Nie ufam już nikomu recenzja

Czy można bezgranicznie zaufać innym?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
2020-07-19
2 komentarze
8 Polubień
„Nazywam się Iga Wilczak i dokładnie pamiętam dzień, w którym spieprzyłam swoje życie. Gdybym wtedy wiedziała, jak wiele będzie mnie kosztował ten jeden błąd, ta jedna chwila zapomnienia i głupoty… Ale tego nigdy się nie wie. Los nie daje drugiej szansy, decydujemy tylko raz.”

Tak zaczyna się najnowszy thriller Klaudii Muniak „Nie ufam już nikomu” , który premierę będzie miał już 29 LIPCA ! Jest to książka o zaufaniu, miłości, zemście i manipulacji. Autorka zabiera nas w podróż po meandrach ludzkiej psychiki i zawiłych aspektach człowieczeństwa.

Iga to świeżo upieczona mama, która zmaga się nie tylko z depresją poporodową, ale też z zaburzeniami obsesyjno – kompulsywnymi. Aby jak najszybciej wrócić do normalności i równowagi psychicznej decyduje się na innowacyjną metodę leczenia, w której opracowaniu sama uczestniczyła. Chociaż wiążę się to z dużym ryzykiem , zgadza się na wszczepienie w ramię chipa i połączenie go z aplikacją w smart fonie. Jednak terapia nie przynosi pożądanych efektów. Wręcz przeciwnie Iga z każdym dniem czuje się słabsza i rozdrażniona. Zaczyna mieć halucynacje i zaniki pamięci, a kiedy na ciele jej synka pojawiają się siniaki Iga przestaje ufać nie tylko najbliższym ale i samej sobie. Czuje, że popada w obłęd i za wszelką cenę szuka rozwiązania, które pomoże jej dotrzeć do prawdy.

„Nie ufam już nikomu” to zgrabnie skonstruowany thriller z wątkiem medycznym, pełen emocji i zaskakujących momentów. To jakby dwie oddzielne historie kobiet, których ścieżki w pewnym momencie się skrzyżowały i doprowadziły do zaskakujących wydarzeń. Jednak muszę uczciwie przyznać, że nie od razu złapałam z nim kontakt. Początek był trochę słabszy. Rozważania Igi i jej relacje z najbliższymi nie były jak dla mnie zaskakujące. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem, kiedy poznawałam nowe fakty, robiło się coraz ciekawiej. Atmosfera się zagęszczała, a mnie udzielił się niepokój Igi. Jej emocje były wręcz namacalne. Czułam jej bezgraniczną miłość do synka i troskę o jego bezpieczeństwo. Taka miłość potrafi zmotywować do działania i walki z emocjonalną manipulacją. W książce nie ma wielu bohaterów i w pewnym momencie zaczęłam się domyślać, kto jest czarnym charakterem. Nie zmniejszyło to jednak towarzyszącego mi w trakcie czytania napięcia i ciekawości, bo autorka sprytnie podrzuciła mylne tropy. Kiedy myślałam, że odkryłam całą prawdę okazało się, że jestem w błędzie. Natomiast samo zakończenie wbiło mnie w fotel. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Jedyne przeczucia, które mnie nie zawiodły dotyczyły basenu. Nie wiem dlaczego ten szczegół przykuł moją uwagę i zapadł mi w pamięć.

Jeśli chodzi o wątek medyczny, to Klaudia Muniak rewelacyjnie przedstawia przyszłość jak może nas czekać. Rozwój medycyny i biotechnologii jest tak dynamiczny, że wszystko może się zdarzyć. To co aktualnie wydaje się niemożliwe, za kilka lat może być powszednie. Już przecież mamy telekonsultacje lekarskie ;) a od tego już całkiem blisko do chipów i aplikacji.

Ogólnie książka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie i mogę Wam ją polecić. Jest klimat, jest intryga i są emocje, czyli wszystko czego szukamy w thrillerach. Cieszę się, ze mogłam ją przeczytać jeszcze przed premierą. Uważam, że Klaudia Muniak to zdolna autorka, w której drzemie ogromny potencjał.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-18
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie ufam już nikomu
2 wydania
Nie ufam już nikomu
Klaudia Muniak
7.9/10

Gdy codzienność jest przepełniona podejrzeniami, możesz zapomnieć o normalnym życiu… Iga, świeżo upieczona mama, od lat cierpi na silne zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Po porodzie decyduje się na n...

Komentarze
@marekkanarek887
@marekkanarek887 · ponad 4 lata temu
Jeszcze tydzień temu było ok
@monika8905
@monika8905 · ponad 4 lata temu
Brzmi interesująco.
Nie ufam już nikomu
2 wydania
Nie ufam już nikomu
Klaudia Muniak
7.9/10
Gdy codzienność jest przepełniona podejrzeniami, możesz zapomnieć o normalnym życiu… Iga, świeżo upieczona mama, od lat cierpi na silne zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Po porodzie decyduje się na n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy widzę potencjał w twórczości autora, jestem gotowa dać mu pewien kredyt zaufania. Każdy człowiek dąży do rozwoju, nad warsztatem naprawdę da się pracować, więc oryginalne pomysły na fabułę skłani...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

To moje pierwsze spotkanie z autorką i muszę przyznać, że szykują się następne. Książka bardzo przypadła mi do gustu. Iga to świeżo upieczona mama. Swojego synka Joachima kocha nad życie, ale jedn...

@Lirith @Lirith

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś dobrego?

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem świątecznej atmosfery skrywają się emocje i cienie r...

Recenzja książki Miłość pod choinką

Nowe recenzje

Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca