Czy naprawdę schamieliśmy? recenzja

Czy naprawdę schamieliśmy?

Autor: @toptangram ·2 minuty
2021-07-15
Skomentuj
2 Polubienia
George Orwell "Czy naprawdę schamieliśmy? Nieznane eseje, szkice, opowiadania i felietony,

Lata międzywojenne, a potem II wojny światowej były czasem, kiedy wielu pisarzy publikowało swoje teksty w prasie bądź występowało przed słuchaczami w audycjach radiowych dzieląc się swoimi przemyśleniami, opiniami na tematy polityczno-społeczne tudzież kulturalne. Telewizja była medium dopiero raczkującym, na internet trzeba było poczekać jeszcze kilkadziesiąt lat, a społeczeństwo głodne było wiadomości i wiedzy. Pragnęło poszerzać swoje horyzonty, wiedzieć, co ciekawego mają do powiedzenia inni. Nie inaczej było w przypadku George'a Orwella autora słynnego "1984" oraz "Folwarku zwierzęcego". Pisarz, publicysta, zasem również krytyk literacki, człowiek pojawiający się również w audycjach radiowych.

Dość sinusoidalny, ze względu na trudność a zarazem tematykę jest układ zawartych w książce felietonów i esejów. Również że względu na wagę spraw, bo rzeczy ważne przeplatają się z błahymi, wydawałoby się mało istotnymi. Te dotyczące polityki, spraw społecznych i spojrzenia na świat współczesny, ale również w przyszłość, przeplecione zostały krytyką literacką, recenzjami książek, ale także zwykłej codzienności. To powoduje, że czyta się je z różną przyjemnością, niektóre wydają się naprawdę interesujące, inne nieco nudzą. A może nie oparły się jednak upływowi czasu?

I żeby do spraw błachych wrócić, przypomina mi się artykuł, całkiem z resztą, zabawny dotyczący zakupów od Woolwortha, sklepu w którym towary nie były nigdy droższe niż sześć pensów. Orwell opisuje w nim kupowane tam krzewy róż, przeróżnych odmian, które po zasadzeniu nigdy nie zgadzały się z tym, co miały napisane na etykiecie. Miniaturka rozrastała się w wielki krzew, róża która miała być żółta, kwitła na ciemnoczerwono. Istna loteria. Tym niemniej były to kwiaty trwałe, które za wydane wcześniej jedyne sześć pensów jeszcze po latach cieszyły oko innych już właścicieli. Ale żeby nie było tak sielsko i sentymentalnie, nawet tak zwykly, zdawałoby się, felieton o krzewach różanych, staje się polem do polemiki, ponieważ jedna z czytelniczek w liście do redakcji oskarża Orwella o tani sentymentalizm przesycony drobnomieszczańską nostalgią.

"Czy naprawdę schamieliśmy?" jest lekturą, która ucieszy czytelnika niespiesznego, który szczególnie zafascynowany jest zagadnieniami polityczno-społecznymi dotyczącymi głównie wojennej i powojennej Anglii. Ten brytyjski, teraz już nieco retro, klimat wyczuwa się z resztą w zamieszczonych w książce tekstach. Uważne oko i czułe ucho autora, interesujące przemyślenia, wyrazista krytyka, to wszystko tworzy interesujący obraz kraju widziany z dziennikarskiej perspektywy. Być może gdyby George Orwell żył dzisiaj prowadziłby swojego bloga i to właśnie na nim chętnie dzieliłby się z innymi swoimi przemyśleniami?

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czy naprawdę schamieliśmy?
Czy naprawdę schamieliśmy?
George Orwell
7.8/10

Niepublikowane dotychczas w języku polskim eseje, artykuły prasowe, felietony i inne formy literackie Czy naprawdę schamieliśmy? Rudyard Kipling – rzecznik brytyjskiego imperializmu czy wybitny, c...

Komentarze
Czy naprawdę schamieliśmy?
Czy naprawdę schamieliśmy?
George Orwell
7.8/10
Niepublikowane dotychczas w języku polskim eseje, artykuły prasowe, felietony i inne formy literackie Czy naprawdę schamieliśmy? Rudyard Kipling – rzecznik brytyjskiego imperializmu czy wybitny, c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

#czynaprawdęschamieliśmy #wydawnictwomuza George'a Orwella znamy przede wszystkim z jego dwóch najsłynniejszych dzieł, a mianowicie "Folwark zwierzęcy" i "Rok 1984". A czy czytaliście coś więcej co w...

@karolina92 @karolina92

Uwielbiam się w nim zaczytywać. Ale nie cierpię, że miał rację. George Orwell to wybitny pisarz, publicysta i obserwator rzeczywistości, a także momentami bezlitosny krytyk. Dla mnie szczególni...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @toptangram

Jedziemy z matką na północ
Jedziemy z matką na północ

Karin Smirnoff "Jedziemy z matką na północ", przełożyła Agata Teperek, W "Jedziemy z matką na północ", drugiej części sagi rodziny kippów nadal nad wszystkimi bohateram...

Recenzja książki Jedziemy z matką na północ
Pojechałam do brata na południe
Pojechałam do brata na południe

Karin Smirnoff "Pojechałam do brata na południe", przełożyła Agata Teperek, Sięgając po pierwszy tom sagi rodziny Kippów bądź też kippów, bo do interpunkcji i wielkich ...

Recenzja książki Pojechałam do brata na południe

Nowe recenzje

Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
Bralczyk o sobie
Bralczyk. Nie Jerzy. Po prostu Bralczyk.
@sweet_emily...:

Chciałabym napisać recenzję tej książki. Recenzję przez małe "r". Trudno jest bowiem oceniać autobiograficzny zapis roz...

Recenzja książki Bralczyk o sobie
Córki Klanu Jeleni
Gdy Matką jest Ziemia, a Ojcem Księżyc
@sweet_emily...:

Debiut pisarski. Najlepszy z możliwych. -*-*-*-* Kanada rok 1657. Chrześcijańscy osadnicy skrupulatnie wykonują swoją ...

Recenzja książki Córki Klanu Jeleni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl