Czas Niepogody recenzja

Czas Niepogody - debiut, który zostawia apetyt na więcej

Autor: @piratksiazkowy ·1 minuta
2020-11-23
Skomentuj
2 Polubienia
Czas Niepogody to opowieść o młodej Sarune, akolitce w zakonie Enklawie Słońca, która oddaje cześć Panu Światła. Dziewczyna jest oddaną kapłanką o silnej wierze i marzeniu, by zostać jedną z Sióstr Jutrzenki, które służą Najwyżej całej Enklawy. Dużą część swego dnia spędza na modlitwie i stara się żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Świat dziewczyny jest czarnobiały. Pana Światła uważa za dobre bóstwo, które czuwa nad jej życiem, a Panią Nocy kojarzy jedynie z zepsuciem. Aby chronić się przed jej wpływem i umiejętnościami Tkaczy Nocy, Sarune codziennie przyjmuje Insomnium, miksturę blokującą sny, która jednocześnie uniemożliwia Tkaczom dostrzeżenie jej magii. Gdy spotyka jednego z nich, jej życie zmienia się nie do poznania. Poznaje prawdę o świecie, jakiej nigdy się nie spodziewała i wie, że przed nią walka nie tylko o jej przyszłość.

Bardzo podobał mi się system magii, który moim zdaniem jest dość świeżym podejściem do tej tematyki. W świecie Sarune magia jest tłumiona i kojarzona z czymś nieczystym, traktowana jest wręcz jak spaczenie, powiązane z Tkaczami Nocy, którzy się nią żywią.



Duży plus również za widoczną przemianę bohaterki, która wraz z odkrywaniem kolejnych tajemnic przestaje być posłuszną owieczką, która robi tylko to na co dostaje wyraźne przyzwolenie. Zamysł Enklaw bardzo mi się podobał, przypomina mi to trochę Naruto, co nasunęło mi się na myśl od razu podczas czytania.

Książka jest debiutem, nietrudno więc znaleźć pewne elementy, które mogłyby być poprawione. Przede wszystkim żałuję, że historia nie została bardziej rozpisana. Widzę tu wiele elementów, które mogłyby być rozszerzone, przez co nie miałoby się wrażenia, że akcja się bardzo szybko rozwija, a czytelnik poznałby bliżej nie tylko świat, ale poszczególne postaci. Jednak biorąc pod uwagę to, że jest to debiut, jestem w stanie to wybaczyć. Tym bardziej, że pod względem językowym opowieść trzyma wysoki poziom co często przy debiutach jest problematyczne. Mam nadzieję, że autorka nas jeszcze nie raz zaskoczy.

Polecam fanom młodzieżowej, lekkiej fantastyki jako przyjemną i zamkniętą opowieść, umieszczoną w oryginalnym świecie do którego mam jeszcze nadzieję wrócić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas Niepogody
Czas Niepogody
Agnieszka Markowska
7.1/10

Sarune jest młodą, obiecującą akolitką w służbie Pana Światła. Gorliwie przestrzega zasad zakonu i przyjmuje Insomnium, specyfik blokujący sny. Podobnie jak większość mieszkańców wioski, robi to, aby...

Komentarze
Czas Niepogody
Czas Niepogody
Agnieszka Markowska
7.1/10
Sarune jest młodą, obiecującą akolitką w służbie Pana Światła. Gorliwie przestrzega zasad zakonu i przyjmuje Insomnium, specyfik blokujący sny. Podobnie jak większość mieszkańców wioski, robi to, aby...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Słyszałam o tej książce wiele dobrego i wiele pozytywnych opinii przeczytałam. Kiedy wybierałam książki na mój prywatny maraton z polską fantastyką, stwierdziłam, że jest to idealny czas, aby zapozna...

@Banshee22 @Banshee22

„Niech blask odegna ciemność, a noc ulegnie pod dniem, księżycem słońce zawładnie i dobro zwycięży nad złem. Wybacz nam, Panie Światła, do ciebie zwracamy się, gdy Pani Noc precz odejdzie, a dobro zw...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

Pozostałe recenzje @piratksiazkowy

Mroczna wiedza
Motyw szkoły w nowej odsłonie

Scholomance to wyjątkowa szkoła dla obdarzonych magicznymi umiejętnościami nastolatków. Szkoła, którą albo kończysz, albo umierasz w trakcie nauki. El, a właściwie Galad...

Recenzja książki Mroczna wiedza
Żelazny Wilk
Mroczna fantastyka dla dorosłego czytelnika

Żelazny Wilk to moje pierwsze spotkanie z piórem Siri Pettersen. Nie czytałem trylogii Kruczych Pierścieni, jednak nie stanowiło to problemu, bo świetnie odnalazłem się ...

Recenzja książki Żelazny Wilk

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl