Berlińskie wrota. Nowa Marchia w ogniu recenzja

Czegoś zabrakło...

Autor: @anatola ·2 minuty
2012-08-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubię czasami poczytać książki historyczne, zwłaszcza jeżeli dotyczą okresu II wojny światowej. Mam wrażenie, że o tych burzliwych latach mogłoby powstać miliony pozycji, a temat nadal nie zostałby wyczerpany. Mamy na rynku dzieła opisujące ogólny zarys tamtych dni, jak i te skupiające się poszczególnych rejonach i zagadnieniach. Taka właśnie jest książka pana Adamczewskiego.

W „Berlińskich wrotach..” mamy do czynienia z kilkoma rozdziałami, które poświęcone są tematyce Nowej Marchii podczas II wojny światowej. Każdy z nich przedstawia inne zagadnienie, ciekawe zdaniem autora epizody, często zapomniane przez ludzi jak i historię.

Dlaczego w ogóle badacz zainteresował się tymi terytoriami? Otóż to przez te ziemie przebiegały drogi ucieczki dla milionów Niemców przed Armią Czerwoną. Wiele z miejscowości było bronionych do ostatniego naboju, zdawano bowiem sobie sprawę, że gdy upadnie np. Kostrzyn droga do Berlina będzie stała przed Rosjanami otworem.

Autor nie staje po żadnej ze stron. Opisuje niegodziwe zachowanie Niemców, jak i przerażające zniszczenie jakie nieśli ze sobą „oswobodziciele”. W reportażach nie brak ludzkich tragedii, jednak autor skupił się przede wszystkim na historii miast przez które przeszły obie armie. Większość z nich została w bardzo dużym stopniu zniszczona przez którąś z nich. Nawet jeżeli Niemcy uciekli z miejscowości nie burząc jej, Rosjanie dokonywali w niej dewastacji. Co ciekawe i smutne zarazem, sam Adamczewski zwraca uwagę, że sami Polacy niszczyli bezcenne zabytki, rozkradali domy, oraz ukryte przed wrogami skarby.

Przyznam się szczerze, że moim głównym motorem do przeczytania tej książki, był fakt iż moja mama pochodzi z terenów będących przedmiotem reportażów. Dużym atutem publikacji są zdjęcia jakie autor zamieścił w swoim dziele. Możemy porównać jak zmieniały się tereny, zabudowa, przedstawione są zdjęcia meldunków, ważnych postaci.

Mnie osobiście książka się podobała, jednak czy jest ona ciekawa dla ludzi niezwiązanych z historią tych terenów? Szczerze wątpię. Odnoszę wrażenie, że skierowana jest głównie dla historyków, pasjonatów tej dziedziny, oraz mieszkańców owych ziem, którzy na pewno w większości nie zdawali sobie sprawy jak kluczowe wydarzenia toczyły się tu w czasie wojny. Jedynie do czego mogę się przyczepić to styl pana Adamczewskiego. Momentami prowadzenie wątku jest dość nużący. Może jest to spowodowane tym, że badacz skupia się głównie na poszukiwaniu pozostałości po budynkach, starych piwnicach, tuneli. Oczywiście są opisane lokalne legendy i próba ich weryfikacji, jednak są one w mniejszości. Nie ma tu niezwykłych tajemnic, które rozpalałby naszą wyobraźnię i o których można by opowiedzieć znajomym. To chyba największy zarzut jaki mam co do tej pozycji. Zabrakło mi w nim mocnego akcentu, choć z pewnością, dla ludzi, którzy interesują się historią przedstawioną przez pana Adamczewskiego każdy z reportaży niesie ze sobą garść cennych informacji.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Berlińskie wrota. Nowa Marchia w ogniu
2 wydania
Berlińskie wrota. Nowa Marchia w ogniu
Leszek Adamczewski
5/10

BERLIŃSKIE WROTA to zbiór historycznych reportaży o wydarzeniach drugiej wojny światowej i pierwszych lat powojennych na ziemiach dawnej Nowej Marchii, czyli wschodniej Brandenburgii. Od 1945 roku w p...

Komentarze
Berlińskie wrota. Nowa Marchia w ogniu
2 wydania
Berlińskie wrota. Nowa Marchia w ogniu
Leszek Adamczewski
5/10
BERLIŃSKIE WROTA to zbiór historycznych reportaży o wydarzeniach drugiej wojny światowej i pierwszych lat powojennych na ziemiach dawnej Nowej Marchii, czyli wschodniej Brandenburgii. Od 1945 roku w p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @anatola

Druga zwrotka
Do ostatniej kropli

Anda zniszczyła życie swojej matce, a przynajmniej tak się jej długo wydawało. Towarzyszyło jej poczucie, że jest dla niej nieznośnym ciężarem, przez który ta nie może b...

Recenzja książki Druga zwrotka
Psy na ruskich
Rzucić wszystko dla obcego kraju

Kim są polscy ochotnicy, który postanowili porzucić swoje dotychczasowe, często ustabilizowane i wygodne życie, aby walczyć po ukraińskiej stronie przeciwko Rosjanom? Sz...

Recenzja książki Psy na ruskich

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka