pozostał i który jest w posiadaniu Daniela, także chce ktoś wejść w jego posiadanie i spalić. Historia Daniela zaczyna się, gdy ma 10 lat i prowadzi przez jego późniejsze życie, a także życie swojego ojca i Fermina, który dostał zatrudnienie w księgarni. W tym czasie chłopak przeżywa pierwszą miłość, ale także zafascynowany postacią Caraxa postanawia poznać jego przeszłość i historię palenia książek. Ale im dalej się zagłębia tym bardziej zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Objawia mu się dziwna postać, postać diabła i inspektor policji, który nie ma skrupułów.

"Cień wiatru" utrzymany jest w gotyckim klimacie na ulicach Barcelony przez co powieść zyskuje niesamowity klimat. Autor używa rozbudowanych zdań i wydaje mi się, że każde słowo jest wyraźnie przemyślane, a nie napisane dla "zabicia" objętości. Porównując język do współczesnych autorów to Zafón powiesił wysoko poprzeczkę. Bohaterowie stworzeni przez Zafóna wzbudzają sympatię czytelnika, a w szczególności Fermin ze swoimi ciętymi ripostami :) Wytworzony magiczny klimat przenosi czytelnika do świata wyobraźni. Niesamowite, że czytając miałam nieodparte wrażenie, że ta historia dzieje się naprawdę, mało tego byłam przekonana, że w niej uczestniczę.

W tym miejscu postanowiłam napisać coś czego może nie powinna pisać. Ale moja irytacja nie pozwala mi spokojnie przejść obok tego tematu obojętnie. Mianowicie pozwoliłam sobie przeczytać kilka opinii na temat tegoż dzieła. I szczerze mówiąc nie rozumiem czytelników, którzy literaturą pokroju Greya się zachwycają, a o Zafónie piszą, że to denne i nie da się czytać. Gdzie zasobność językowa między obiema lekturami stanowi przepaść. Rozumiem, że gusta są różne i każdy odbiera inaczej, ale bez przesady. Nie liczę na to, że każdy będzie oceniał twórczość Zafóna wysoko, ale przynajmniej niech spróbuje dostrzec plusy. Tym bardziej, iż naprawdę Zafón ma swój oryginalny, niepowtarzalny styl do którego współczesnym pisarzom dużo brakuje. Drugi mankament, którego się dopatrzyłam, to, że książka jest banalna, bo występuje tu romans. Zapewniam Was drodzy czytelnicy, iż romans nie zawsze oznacza, że coś jest banalnie. Jeżeli jest stworzone z pomysłem i umiejętnie wplecione w fabułę może tworzyć smakowitą całość. Tak jak ma to miejsce w tym przypadku.

"Cień wiatru" zawiera romans, miłość, tajemnicę, ukrytą zemstę, dreszcz emocji i adrenaliny także się znajdzie. Chyba każdy rozważny czytelnik znajdzie chociaż jakąś nutkę dla siebie. Chociaż mi całość bardzo podobała, bowiem uważam, że każdy element się uzupełnia i stanowi komplementarną całość, gdzie wszystko do siebie pasuje, jak puzzle. Barwny i bogaty język tylko podwyższa wartość lektury.

"Cień wiatru" pragnę polecić tym czytelnikom, którzy jeszcze nie mieli okazji przeczytać tego kunsztu literackiego jak i czytelnikom, którzy "pragną" literatury wyjątkowej, niebanalnej, tajemniczej i napisanej na wysokim poziomie z klasą. Myślę, że każdy bibliofil powinien mieć tę książkę na półce. Dla mnie osobiście jest to jedna z książek do, której niewątpliwie powrócę, a takich póki co jest niewiele jak na razie.

"Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie".

"Istniejemy póki ktoś o nas pamięta".

"W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze".

Recenzja pochodzi z mojego bloga:
http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/2013/07/cien-wiatru.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-07-30
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień wiatru
19 wydań
Cień wiatru
Carlos Ruiz Zafón
8.8/10

Powieść przetłumaczona na 20 języków. Wydana w 30 krajach. W Hiszpanii sprzedanych ponad milion egzemplarzy! W letni świt 1945 roku dziesięcioletni Daniel Sempere zostaje zaprowadzony przez ojca, księ...

Komentarze
@piratksiazkowy
@piratksiazkowy · ponad 3 lata temu
Pięknie napisana recenzja. Cały czas zastanawiam się nad sięgnięciem po tę serię i chyba w końcu się skuszę.
@Mirka
@Mirka · prawie 5 lat temu
Ja chętnie przeczytam :) zwłaszcza po takiej zachęcie :)
Cień wiatru
19 wydań
Cień wiatru
Carlos Ruiz Zafón
8.8/10
Powieść przetłumaczona na 20 języków. Wydana w 30 krajach. W Hiszpanii sprzedanych ponad milion egzemplarzy! W letni świt 1945 roku dziesięcioletni Daniel Sempere zostaje zaprowadzony przez ojca, księ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Napisanie recenzji TAKIEJ książki, nie jest wcale łatwe, choć wydawałoby się, iż nic bardziej banalnego nie mogłoby być. W końcu mamy tu wszystko, miłość, wierność, zdradę, nienawiść, zazdrość, fałsz...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Gdy przechodzimy obok Cmentarza Zapomnianych Książek, wrażliwy nos może poczuć zapach kurzu i starych kartek. Książki, których nikt nie chce, oprócz tej jednej, wybranej osoby, wołają ku niej, by wre...

@Lorian @Lorian

Pozostałe recenzje @Ania1986

W krainie czarów
W krainie czarów- Sylwia Chutnik

Zawsze powtarzam, że wolę pełnometrażowe powieści, gdzie mogę poznać bohaterów, ich zachowania, zrozumieć podejmowane przez nich decyzje, kibicować im, bądź też przeklina...

Recenzja książki W krainie czarów
I dobry Bóg stworzył aktorkę
I dobry Bóg stworzył aktorkę

Większość małych dziewczynek zapytana o to, kim chciałyby być w przyszłości odpowiada, że piosenkarką, albo aktorką, czyli wybiera zawody artystyczne. Droga do każdego z ...

Recenzja książki I dobry Bóg stworzył aktorkę

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl