Czekoladowe Zacisze recenzja

Czekoladowe zacisze

Autor: @lunka.bookstagram ·1 minuta
2022-03-28
Skomentuj
3 Polubienia
„Nim pozna się smak szczęścia, trzeba również zaznać goryczy...”

„Czekoladowe Zacisze” to pierwszy tom dylogii autorstwa Moniki Cieluch, wydanej przez Wydawnictwo Szósty Zmysł.

Wyobrażacie sobie zostać porzuconym w placówce wychowawczej? Dla mnie to koszmar, o którym nawet nie chcę intensywniej myśleć. Niestety Amy Smith nie miała łatwego życia i taka sytuacja spotkała właśnie ją. We wczesnym dzieciństwie podrzucono ją do londyńskiej placówki wychowawczej. Mimo tego i mimo zawodów miłosnych, przez które przestała ufać mężczyznom, dziewczyna jakoś sobie radzi w życiu. Jest uzdolnioną i wartościową kobietą. Udało jej się stworzyć magiczne, klimatyczne i wspaniałe miejsce, jakim jest kawiarnia Czekoladowe Zacisze.

Spokój Amy zakłóca pojawienie się w jej życiu przystojnego prawnika. Właściwie też i dość nieporadnego prawnika, który nie potrafi obsłużyć ekspresu do kawy. Potrzeba, a może przeznaczenie czy też czyjaś intryga, pcha go ku pobliskiej kawiarni. Jack Shron za wszelką cenę chce poznać Amy. Jak rozwinie się ta relacja? Z pewnością będzie ciekawie, bo wraz z narastającym napięciem między bohaterami, wychodzą na jaw także liczne tajemnice i demony przeszłości.

„Czekoladowe Zacisze” to przede wszystkim emocje. Emocje, które rodzą się, narastają i są bardzo wyczuwalne. Jeśli ktoś najbardziej skupia się na uczuciach między bohaterami, nie zawiedzie się na tej książce.

Moim zdaniem, książka jest dość przewidywalna i nie dzieje się w niej nie wiadomo jak wiele, ale chyba o to właśnie chodziło. Sam schemat „zakochuję się w tobie, ale po jakimś czasie wyjdą na jaw jakieś skrywane tajemnice” jest dość popularny i potrzeba naprawdę wyróżniających się postaci i związanego z tym zaangażowania czytelnika, aby można było książkę wybronić i pozwolić odbiorcy na zapamiętanie tytułu na dłuższy czas. Tutaj mamy te tajemnice, elementy zaskoczenia, ale najbardziej jednak chodzi o emocje, uczucia i budowanie relacji. Według mnie, największym plusem książki było samo Czekoladowe Zacisze, choć wolałabym więcej opisów miejsca i klimatu – więcej cukru w cukrze.

Plusem jest na pewno brak przydługich opisów, które naprawdę ciężko wkomponować tak, aby czytelnik nie przelatywał ich wzrokiem, ale lekko bym i tak rozwinęła ten aspekt chociaż troszeczkę, bo miejsce ma ogromny potencjał.

Jeśli macie ochotę na romantyczną historię z klimatycznym miejscem w tle, to jak najbardziej polecam jako luźną lekturę.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Szósty Zmysł.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czekoladowe Zacisze
Czekoladowe Zacisze
Monika Joanna Cieluch
8.1/10
Cykl: Czekoladowe Zacisze, tom 1

W Czekoladowym Zaciszu zasmakujesz pysznych wypieków, wyjątkowej kawy i... nieprzeciętnej miłości! Amy Smith nie miała łatwego życia - we wczesnym dzieciństwie została porzucona w londyńskiej plac...

Komentarze
Czekoladowe Zacisze
Czekoladowe Zacisze
Monika Joanna Cieluch
8.1/10
Cykl: Czekoladowe Zacisze, tom 1
W Czekoladowym Zaciszu zasmakujesz pysznych wypieków, wyjątkowej kawy i... nieprzeciętnej miłości! Amy Smith nie miała łatwego życia - we wczesnym dzieciństwie została porzucona w londyńskiej plac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapach doskonale zaparzonej kawy i smakowitych wypieków unosił się w powietrzy gdy czytałam „Czekoladowe zacisze” i tak jak się spodziewałam jest to kolejna pozycja przesiąknięta emocjami, które od p...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Dzisiaj przedstawię Wam książkę, która wciągnie Was niesamowicie i nie będziecie mogli się oderwać :) Jest to opowieść o niespodziewanej miłości, na którą bohaterzy nie byli gotowi. Ona - Amy Smith,...

@lawendowa_polana_ksiazek @lawendowa_polana_ksiazek

Pozostałe recenzje @lunka.bookstagram

Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two for joy

„Stowarzyszenie srok: Two for joy” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to drugi tom dylogii [współpraca]. Ocena: 8/10 ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
One for sorrow

„Stowarzyszenie srok: One for sorrow” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to pierwszy tom dylogii. [współpraca]. Ocena...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...

Nowe recenzje

Jej wszystkie życia
Miłość siostrzana
@zanetagutow...:

Deven dowiaduje się, że jej siostra Kennedy popełniła samobójstwo. Na okazaniu ciała przez policję Deven jednak jej nie...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Łatwopalna
„Niektórych rodzajów ognia nie da się ugasić...”
@zaczytana.a...:

Zanurzając się pomiędzy stronami powieści "Łatwopalna" Ludki Skrzydlewskiej, wkraczamy w wir namiętności, tajemnic i ni...

Recenzja książki Łatwopalna
Hotel Korona
Kolejna pozycja od wydawnictwa Novea res to deb...
@g.sekala:

Kolejna pozycja od wydawnictwa Novea res to debiutancka historia Iwony Ostaszewskiej zatytułowana „Hotel Korona”. Książ...

Recenzja książki Hotel Korona
© 2007 - 2024 nakanapie.pl