Pajątyl recenzja

Czasem te wyjątkowe książki zaczynają się dosyć niepozornie...

Autor: @StartYourDayWithBooks ·1 minuta
2022-07-21
Skomentuj
3 Polubienia
Czasem te wyjątkowe książki zaczynają się dosyć niepozornie i tak właśnie jest z „Pajątylem” Simona van der Geesta, który bardzo powoli, strona po stronie wdzierał się do mojego serca. I nie chcę teraz używać jakichś wzniosłych słów, żeby to nie zabrzmiało banalnie, więc napiszę tylko, że nie często będąc przecież dorosłą osobą spotykam na swojej drodze książki dla dzieci, w których znajduje tyle głębi. To jak wspaniale została tutaj przedstawiona relacja między braćmi. Nie mogę wyjść z podziwu z jaką precyzją autor buduje jej obraz, jak ona ewoluuje pod wpływem różnych przeżyć i zdarzeń, jak w jednej chwili jest zwyczajna, a w drugiej niezwyczajna, raz skomplikowana, a raz prosta.

Kiedy sięgałam po ten pewnego rodzaju pamiętnik dziesięcioletniego chłopca zakochanego w owadach i mającego trudne relacje ze starszym bratem, nie spodziewałam się takiej przepełnionej emocjami bomby zegarowej z opóźnionym zapłonem. Simon Van der Geest pomieścił w swojej książce niezliczoną ilość ważnych tematów i nieustannie nimi żongluje. Jednak przede wszystkim na przykładzie swoich dwóch bohaterów przeżywających burzę hormonów, naznaczonych traumą, dźwigających na barkach straszną tajemnicę, szukających ukojenia w czymś innym, jeden w muzyce a drugi w świecie owadów, pokazuje, jak bardzo dorośli potrafią zawieść, gdy są najbardziej potrzebni i jak gruby pancerz potrafi nałożyć na siebie dziecko, by nie cierpieć.

Z tej książki wybrzmiewa miłość do tętniącego życiem mikroświata i wierzę, że dzieci to poczują. Mam też nadzieję, że rozbudzi w nich ciekawość i zachęci do własnych obserwacji, np. zanurzenia się w trawie w poszukiwaniu owadów. Oczywiście moje przyrodnicze serce roztopiło się pod wpływem ogromu ciekawostek, jakie ta pozycja kryje. Jest jeszcze drugie dno, bo autor pokazując dzieciom, jak wiele piękna odkryją w przyrodzie dzięki wnikliwym obserwacjom, tak naprawdę stara się im uświadomić, że w relacjach międzyludzkich jest podobnie i warto poświęcić więcej czasu drugiemu człowiekowi, by dostrzec jego wyjątkowość.

Polecam z całego serca i zdradzę, że w środku kryje się wiele świetnych i zabawnych ilustracji!

Przekład: Marta Talacha

Dziękuję Wydawnictwu Format za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pajątyl
Pajątyl
Simon van der Geest
8/10

W sekretnej piwnicy pod altanką Hidde, dziesięciolatek, przechowuje kolekcję owadów. To jego sekretne laboratorium, gdzie hoduje swoje ukochane ślimaki, pasikoniki i jelonkowate. Szczęśliwie oddaje si...

Komentarze
Pajątyl
Pajątyl
Simon van der Geest
8/10
W sekretnej piwnicy pod altanką Hidde, dziesięciolatek, przechowuje kolekcję owadów. To jego sekretne laboratorium, gdzie hoduje swoje ukochane ślimaki, pasikoniki i jelonkowate. Szczęśliwie oddaje si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jeszcze nie wiesz, co masz w rękach. W tym zeszycie opisałem wojnę między mną a moim bratem. Miesiąc temu, na tych kartkach, zacząłem opowiadać o moich owadach. I o moim bracie. I o naszych tajemnic...

@gdzie_ja_tam_ksiazka @gdzie_ja_tam_ksiazka

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl