Miasto recenzja

Cywilizacja ludzi, a raczej jej brak...

Autor: @Siostra_Kopciuszka ·2 minuty
2020-10-19
Skomentuj
13 Polubień
'' Oto przed wami opowieści, które Psy snują przy strzelających w niebo płomieniach, kiedy dmie północny wiatr. Wokół ognisk zasiadają całe rodziny, a w szczególnym skupieniu przysłuchują się szczenięta, by po zakończonym opowiadaniu sypnąć pytaniami. - Co to takiego człowiek ? Co to jest miasto ? Co to jest wojna ?. Na żadne z tych pytań nie ma ścisłej odpowiedzi...''

Jestem oczarowana i zaczarowana tym autorem i jego twórczością. Nie mogę się nadziwić iż tak późno go odkryłam. Jednak jak to mówią '' Lepiej późno niż wcale '' i to jest najprawdziwsza racja. Stało się tak pewnie dlatego, iż ja zawsze powtarzam że literatura z gatunku science fiction nie jest moją ulubioną. Jednak Clifford D. Simak jest w stanie zmienić moje na nią zapatrywania.

W książce tej mamy osiem opowiadań, niby każde jest oddzielne, jednak łączą się one w pewną spójną całość. A najbardziej łączy je '' postać '' Jenkinsa, robota, który ogląda i pamięta to jak zginęła ludzka cywilizacja...Pierwsze opowiadanie jest datowane rokiem 1990, następne idą dalej w lata, aż do naprawdę dalekiej przyszłości...tak dalekiej że rasa ludzka stała się już tylko legendą i właściwie to nie wiadomo czy istniała naprawdę.

Rok 1990 w wyobraźni autora, wyglądał nieco inaczej niż ten który my już przeżyliśmy. Samokosząca kosiarka która w dodatku potrafi chichotać. Wszechobecna energia atomowa, nie ma benzyny, więc nie ma samochodów i autostrad, warzywa i owoce hodowane w specjalnych farmy zbiorników hydroponicznych. Ludzie masowo wykupujący tanią ziemię i uciekający z miast bo

'' (...) żadne stworzenie z wysoko rozwiniętym układem nerwowym, niezbędnym dla stworzenia kultury, nie mogłoby żyć w tak ciasnych ramach, a każda tego typu próba doprowadziłaby do powszechnego znerwicowania, które w krótkim czasie przyczyniłoby się do całkowitego rozpadu cywilizacji opartej na miastach ''

W dalszych latach, następnych opowiadaniach jeszcze wiele jakże aktualnych spostrzeżeń i cytatów, które dziś nabrały całkiem nowego, niepokojącego znaczenia . Na przykład takie

'' W rzeczy samej, cóż to takiego? (...) Czymże jest łuk i strzała? To początek końca. To wejście na krętą ścieżkę wiodącą ku ryczącej drodze wojny. (...) To pierwszy, nieśmiały ruch w stronę bomby atomowej ''

Książka ta dostarczyła mi wiele emocji i smutnych, niestety rozważań. Nad kondycją naszej rasy, nad jej staczaniem się po równi pochyłej w przepaść niebytu. Bo tak naprawdę, zupełnie nie istotne jest to czy po nas nastaną Mrówki, Psy, Roboty, czy Marsjanie, istotne jest że to nie będzie Człowiek. Zauważał to już i autor tyle lat temu i skonkludował :

'' Gdyby kogoś jeszcze obchodziło, ku czemu zmierza ludzka egzystencja ''

Tą to gorzką konkluzją zakończę moją opinię i moje rozważania. Książkę jak najbardziej polecam , a i sama pobuszuję w bibliotece, na półce '' ze starociami '', za kolejnymi zapomnianymi już pozycjami Clifforda D. Simaka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-07
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto
2 wydania
Miasto
Clifford D. Simak
7.3/10
Seria: Mistrzowie SF

Oto przed Wami opowieści, które Psy snują przy strzelających w niebo płomieniach, kiedy dmie północny wiatr. Wokół ognisk zasiadają całe rodziny, a w szczególnym skupieniu przysłuchują się szczenięta,...

Komentarze
Miasto
2 wydania
Miasto
Clifford D. Simak
7.3/10
Seria: Mistrzowie SF
Oto przed Wami opowieści, które Psy snują przy strzelających w niebo płomieniach, kiedy dmie północny wiatr. Wokół ognisk zasiadają całe rodziny, a w szczególnym skupieniu przysłuchują się szczenięta,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Smocze ziarno
Mój jest ten kawałek podłogi...

"Był człowiekiem pospolitego wyglądu, a mowę miał wyświechtaną od bezustannego używania" Pięknie, niespiesznie snuta opowieść o wojnie, okupacji i znowu wojnie (tym raz...

Recenzja książki Smocze ziarno
Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie