Dziewczyna z nagietkowym szalem recenzja

Czy mamy prawo ingerować w życie innych i stanowić o tym, czy prawda powinna ujrzeć światło dzienne, czy na zawsze powinna pozostać w ukryciu.

Autor: @Justyna_K ·2 minuty
2019-11-05
1 komentarz
3 Polubienia
"Dziewczyna z nagietkowym szalem" - to całkiem sympatyczna powieść obyczajowa o tym, że pomimo ogromu tragedii jaka nas spotkała nie należy zamykać się w szczelnej skorupie własnego bólu, należy oczyścić duszę ze smutku i otworzyć się na życie oraz to co ma nam do zaoferowania każda upływająca sekunda, minuta, każdy kolejny dzień. "Nie rozpaczaj. Bądź szczęśliwa. Wybierz nadzieję".

Książka napisana jest bardzo lekko, czyta się ją bardzo przyjemnie, autorka z łatwością i bardzo łagodnie wciąga nas w opowiadaną przez nią historię. Jest to opowieść o dwóch kobietach naznaczonych tragedią, które dzieli sto lat a łączy szalik. Wątek z 1911 roku dominuje w książce, współczesny jest tylko ledwo muśnięty. Bardzo na plus jest dla mnie przedstawienie wydarzeń z 11 września 2001 roku. Tragedia jaka miała miejsce w Nowym Jorku opisana została w sposób wyważony, z subtelną dawką emocji oraz została pozbawiona zbędnego patosu i tego drażniącego przerostu formy nad treścią.

Nagietkowy szal jest symbolem nadziei, wiary w miłość. Symbolizuje wydostanie się z ciasnego kokonu rozpaczy, przebywania w miejscu pośrednim między dniem wczorajszym a przyszłością, jest symbolem otworzenia się na szczęście, nadzieję i miłość. Jest też symbolem odwagi i kołem ratunkowym. Historia szalika to historia kilku kobiet. Każda z nich walczy z innymi demonami choć tak do siebie podobnymi : Lily - która zaryzykowała i postawiła wszystko na jedną kartę salwując się ucieczką od tego co zgotowało jej małżeństwo, Clara - która targana wyrzutami sumienia i złudnym poczuciem czegoś co wydawało jej się, że mogłaby mieć a nie dane jej było tego zanzać, ponieważ pożar odebrał jej szansę na szczęście, Taryn - która nie mogła otrząsnąć się z poczucia winy, że to za sprawą jej działań ukochany mąż znalazł się z nieodpowiednim miejscu, o nieodpowiedniej porze. Postać Clary mogła miejscami odrobinę irytować, ponieważ tak zaciekłe umartwianie się i odcięcie od realnego świata z powodu przeczuć, że pisana jej była miłość mogło w czytelniku wzbudzić niezrozumienie. Jednak czy Clara była w błędzie, czy jednak miała słuszne nadzieje i jak pokierowała własnym życiem, jakie były losy szalika musicie dowiedzieć się sami.

Książka postawiła przed czytelnikiem jeszcze jedno ważne pytanie. czy mamy prawo ingerować w życie innych i stanowić o tym, czy prawda powinna ujrzeć światło dzienne, czy na zawsze powinna pozostać w ukryciu. Czy poznanie prawdy może nam przynieść ulgę, czy może spowodować to, że będziemy się zadręczać do końca życia. Poznanie prawdy może również skierować nasze życie na zupełnie inne tory. Czy ktoś może za nas o tym decydować i czy to jest dobre ? Myślę, że lektura tej powieści pomoże wam znaleźć odpowiedź na niektóre pytania. Nie jest to powieść, która powala na kolana, i która na długo zapada w pamięć ale bardzo przyjemnie spędziłam czas w jej towarzystwie, i jest to dobra lektura na leniwe niedzielnie popołudnie. Bez fajerwerków ale interesująca i wciągająca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-02-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z nagietkowym szalem
Dziewczyna z nagietkowym szalem
Susan Meissner
7.8/10

Wrzesień, rok 1911. W porcie na wyspie Ellis Island przebywa pielęgniarka Clara Wood. Nie jest w stanie zmierzyć się z wizją powrotu do rodzinnego Manhattanu, bo właśnie tam w pożarze szwalni Triangle...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · około 5 lat temu
Piękna okładka i kusząca treść :)
× 1
Dziewczyna z nagietkowym szalem
Dziewczyna z nagietkowym szalem
Susan Meissner
7.8/10
Wrzesień, rok 1911. W porcie na wyspie Ellis Island przebywa pielęgniarka Clara Wood. Nie jest w stanie zmierzyć się z wizją powrotu do rodzinnego Manhattanu, bo właśnie tam w pożarze szwalni Triangle...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Taryn od dekady poszukuje pewnego wyjątkowego materiału z delikatnym wzorem w nagietki. Dzięki niemu mogłaby odtworzyć szal, który tamtego okropnego poranka osłaniał jej twarz, ratując życie. To wówcz...

@Aivalar @Aivalar

Pozostałe recenzje @Justyna_K

Dom Lalek
Dom lalek...

Jestem świeżo po zakończeniu lektury i mam skrajnie mieszane uczucia. Zakończenie totalnie od czapy ale w związku z przebiegiem fabuły dość adekwatne mimo wszystko. Prze...

Recenzja książki Dom Lalek
Nazajutrz cię odnajdę
"Nazajutrz Cię odnajdę"

Moja przygoda z serią "Za zakrętem" dobiegła końca. Nie wiem czemu ale część drugą i trzecią odebrałam bardziej pozytywnie niż część pierwszą. Ogólnie uważam, że to bard...

Recenzja książki Nazajutrz cię odnajdę

Nowe recenzje

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń
@Bujaczek:

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzim...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Kruche nici mocy
ALTERNATYWNE LONDYNY I ZANIKANIE MAGII
@mrocznestrony:

Chociaż w tym roku najczęściej bywam w Westeros, od czasu do czasu zaglądam również do innych światów, w których także ...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Kingsbane. Zguba królestwa
Czytam dla Coriena 👀
@kkozina:

Czy macie czasem uczucie, że mimo iż książka jest świetna, to jednak coś nie pozwala Wam w pełni cieszyć się historią? ...

Recenzja książki Kingsbane. Zguba królestwa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl