Piętno Pielgrzyma ZBUNTOWANI recenzja

Czy do tego doprowadzimy?

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2017-04-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Może zechcemy w końcu użyć własnego rozumu, a nasze uszy i oczy skierować na bezpośredni odbiór dostępnego nam świata. Czy jesteśmy do tego zdolni, to już zupełnie inna bajka".



Gdy wkraczałam w swoim życiu w wiek dojrzewania, mój umysł fascynowały wtedy książki z gatunku science-fiction wydawane przez ówczesne wydawnictwo "Iskry", ukazujące w dużej mierze wizje świata w przyszłości. Następnie, zaintrygowana teorią paleoastronautyki, zgłębiałam dzieła Ericha von Danikena. W kontekście tym, książka "Piętno Pielgrzyma. Zbuntowani" okazała się dla mnie swoistym powrotem do tych właśnie lat, czyli utworem łączącym w sobie niepokojącą wizję przyszłości z teorią obecności starożytnych kosmitów. Jestem urzeczona.

Koniec XXI wieku, światem rządzą Wybrani, którzy sterują myśleniem mas. Maks i Kleo to para przyjaciół, która ucieka przed zesłaniem i osadzeniem ich w więzieniu. Podczas swojej wędrówki, w wyniku szczęśliwego zbiegu okoliczności, spotykają Andera Sandora – członka zbuntowanych, czyli młodych niepokornych, którzy nie chcą służyć rasie nadludzi. Bohaterowie walczą o przetrwanie za wszelką cenę i jednocześnie konfrontują ze sobą własne przekonania.

Janusz Lasgórski stworzył powieść wpisującą się w ramy gatunkowe fantastyki naukowej, w której w widoczny sposób ukazał dość destrukcyjny wpływ współczesnego rozwoju nauki i techniki na życie jednostki oraz co za tym idzie - na egzystencję całych społeczeństw. Otóż niedaleka przyszłość oczami autora to przerażająca wizja istnienia nadludzi, czyli elitarnej kasty Wybranych, którzy stworzyli własny system wartości z konsumpcją na czele, stając się jednocześnie władcami myśli oraz ludzkich pragnień. To szokująca wizja, której pewne filary można zaobserwować już teraz - myślę tutaj głównie o medialnej papce prowadzącej do wywołania w ludziach określonych emocji, do zmanipulowania i w późniejszym czasie do zniewolenia umysłu.

Książka idealnie wpasowuje się w nurt science-fiction, gdyż brak wartkiej akcji wynagradzają liczne, obecne w jej fabule dywagacje naukowe podparte podłożem filozoficznym. Cała fabuła powieści skupia się na ukazaniu mechanizmów świata wcale nam nie tak odległego, w której przeważa mnóstwo ciekawych dyskusji pomiędzy bohaterami. Dyskusji zorientowanych wokół tematów wolności jednostki, wartości władzy, niszczycielskiej siły działalności człowieka oraz braku świadomości istnienia pewnych mechanizmów. Przyznam, że rozmowy te okazały się dla mnie najbardziej wyczerpującymi intelektualnie oraz jednocześnie niezwykle frapującymi fragmentami tego utworu, gdyż poruszane w nich obszary - zarówno moralne, etyczne oraz kulturowe - skłaniają do głębokiej refleksji, nawet jeśli z niektórymi ukazanymi w nich tezami, zwyczajnie się nie zgadzałam.

"Zbuntowani" to pierwsza książka z cyklu "Piętno Pielgrzyma" i właśnie obecne w tym tytule słowo "Pielgrzym" ma tutaj dość istotne znaczenie, gdyż zawarty w utworze Prolog dotyka tematu istnienia nieznanej cywilizacji, która miała wpływ na całą historię ludzkości. To dla każdego miłośnika takich klimatów, bardzo smaczny, literacki kąsek, na którego rozwinięcie czekam niecierpliwie w kolejnej części serii.

Abstrahując od dość niecodziennej genezy powstania książki, o której Janusz Lasgórski pisze na swojej stronie, muszę przyznać, że dość dawno nie czytałam tak dobrej powieści z gatunku fantastyki naukowej, w której dość zatrważający obraz przyszłości i rozwoju techniki staje się przyczynkiem do wszechstronnej analizy etycznych konsekwencji rewolucji naukowo-technicznej, jakiej jesteśmy obecnie świadkami. Zgodzicie się zapewne, że w dobie postępującego rozwoju technologicznego, globalizacji i wszechobecnej konsumpcji, będącej dla wielu sensem życia, zasadnym staje się pytanie dokąd zmierza nasz współczesny świat? Co czeka nasze dzieci, wnuki i dalsze pokolenia? Jestem niezmiernie ciekawa, co autor zaserwuje czytelnikom w drugim tomie swojego cyklu, tymczasem "Zbuntowanych" polecam w szczególności miłośnikom gatunku fantastyki naukowej.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-04-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piętno Pielgrzyma ZBUNTOWANI
Piętno Pielgrzyma ZBUNTOWANI
Janusz Lasgórski
10/10

Ander Sandor z grupą przyjaciół, młodych i niepokornych, buntują się przeciwko regułom świata, w którym żyją: powszechnej inwigilacji, zastraszaniu ludzi i drakońskiemu prawu. Posiadają niezwykłe umie...

Komentarze
Piętno Pielgrzyma ZBUNTOWANI
Piętno Pielgrzyma ZBUNTOWANI
Janusz Lasgórski
10/10
Ander Sandor z grupą przyjaciół, młodych i niepokornych, buntują się przeciwko regułom świata, w którym żyją: powszechnej inwigilacji, zastraszaniu ludzi i drakońskiemu prawu. Posiadają niezwykłe umie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyczy wyselekcjonowanych segmentów biznesu i w codzie...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Jak (nie) zostać królową
Wszyscy lubimy plotki

"Monarchia, mimo jej funkcji, tego całego dziedzictwa i tak dalej, tak naprawdę jest rodzajem opowieści celebryckiej. Wszyscy lubimy plotki". Jakie to było dobre! Wymy...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni