Testamenty recenzja

Ciotki nie takie złe jak je malują...

Autor: @sanaecozy ·1 minuta
2020-07-09
Skomentuj
1 Polubienie
Akcja w Testamentach odbywa się kilkanaście lat po tym, co mogliśmy przeczytać w Opowieści Podręcznej. Nie dowiemy się co się dzieje z Nickiem, czy z bohaterką, której losy śledziliśmy w pierwszym tomie. Natomiast dowiemy się co się stałą z małą Nicole.

Autorka tym razem postawiła na szerszy obraz Gileadu, co, muszę przyznać, okazało się świetnym wyborem. Jak w pierwszej części główna historia opierała się na Podręcznych, tak tutaj prym wiedzie świat Ciotek. Obie książki należą do jednego cyklu, a jednak tak bardzo się różnią. Pierwsza uderzyła we mnie dużo bardziej, była bardzo refleksyjna, grała na emocjach, szokowała. Miała swój wstrząsający klimat. Z kolei w Testamentach był on nieco bledszy. Mamy tutaj perspektywę nie jednej, ale trzech osób, przez co powstał nam jeszcze szerszy obraz. Czytało mi się tę część dużo lepiej, bardzo mnie zaintrygowała ze względu na nowe gałęzie historii, naprawdę uważałam przez większą część książki, że jest dużo lepsza od swojej poprzedniczki. Niestety zawiodłam się finałem, prosty, wypruty z emocji, byle był i byle historię zakończyć. Rozważałam motywy autorki, zastanawiałam się czemu akurat w ten sposób to napisała, ale nie znalazłam żadnej odpowiedzi, która przekonałaby mnie do takiej marnej (w moim odczuciu) końcówki, przede wszystkim spodziewałam się jakichś trudności, ta łatwość odbija mi się na wiarygodności.

Ale co by nie było, książka jest naprawdę dobra. Czytało się płynnie. Nie brakuje w niej również sytuacji, w której czułam oburzenie, dalej była w stanie wstrząsnąć czytelnikiem, wywołać nostalgię, jednak nie w takim stopniu jak Opowieść Podręcznej. Dlatego ostatecznie stwierdzam, że to jednak początek tej historii jet lepszy, ale ta również zasługuje na wszelkie uznanie jakie otrzymała do tej pory. Dalej genialnie porusza problemy, których współczesność powinna się wystrzegać, daje nam na tacy rozwiązania, których lepiej nie powielać. Naprawdę skłania do refleksji nad aktualnymi czasami.

Mocna historia, świetni bohaterowie i wartka akcja. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Testamenty
5 wydań
Testamenty
Margaret Atwood
7.6/10
Cykl: Opowieść podręcznej, tom 2

To historia opowiadająca zarazem o tym, co wydarzyło się przed, jak i po „Opowieści podręcznej”. Główna intryga przenosi nas 15 lat po zakończeniu pierwszej części, ale dowiadujemy się też, co sprawi...

Komentarze
Testamenty
5 wydań
Testamenty
Margaret Atwood
7.6/10
Cykl: Opowieść podręcznej, tom 2
To historia opowiadająca zarazem o tym, co wydarzyło się przed, jak i po „Opowieści podręcznej”. Główna intryga przenosi nas 15 lat po zakończeniu pierwszej części, ale dowiadujemy się też, co sprawi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Margaret Atwood w 1985 roku napisała interesującą powieść antyutopijną „Opowieści podręcznej”. Jednak dopiero w 2017 roku, po nakręceniu serialu telewizyjnego na jej podstawie, powieść tak jak serial...

@jatymyoni @jatymyoni

„Podręczna Kyla, złożyła najwyższą ofiarę, poniosła szlachetną śmierć kobiety, odkupiła grzeszne życie i stała się świetlanym przykładem dla innych Podręcznych. Gdy Ciotka Lidia wypowiadała te słowa,...

@warsztat_dobrego_nastroju @warsztat_dobrego_nastroju

Pozostałe recenzje @sanaecozy

Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Plot twist goni plot twist

Opinia nie zawiera spoilerów, można czytac swobodnie. To bardzo dobra kontynuacja. Aż jestem zaskoczona, bo przecież istnieje klątwa drugiego tomu. Ta seria ją ominęła....

Recenzja książki Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Próby żywiołów
To było FANTASTYCZNE!

Jeśli lubisz akcję w więzieniach, to przycupnij, ja uwielbiam i się nie zawiodłam! Na początku pragnę uprzedzić, że czytałam tę książkę w ramach współpracy barterowej z ...

Recenzja książki Próby żywiołów

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka