Nie ufam już nikomu recenzja

Thriller na poziomie

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-01-28
Skomentuj
2 Polubienia
Gdy widzę potencjał w twórczości autora, jestem gotowa dać mu pewien kredyt zaufania. Każdy człowiek dąży do rozwoju, nad warsztatem naprawdę da się pracować, więc oryginalne pomysły na fabułę skłaniają mnie do sprawdzenia kolejnej książki. I moja intuicja działa pod tym względem całkiem nieźle, co zaraz Wam udowodnię.
"Nie ufam już nikomu" to moje czwarte spotkanie z piórem Klaudii Muniak, choć dopiero drugie z głównym nurtem jej twórczości. Tak dokładnie wyobrażałam sobie "Psychopatę" bez scen erotycznych. Tym razem wrażenia są więc wyłącznie pozytywne.
Mam wrażenie, że w ostatnim czasie granice między gatunkami zostały tak mocno zatarte, że część czytelników jest rozczarowana, gdy w thillerze psychologicznym zabraknie trupów, a przecież on jest charakterystyczny przede wszystkim dla kryminału. W thrillerze chodzi głównie o emocje, o nieustanny niepokój towarzyszący czytaniu, czasami prowadzi to wszystko do zbrodni, ale wcale nie musi. Lektura tej powieści może i nie wywoływała u mnie dreszczy, ale atmosfera była wyjątkowo gęsta i nie chciałam się od niej odrywać, dopóki nie zrozumiem, z czego ona wynika. Więc gdybym miała określić gatunek to uznałabym, że to thriller psychologiczny w nurcie domestic noir z elementami naukowo-medycznymi.
Ta fabuła namieszała mi w głowie chyba bardziej niż głównej bohaterce niepokojące wydarzenia w jej życiu. Autorka naprawdę potrafi prowadzić wątki tak, by można było je łączyć na różne sposoby, a tym samym czytelnik nie może być pewien rozwiązania nawet w najmniejszych detalach, bo przez długi czas wszystko jest kwestią interpretacji. Zakończenie też nie zawodzi, głównie dlatego że jest bardziej złożone niż pozornie by się wydawało. Miałam przy nim chwilę zwątpienia, ale Klaudia Muniak w świetnym stylu wybrnęła z pewnych niejasności, które wprowadziła. Na szczęście nie zamotała się w tym wybiegu, wyraźnie widać, że było to zamierzone i dokładnie przemyślane, a dzięki temu po książce zostają jeszcze lepsze wrażenia.
"Nie ufam już nikomu" to rasowy thriller, w którym niczego nie brakuje, można za to liczyć na bonusowe zaskakujące motywy charakterystyczne dla Klaudii Muniak. Ta książka utwierdziła mnie w przekonaniu, że twórczości autorki warto się przyglądać, z pewnością wyróżnia się ona nie tylko w gatunkowych ramach.
Moje 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie ufam już nikomu
2 wydania
Nie ufam już nikomu
Klaudia Muniak
7.9/10

Gdy codzienność jest przepełniona podejrzeniami, możesz zapomnieć o normalnym życiu… Iga, świeżo upieczona mama, od lat cierpi na silne zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Po porodzie decyduje się na n...

Komentarze
Nie ufam już nikomu
2 wydania
Nie ufam już nikomu
Klaudia Muniak
7.9/10
Gdy codzienność jest przepełniona podejrzeniami, możesz zapomnieć o normalnym życiu… Iga, świeżo upieczona mama, od lat cierpi na silne zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Po porodzie decyduje się na n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z autorką i muszę przyznać, że szykują się następne. Książka bardzo przypadła mi do gustu. Iga to świeżo upieczona mama. Swojego synka Joachima kocha nad życie, ale jedn...

@Lirith @Lirith

Iga to świeżo upieczona mama, która zmaga się z depresją poporodową. Funkcjonuje na granicy świadomości i urojenia. Jako kobieta zmaga się z silnymi zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Jest też nau...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka