Dejta spokój! recenzja

Ciotka powraca! Jak zawsze w formie, pełna humoru i ze śledztwem na własną rękę 🔍😂

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
10 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
"Dejta spokój" Mateusza Glena to komediowy kryminał, w którym główną rolę odgrywa Ciotka – energiczna starsza pani, która podejmuje się nowego wyzwania. Po rozpracowaniu sanatoryjnego gangu z poprzedniej książki, dostaje ona propozycję prowadzenia rubryki porad w lokalnej gazecie. Ciotka z entuzjazmem przyjmuje tę prozycję i zaczyna doradzać czytelnikom, czując, że jej życiowe doświadczenie idealnie pasuje do tej roli.

Jednym z pierwszych pytań, które otrzymuje, jest prośba o pomoc od Jacka – mężczyzny szukającego sposobu na zaimponowanie swojej dziewczynie. Ciotka, jak to ona, nie ociąga się z odpowiedzią, ale wkrótce po jej poradzie Jacek zostaje znaleziony pobity i trafia do szpitala z amnezją. Przerażona i zaintrygowana, Ciotka zaczyna podejrzewać, że to ona, poprzez swoje sugestie, mogła przypadkowo przyczynić się do tego incydentu. Dlatego postanawia ona na własną rękę przeprowadzić śledztwo, starając się dowiedzieć, czy pobity Jacek to ten sam, który pisał do niej o poradę. W trakcie śledztwa Ciotka wplątuje się w coraz bardziej absurdalne i zabawne sytuacje, które rozgrywają się na tle jej codziennego życia – z irytującymi sąsiadkami, trudnymi relacjami przyjaciół i osobistymi sprawami sercowymi. Równocześnie, choć niezbyt doświadcza w prowadzeniu dochodzeń, intuicja i upór pozwalają jej odkrywać zaskakujące fakty.

Co odkrywa Ciotka? Czy uda jej się rozwiązać sprawę?

Mateusz Glen wspaniale kreuje postać Ciotki, której po prostu nie da się nie lubić. Jej cięty humor, liczne przeinaczenia słów oraz niezliczone powiedzonka sprawiają, że książkę czyta się z uśmiechem na twarzy od początku do końca. Ciotka jest wszechobecna, przez co wtrąca się w życie sąsiadów, rozwiązuje problemy sercowe, a przy okazji, jak to ma w zwyczaju, mimowolnie wplątuje się w kryminalne intrygi.

Akcja książki jest dynamiczna, więc nie ma tu miejsca na nudę, a humorystyczne wstawki świetnie równoważą poważniejsze wątki, takie jak śledztwo w sprawie pobicia Jacka. Nawet postaci drugoplanowe, takie jak Beata, przyjaciółka Ciotki, czy rywalka Maślakowa, dodają kolorów i komizmu do fabuły, podkreślając atmosferę pełną absurdu i nieprzewidywalnych sytuacji. Mamy tutaj również zabawne dialogi, liczne wpadki i przeinaczenia słów, co w połączeniu z świetną fabułą i dobrze wykreowanymi postaciami, dodaje książce wyjątkowego uroku.

I choć „Dejta spokój” to druga część cyklu, nie trzeba znać poprzedniego tomu, aby w pełni cieszyć się lekturą. Historia ta bowiem jest samodzielną opowieścią, a nawiązania do poprzedniej części jedynie pobudzają ciekawość, aby sięgnąć po wcześniejsze przygody Ciotki.

„Dejta spokój!” to idealna pozycja dla każdego, kto szuka odprężającej i pełnej humoru lektury na długie jesienne wieczory. Jest to gwarancja świetnej zabawy, a Ciotka - jedną z tych bohaterek, które na długo zostają w pamięci. Polecam wszystkim, którzy chcą się pośmiać i odpocząć przy dobrze napisanej, rozrywkowej książce.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @znakjednymslowem (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dejta spokój!
Dejta spokój!
Mateusz Glen
8.1/10

Dejta spokój z tymi poradami! Słuchajcie, przejęłam stery w rubryce „Ciotkowy Zaułek Mądrości”. Zawsze czułam potrzebę doradzania, a teraz już oficjalnie stałam się medialnym medium. Myślałam, że ...

Komentarze
Dejta spokój!
Dejta spokój!
Mateusz Glen
8.1/10
Dejta spokój z tymi poradami! Słuchajcie, przejęłam stery w rubryce „Ciotkowy Zaułek Mądrości”. Zawsze czułam potrzebę doradzania, a teraz już oficjalnie stałam się medialnym medium. Myślałam, że ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dejta spokój” to moje kolejne spotkaniem Ciotką i twórczością Mateusza Glena! Po jego debiutanckiej powieści z niecierpliwością oczekiwałam na kolejne przygody z Ciotką w roli głównej! Dlatego też, ...

@aneta5janiec12 @aneta5janiec12

W "Dejta spokój!" Ciotka zaczyna karierę w lokalnej gazecie! Rubryka "Ciotkowy Zaułek Mądrości" cieszy się narastającą popularnością, a prośby o porady spływają nieprzerwanym strumieniem. Wszystko id...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Zanim się pożegnamy
Cztery poruszające historie o pożegnaniu, stracie, żalu, tęsknocie przepełnione nadzieją i niosące pocieszenie 🌸☕️

„Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, z kim chciałabyś się spotkać?” „Zanim się pożegnamy” Toshikazu Kawaguchiego to czwarta część niezwykłej serii, która od samego pocz...

Recenzja książki Zanim się pożegnamy
Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam
Spotkanie po latach rozłąki, obudzone uczucie oraz refleksje nad miłością i powołaniem 🌹💞

„Szczęście pomnaża się, kiedy się je dzieli” „Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam” autorstwa Paulo Coelho to książka, która wciąga nas w subtelną i pełną emocji ...

Recenzja książki Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

Nowe recenzje

Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
"W moim końcu jest mój początek"
@maslowskima...:

Trzydzieści pięć tysięcy książek. Wyobraźcie sobie bibliotekę, którą musicie przenieść wraz z kotem, fikusem i szczotec...

Recenzja książki Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
Wrony
Wrony
@asach1:

Niewielka objętościowo książka, ale smutna i przygnębiająca. Jest to historia Basi, która wydawałoby się wychowywała si...

Recenzja książki Wrony
Chłopiec z Auschwitz
Przeżyć Holocaust
@Eufrozyna:

Łatwo jest nazwać II wojnę światową okropną, Hitlera złym, a nazistów zepsutymi, ale to wciąż tylko etykieta, klasyfiku...

Recenzja książki Chłopiec z Auschwitz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl