Cienie w mroku recenzja

Cienie w mroku

Autor: @Fergun ·2 minuty
2013-08-24
Skomentuj
1 Polubienie
Najnowsza powieść Michelle Paver "Cienie w mroku" została napisana pod wpływem inspiracji autorki swoją wyprawą na Spitsbergen. Książka zaintrygowała mnie okładką i tytułem. Wiem co sobie pomyślicie, nie powinienem wybierać książki po okładce, ale naprawdę bardzo mnie zainteresowała. Gdy później przeczytałem opis, wiedziałem, że to będzie świetna lektura. Nie myliłem się, więcej napiszę już za chwilę, a na razie krótki zarys fabuły.

Jack Miller to ubogi mieszkaniec Londynu, pracujący w miejscowej fabryce pasmanterii. Po śmierci rodziców musiał porzucić swoje marzenie o zostaniu fizykiem na rzecz pracy w fabryce pasmanterii. Gdy pewnego dnia spotyka w barze grupę przyjaciół i ci dają mu propozycję, która na zawsze może odmienić jego życie...

Jack wraz z czterema innymi dżentelmenami wyrusza na ekspedycję naukową nad zatokę Gruhuken na wyspie Spitsbergen. Już od samego początku wyprawę prześladuje pech i nad zatokę dociera tylko trzech uczestników. Mimo usilnych namów kapitana statku Jack, Gus i Algie rozbijają obóz nad zatoką. Zbliża się "pierwsza ciemność" i wszyscy uczestnicy wyprawy odczuwają niepokój, który trudno opisać słowami. Wkrótce Gus i Algie muszą opuścić Gruhuken z powodu choroby dowódcy ekspedycji. Jack zostaje sam i musi robić wszystko, by wyprawa dotrwała do końca i by przeżyć. Wkrótce nastaje "prawdziwa ciemność", a wraz z nią do Gruhuken przybywa istota żądna krwi Jacka...

„Rozległą zatokę pocętkowaną górami lodowymi okalały góry o ostrych śnieżnobiałych szczytach, odbijających się w tafli wody nieruchomej jak szkło. A światło? Mój Boże, powietrze było tak przejrzyste, że wydawało się, że wystarczy wyciągnąć rękę, by dotknąć ostrych szczytów, albo odłamać kawałek lodowca. Tak właśnie musiało być w niebie”

Z pozoru Gruhuken wyglądało jak raj na ziemi. Pełno tam fok, ptactwa, niedźwiedzi i lisów polarnych. Piękne zorze polarne, czyste morze, po prostu żyć, nie umierać. Takie wydaje się Gruhuken, lecz gdy nastaje ciemność wszystko znika w wszech ogarniającej ciszy, a z mroku wychodzą cienie przeszłości, żądne krwi ludzi, którzy naruszyli ich spokój...

Jak na niecałe 240 stron książki wywołała u mnie dreszczyk emocji. Pierwszy raz spotkałem się z taką książką, która pomimo niewielkiej objętości wywołała u mnie tyle uczuć. W książce prawie cały czas coś się dzieje i nie można narzekać na nudę.

"Cienie w mroku" to do bólu szczery pamiętnik. Pełno w nim przemyśleń, wspomnień i obserwacji. Na kartach książki została również przedstawiona ludzka psychika. Co może z nią zrobić samotność, cisza, ciemność. Od książki czuć lęk i strach jaki odczuwa główny bohater wyobcowany od ludzi.

Bardzo spodobały mi się opisy Spitsbergenu. Opisy przyrody były bardzo dokładne, szczegółowe i co najważniejsze ciekawie napisane. Gdy je czytałem nie czułem nudy, czułem się jakbym tam był i podziwiał ten piękny krajobraz.

Podsumowując, "Cienie w mroku" to zajmująca lektura, która umili Wam kilka najbliższych godzin, wzbudzi w Was uczucie lęku i strachu i zachwyci opisami przyrody. To książka, która polecam każdemu, komu marzy się niezapomniana wyprawa na dzikie tereny Północy. Polecam!
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cienie w mroku
2 wydania
Cienie w mroku
Michelle Paver
7.3/10

Tu nie ma zmierzchu ani świtu. Czas stracił znaczenie. Opuściliśmy świat rzeczywisty i wkroczyliśmy do krainy snów. Jest ich pięciu. Gruby Algie, ciemnowłosy Hugo, Teddy z wyłupiastymi oczyma, przysto...

Komentarze
Cienie w mroku
2 wydania
Cienie w mroku
Michelle Paver
7.3/10
Tu nie ma zmierzchu ani świtu. Czas stracił znaczenie. Opuściliśmy świat rzeczywisty i wkroczyliśmy do krainy snów. Jest ich pięciu. Gruby Algie, ciemnowłosy Hugo, Teddy z wyłupiastymi oczyma, przysto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Spisanie "Cieni w mroku" w formie dziennika, gdzie głos ma jeden z uczestników wyprawy badawczej, uważam za duży atut tej książki. Taka postać zapisków dotyczących minionych zdarzeń daje czytelnikowi...

@Asamitt @Asamitt

Prawdziwie dobra powieść grozy powinna umiejętnie dawkować napięcie, potęgować je różnymi środkami wyrazu, opisami widoków, zdarzeń, ludzi, dźwięków, które mają pobudzać wyobraźnię i wprowadzać dres...

Pozostałe recenzje @Fergun

W pierścieniu ognia
W pierścieniu ognia

„W pewnym momencie trzeba przestać uciekać, odwrócić się i stawić czoło tym, którzy pragną twojej śmierci. Najtrudniej jest znaleźć w sobie odwagę.” "W pierścieniu ogni...

Recenzja książki W pierścieniu ognia
Człowiek nietoperz
Człowiek nietoperz

Jo Nesbø to autor, którego chciałem przeczytać za wszelką cenę. Jestem miłośnikiem powieści kryminalnych i pozytywne recenzji jego książek tylko utwierdzały mnie w przeko...

Recenzja książki Człowiek nietoperz

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości