Sekrety Pragi recenzja

Praga, oczywiście mowa o stolicy Czech, to miasto piękne, warte odwiedzenia. I to nie raz, i to nie w tzw. pięć minut. Nie można przelecieć w parę godzin miasta i uznać, że czeską metropolię mamy zaliczoną.

Któż inny mógłby napisać Sekrety Pragi jak nie Wojciech Kantor? Autor niniejszej publikacji jest przewodnikiem turystycznym, zakochanym w Czechach. A jak w Czechach, to i w stolicy naszych południowych sąsiadów. Pilotuje wycieczki, podobno jest piwoznawcą regionu i, jak wyczytałem, prowadzi też wycieczki krajoznawcze "piwnym szlakiem". Ukończył historię na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego. Jest autorem publikacji związanych z Czechami, w tym Atlasu turystycznego Pragi (w tej serii co i ja napisałem Sudety!) w Wydawnictwie SBM.

Wróćmy jednak do serii "Sekretów". To jedna z najciekawszych serii historycznych, której macki sięgają już poza nasze granice Polski (Budapeszt, Odessa, Kijów, Ukraina, Wilno czy Londyn, a ostatnio też i Białoruś). Teraz przyszedł czas na czeską Pragę i jej sekrety. Jak zwykle, co jest standardem, twarda oprawa książki z istotnymi motywami charakterystycznymi dla miasta. Książka szyta, pięknie wydana, może być też idealnym prezentem nie tylko dla fanów historii.

Kto był w Pradze? Na pewno jest to europejska stolica, do której mamy dosyć blisko ze świetnym dojazdem, czy to nawet autem, pociągiem, czy samolotem, nie mówiąc już o Flixach i innych przewozach. Dodatkowo, gdy odwiedzacie Dolny Śląsk z górskich miejscowości (i nie tylko), macie możliwość wykupienia jednodniowych wycieczek do stolicy Czeskiej Republiki. Oczywiście to takie wycieczki "w biegu", dlatego też do Pragi należy wybrać się na dłuższy, kilkudniowy pobyt. I zapewne najlepiej w tygodniu, a nie w weekend i do z dobrym przewodnikiem... nic nie sugeruję...

Jak w każdym sekretach dowiecie się bardzo ciekawych historii związanych z tematem. Część na pewno znacie, bo kto nie słyszał nigdy o Václavie Havlu, byłym, ostatnim, dziewiątym prezydencie Czechosłowacji w latach 1989-1992 i pierwszym prezydentem Czech w latach 1993-2003? Kto nie uśmiechał się, bądź śmiał w głos, czytając Przygody dobrego wojaka Szwejka Jaroslava Haška, bądź oglądając wszelkie ekranizacje klasyki powieści? Kto nie kosztował lub nie słyszał o knedlikach? Nie mówiąc nic już o czeskim piwie?

To tylko te bardziej znane wiadomości o Pradze? W książce w ponad trzydziestu rozdziałach poznacie wiele innych, o których nie mieliście pojęcia. Do tego wiele interesujących czarno-białych fotografii, faksymiliów, bogata bibliografia. Koniecznie, ruszając do stolicy Czech, zabierzcie Sekrety Pragi, która pomoże Wam stanąć w ciekawych miejscach, które jeszcze istnieją. Mam też nadzieję, że doczekamy się drugiego tomu o praskich sekretach.