25 grudnia recenzja

Czy Cameronowi uda się odrodzić magię świąt w Mali, i to w jedne 5 dni? 🩷🎄❄️

Autor: @burgundowezycie ·1 minuta
2024-12-20
Skomentuj
1 Polubienie
„25 grudnia” autorstwa K.K. Smiths to powieść, która łączy magię świąt z głębią ludzkich emocji, oferując nam opowieść pełną wzruszeń, ciepła i refleksji. Choć jej tłem są radosne, bożonarodzeniowe dni, książka przypomina, że święta to nie tylko blask lampek na choince i zapach pierników, ale także czas, który potrafi uwypuklić nasze lęki i rany z przeszłości.

Malia, główna bohaterka, to z pozoru pewna siebie profesjonalistka, która w święta zamienia się w zatwardziałego „Grincha”. Za jej cynizmem kryje się jednak bolesna przeszłość, której autorka pozwala nam stopniowo doświadczyć. Ta wielowymiarowa postać wywołuje mieszane emocje – od irytacji po współczucie i zrozumienie. Cameron, jej sąsiad – wulkan energii i entuzjazmu – jest jej zupełnym przeciwieństwem. Choć sam nie jest wolny od trudności, jego optymizm i determinacja, by przekonać Malię do świątecznej magii, stają się iskrą przemian.

Czy Cameronowi uda się odrodzić magię świąt w Mali, i to w jedne 5 dni?

Powieść zachwyca kontrastami: świąteczny chaos i melancholia Mali, lekki, romantyczny flirt i bolesne wspomnienia z przeszłości. Autorka zgrabnie balansuje między humorem a powagą, wplatając w fabułę uniwersalne prawdy o ludzkich uczuciach. Pięć dni, które bohaterowie spędzają razem, to wystarczająco, by rozproszyć mrok, który otacza Malię, i pokazać, że najważniejsze w święta to bliskość i zrozumienie.

Styl K.K. Smiths jest lekki i płynny, co sprawia, że powieść czyta się z przyjemnością. Bohaterowie są autentyczni, a ich relacja – rozwijająca się w naturalnym tempie i przyciąga od pierwszych stron. Nawet jeśli historia jest nieco przewidywalna, jej urok tkwi w szczegółach: w zapachu pierników, wspólnym oglądaniu świątecznych filmów czy cichym, poruszającym dialogu na tle migoczących lampek.

„25 grudnia” to coś więcej niż świąteczna opowieść – to historia o uzdrawiającej mocy miłości, o budowaniu nowych wspomnień na gruzach tych bolesnych, i o tym, że nawet najtrudniejsze serce można rozgrzać ciepłem drugiej osoby. Idealna lektura na grudniowe wieczory, która rozświetli zimowe dni i przypomni, dlaczego warto wierzyć w świąteczne cuda. Gorąco Wam ją polecam 🩷

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwojaguar (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
25 grudnia
25 grudnia
K.K. Smiths
8/10

Malia – odnosząca sukcesy dyrektor kreatywna, co roku dba o udane święta swoich klientów. Problem w tym, że sama NIENAWIDZI Bożego Narodzenia, a jej receptą na przetrwanie tego czasu jest zapas wina,...

Komentarze
25 grudnia
25 grudnia
K.K. Smiths
8/10
Malia – odnosząca sukcesy dyrektor kreatywna, co roku dba o udane święta swoich klientów. Problem w tym, że sama NIENAWIDZI Bożego Narodzenia, a jej receptą na przetrwanie tego czasu jest zapas wina,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak duży wpływ mają na nas sytuację z naszego dzieciństwa? Jak głęboko tkwią w nas rany i czy umiemy je uleczyć? Malia ma wszystko, czego mogłaby sobie zażyczyć 24-latka. Jest odnosząca sukcesy m...

PO
@podrugiejstroniewyobrazni

„W święta wierzy się w niemożliwe...”. Dziś 25 grudnia, więc łapcie recenzję książki „25 grudnia”. Malia nienawidzi świąt i zawsze na ten czas zaszywa się w swoim mieszkaniu z zapasem wina, mrożo...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Morderstwo na wzgórzu
W Abbeymead zbrodnia nigdy nie śpi… ale zawsze pachnie różami i szarlotką! 🕵🏻‍♀️🚲

Jeśli lubisz kryminały, które nie tylko intrygują, ale i otulają jak miękki koc w chłodny wieczór, „Morderstwo na wzgórzu” Merryn Allingham z pewnością powinno znaleźć s...

Recenzja książki Morderstwo na wzgórzu
Kolaborantka
Miłość jak szept wśród ruin 🕰️❤️‍🩹

Są książki, które nie tylko opowiadają historię – one ją ożywiają. Barbara Wysoczańska w „Kolaborantce” nie maluje przeszłości złotem czy czernią. Tworzy świat utkany z ...

Recenzja książki Kolaborantka

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl