Jesteś moja recenzja

Czy Aurora odnajdzie swoje szczęście?

Autor: @Zagubiona_w_swiecie_marze ·2 minuty
2022-10-09
Skomentuj
1 Polubienie
"Jesteś moja" autorstwa Ingi Juszczak, to książka, o której nie wiem, co mam myśleć. Czytając ją, miałam istny mętlik w głowie, ponieważ z jednej strony bardzo ciekawiła mnie, a z drugiej nużyła. Bohaterzy byli dorośli, a cały czas zachowywali się jak dzieci, zwłaszcza Aurora. Nie rozumiałam jej toku myślenia. Strachliwa mała dziewczynka, która nie wie, że potwory spod łóżka nie istnieją... Do tego jej związek z Connorem, jeśli miała jakiekolwiek wątpliwości, czy też te dziwne myśli, które cały czas zaprzątały jej głowę i definitywnie wskazywały na to, że powinna go zostawić, trzeba było to zakończyć, a nie liczyć, że może zapomni o wyrządzonej krzywdzie. Co prawda sama nie wiem, jak bym postąpiła, będąc na jej miejscu, ale jeśli już sam dotyk mężczyzny, który mnie zdradził, obrzydzałby mnie, to raczej zdałabym sobie sprawę z tego, że nie mam czego szukać u boku byłego ukochanego. A zwłaszcza, jeśli w międzyczasie próby ratowania związku, ktoś inny zaprzątałby mi myśli i nie byłyby one bynajmniej grzeczne.

To teraz trochę pozytywów. Postać Jasona była owiana tajemnicą i choć mężczyzna, jak i relacja Aurory z nim, niejednokrotnie mnie irytowała, tak byłam bardzo ciekawa, jak to wszystko się potoczy. Chciałam wiedzieć, co jest głównym powodem tego, że bohater zachowuję się tak, a nie inaczej i szczerze mówiąc, miałam pewne podejrzenia. Intryga, którą uknuła Autorka, była dosyć ciekawa, mamy tu niewyjaśnione tajemnice sprzed lat, rozpadający się związek i jeszcze wiele innych rzeczy, które w pewnym sensie się ze sobą łączą. Zakończenie może i mną nie wstrząsnęło, bo niektórych rzeczy się spodziewałam, tak jednak sprawiło, że uśmiech nie raz wykwitał na mojej twarzy. W pewnym momencie czytałam z tak dużym zainteresowaniem, że zaciskałam ręce i czekałam na ostatnią postawioną kropkę.

Reasumując, książka ma dużo świetnych momentów, które sprawiają, że nie idzie się od niej oderwać, ale jest też i pełno mankamentów, które jednak odpychają. Choćby właśnie nieodpowiednie zachowanie bohaterów co do ich wieku. Czytając, myślałam, że wykreowani przez Autorkę bohaterzy mają po max 18 lat i jeszcze nie za dużo wiedzą o życiu. Częste rozmyślania Aurory, które odcinały ją od rzeczywistości, a były czymś w rodzaju przeżytej traumy, jakoś niespecjalnie przypadły mi do gustu. Co prawda byłam ciekawa, co sprawiło, że była taka bojaźliwa, jednak nie do końca zostało nam to wyjaśnione. W pewnych momentach było tego nawet za dużo i w ogóle nie wiązało się z treścią, bo ile razy można wspominać o jednym i tym samym, na przestrzeni kilku rozdziałów? Tak samo, z tym że uwielbiała sunąć wzrokiem po ciele Jasona i oglądać każdy z jego tatuaży w kółko. Pojawiało się to nazbyt często, przez co miałam ogromną ochotę pominąć te momenty. Gdyby nie te kilka rzeczy, które wymieniłam, książka byłaby o niebo lepsza i z pewnością czytanie jej sprawiłoby mi jeszcze więcej przyjemności.

Dziękuję serdecznie Autorce oraz wydawnictwu za egzemplarz recenzencki. Polecam zapoznać się z tą historią, ponieważ moim zdaniem jest warta uwagi, a pewnie dla większości okaże się naprawdę dobra. Ja do tej pory mam mieszane uczucia, ale zakończenie zdecydowanie podniosło moją ogólną ocenę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesteś moja
Jesteś moja
Inga Juszczak
7.8/10

Aurora Wilson to dziewczyna po przejściach, która w szkole średniej związała się z Conorem – chłopakiem dręczącym uczniów. Nikt nie śmiał mu się sprzeciwić. Kilka lat później ich związek przeżywa ...

Komentarze
Jesteś moja
Jesteś moja
Inga Juszczak
7.8/10
Aurora Wilson to dziewczyna po przejściach, która w szkole średniej związała się z Conorem – chłopakiem dręczącym uczniów. Nikt nie śmiał mu się sprzeciwić. Kilka lat później ich związek przeżywa ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autorka trylogii „Mroczna strona miłości” powraca w zaskakującej historii o zemście! Aurora Wilson to dziewczyna po przejściach, która w szkole średniej związała się z Conorem – chłopakiem dręczącym...

@aleksandra390 @aleksandra390

‘Jesteś moja’ to książka, która od pierwszych stron miesza czytelnikowi w głowie. Nietuzinkowa, trzymająca w niepewności oraz bardzo emocjonująca-taka właśnie jest ta pozycja. Przy tej lekturze łatwo...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Pozostałe recenzje @Zagubiona_w_swie...

Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Black bird academy

"Black bird Academy" to książka, która przyciągnęła mnie samym swoim wyglądem, a po przeczytaniu opisu, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać! Jednak nie spodzie...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Czy to jest przyjaźń…?
Czy to jest przyjaźń?

Gdy zobaczyłam zapowiedź "Czy to jest przyjaźń?" Alexy Lavendy, od razu wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć. Po lekturze "Chłopaka z sąsiedztwa" byłam oczarowana ...

Recenzja książki Czy to jest przyjaźń…?

Nowe recenzje

Ktoś inny
Ktoś inny - Liliana Więcek
@czarno.czer...:

"Na siłę to można dupę w spodnie wci­snąć, a nie kogoś uszczę­śli­wiać". "Praw­dzi­wy przy­ja­ciel nie zo­sta­wia cię,...

Recenzja książki Ktoś inny
Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
The Science of Affection
Znakomita <3
@czarno.czer...:

"Ta dziew­czy­na cią­gle ukry­wa się za murem wznie­sio­nym z ta­jem­nic i po­zo­rów, więc tak na­praw­dę może trzy­mać...

Recenzja książki The Science of Affection
© 2007 - 2024 nakanapie.pl