Córka fałszerza recenzja

„Córka fałszerza” Joanna Jax

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2024-10-08
Skomentuj
1 Polubienie
Wolicie sięgać po serie, czy jednotomówki? Ja zawsze wolałam te drugie, bo nigdy nie lubiłam czekać, aż ukaże się kolejny tom lub zaczynałam czytać tomy nie po kolei. Na szczęście z serią „Córka fałszerza” Joanny Jax nie miałam takich problemów, bo aż trzy tomy zostały zawarte w jednej książce! Tak więc dużo miałam do czytania... Jeśli jesteście ciekawi więcej na temat tej serii, zapraszam na recenzję!

W książce tej panują burzliwe czasy schyłku Republiki Weimarskiej i początku istnienia III Rzeszy. Nadchodzą rządy Hitlera i nikt nie spodziewa się tego, że właśnie rodzi się czyste zło. W tych ciężkich czasach przyszło żyć ludzikom, którzy próbują odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości. Tak więc książka ta opisuje losy młodej Żydówki Judith o wielkim talencie malarskim, policjanta Rudolfa, który stara się zachować prawość w tych okrutnych czasach, Herberta, który jest zarażony ideą nazizmu oraz Maxa, który jest ogarnięty ezoterycznym szaleństwem. Jak odnajdą się oni w tej nowej rzeczywistości i z czym przyjdzie im się zmierzyć?

W książce tej narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały są długie, ale nie idzie tego odczuć, bo potrafią one mocno zainteresować. Akcja dzieje się na początku dwudziestego wieku i trwa na przestrzeni kilkunastu lat. Opisanej historii towarzyszy tło historyczne związane z wydarzeniami mającymi miejsce na początku dwudziestego wieku. Pomysł na fabułę jak dla mnie był bardzo ciekawy i stwierdzam, że z tej książki można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy związanych z fałszowaniem obrazów w tamtych czasach. Książka ta ma w sobie elementy romansu, któremu towarzyszy głównie zakazane uczucie. Ma ona też elementy sensacji, a także kryminału, bo podczas czytania można napotkać ofiary śmiertelne. Bohaterowie książki jak dla mnie byli bardzo barwni, niektórzy dążyli po trupach do celu, inni, kłócąc się, prowadzili ze sobą zabawne dialogi, a jeszcze inni swoją dobrocią potrafili zmienić na lepsze nawet najczarniejsze charaktery. Tak więc, podczas czytania nie było nudno. Każdy z tomów był dla mnie mega ciekawy, dwa pierwsze zakończyły się w satysfakcjonujący dla mnie sposób. Końcówka trzeciego tomu najbardziej mi się podobała, bo trzymała w napięciu i trudno było mi się od niej oderwać.

„Córka fałszerza” jest piękną powieścią obyczajową z historią w tle. Wszystkie trzy tomy czyta się szybko, bo potrafią bardzo zaciekawić. Tak więc jeśli lubicie książki, w których jest dużo historii oraz ciekawych wątków obyczajowych, to ta powieść będzie dla Was w sam raz!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka fałszerza
Córka fałszerza
Joanna Jax
9/10

Opowieść o grupie ludzi, których młodość przypada na burzliwe czasy schyłku Republiki Weimarskiej i początku istnienia III Rzeszy. Młoda Żydówka o niezwykłym talencie malarskim, policjant usiłujący z...

Komentarze
Córka fałszerza
Córka fałszerza
Joanna Jax
9/10
Opowieść o grupie ludzi, których młodość przypada na burzliwe czasy schyłku Republiki Weimarskiej i początku istnienia III Rzeszy. Młoda Żydówka o niezwykłym talencie malarskim, policjant usiłujący z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Interesuje was choć trochę malarstwo? Ja nie jestem koneserem takiej dziedziny sztuki, ale bardzo cenię sobie książki za to, że zasiadając w fotelu czytelnika, mogę wejść w dowolny świat - tym razem ...

CH
@cholewa.paulina

Z powieściami Joanny Jax spotkałam się już kilka lat temu. Ale jak dzisiaj pamiętam, że twórczość autorki mnie oczarowała! W swoim życiu przeczytałam wiele książek o tematyce historycznej, ale pani J...

@aneta5janiec12 @aneta5janiec12

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało