Godki z babciōm recenzja

Czar śląskich wspomnień – wyjątkowa książka nie tylko o Śląsku

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2022-01-29
Skomentuj
7 Polubień
Książka to zbiór wspomnień Autorki z rozmów, a raczej godek z Babcią. Starsza kobieta od zawsze mieszkała na Śląsku, a dokładniej w Hajdukach i tak też mówiła. Co ciekawe nie uznawała się ani za Niemkę, ani za Polkę, była po prostu Ślonzoczką. Godki sięgają czasu kiedy Krystyna Loch była jeszcze dzieckiem chodzącym do szkoły, przez dorosłe życie autorki aż do czasu śmierci Babci, która nie przeżyła Gierka, jak życzyła jej w siedemdziesiąte urodziny wnuczka.

Godki z Babcią prowadzone były na różne tematy, w książce więc mamy cały ich przekrój. Poznajemy więc tematy trudne i błahe. Zagłębiamy się w politykę, przynależność narodową Ślązaków, rodzaje pracy, a nawet przyzwyczajenia żywieniowe, bo przecież kartofle są do wszystkiego.

Na podstawie przeszłości i wspomnień odkrywamy historię Śląska sięgającą XX wieku, możemy dowiedzieć się jak się tam wtedy żyło, z jakimi problemami się mierzono i za kogo tak naprawdę się uważano, z kim przyjaźniono, a kogo unikano.

Przewracając kolejne kartki książki, miałam wrażenie, że jestem w miejscu, w którym przebywały kobiety, czuję zapach świeżego kołoczu, który zaraz zostanie przyniesiony z drugiej izby i czekam na niego z kubkiem gorącego taju. Od razu widać, że wszystko, co zostało opisane, Krystyna Loch przeżyła naprawdę, historie są prawdziwe, a rzeczywistość ukazana taką, jaką była. Zaczynając od życia na Śląsku, który raz należał do Polski, a raz nie, a kończąc na obawach, czy za kilka lat odnajdziemy tam w ogóle prawdziwych Ślązoków.

Wspomnienia czyta się bardzo dobrze, szybko i niezwykle przyjemnie. Dodatkowym atutem jest to, że zostały spisane dokładnie tak, jak były przekazywane, czyli po Śląsku. Do przeczytania konieczne jest więc rozumienie przynajmniej w większej części gwary śląskiej, pozwala to na dużo lepszy odbiór tekstu.

Książka przypadła mi do gustu. Chyba przede wszystkim przez to, że jest ciepła, rodzinna i prawdziwa. Dobrym ćwiczeniem było dla mnie również przeczytanie i zrozumienie całej powieści po Śląsku - był to dla mnie pierwszy raz, ale uważam go za bardzo udany.

Z książką miała okazję zapoznać się dzięki współpracy ze śląskim wydawnictwem Silesia Progress. Bardzo dziękuję, za możliwość odbycia tej nietypowej książkowej podróży.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-28
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Godki z babciōm
Godki z babciōm
Krystyna Loch
6/10

Wiele z babcią godałam, czyli rozmawiałam, najczęściej przy kawie, herbacie, dla niej tyju, kołoczu i ziście, niekiedy przy kyjksach, ciastkach, czy innych maszketach. I to blisko 30 lat, od czasu ja...

Komentarze
Godki z babciōm
Godki z babciōm
Krystyna Loch
6/10
Wiele z babcią godałam, czyli rozmawiałam, najczęściej przy kawie, herbacie, dla niej tyju, kołoczu i ziście, niekiedy przy kyjksach, ciastkach, czy innych maszketach. I to blisko 30 lat, od czasu ja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl