Bracia Di Caro recenzja

Czy pomimo tych wszystkich tajemnic zaufa mu ponownie?

Autor: @Zagubiona_w_swiecie_marze ·2 minuty
2022-01-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziewiętnastoletnia Kylie Scott po śmierci rodziny próbuje ze sobą skończyć. Jednak niespodziewanie przeszkadza jej w tym mężczyzna, którego niedawno poznała. Marco Di Caro stara się jej pomóc, chce, żeby dziewczyna o siebie zadbała i zaczęła życie na nowo. Swoim ciętym językiem i zawziętością sprowadza ją powoli na dobre tory. Pomiędzy nimi nawiązuje się przyjaźń, a Kylie od roku ma w końcu kogoś z kim może porozmawiać i o dziwo cieszy ją to. Wcześniej jak tylko mogła, unikała ludzi, ale tego mężczyzny nic ani nikt od niej nie odciągnie. Zaczyna o siebie dbać, z dnia na dzień przybierając na wadze i z dziecka zmienia się w piękną kobietę. Po pewnym czasie bohaterowie zaczynają się do siebie zbliżać, jednak gdy zjawia się Cristiano, brat mężczyzny, wszystko się komplikuje. Kylie zaczyna dowiadywać się coraz to nowszych rzeczy o ich rodzinie, zauważając, że Marco ma przed nią mnóstwo tajemnic, których nie chce jej wyjawić. Czy mimo wszystko będzie potrafiła mu zaufać?
Książkę czyta się przyjemnie, powoli wkraczając do świata braci Di Caro. Akcja z każdym kolejnym rozdziałem nabiera tempa, odkrywając przed nami kolejne tajemnice. Możemy zobaczyć przemianę bohaterki, która przy odpowiedniej motywacji z wychudzonej dziewczyny staje się prawdziwą kobietą. Książka pokazuje, że zadręczanie się tak długo nie prowadzi do niczego dobrego, bo za rogiem może czekać na nas ktoś dla kogo warto żyć. Powieść wywoływała uśmiech na mojej twarzy, lecz czasami również trochę mnie irytowała zachowaniem bohaterów. Marco jest bardzo tajemniczy, nie chce otworzyć się przed Kylie, mimo, że ona to dla niego zrobiła, a jak wiemy, nie przyszło jej to łatwo. Jednocześnie jego postawa spodobała mi się, ponieważ dzięki niemu, dziewczyna w końcu zaczęła żyć. Bardzo ich polubiłam, ale to Cristiano skradł moje serce. Niebezpieczny i pociągający mężczyzna, który uwielbia mieszać w życiu Kylie i Marco. Po tym jak się pojawił, moje zainteresowanie książką rosło z każdą minutą. Podczas czytania obawy o losy bohaterów nie ustępowały, a niepewność wkradała się do moich myśli. Koniec totalnie mnie zaskoczył, przez co miałam mętlik w głowie. Byłam trochę zła na początku, by po chwili ulga malowała się na mojej twarzy. Z całego serca dziękuję Autorce za to zakończenie, po którym łzy szczęścia sunęły mi po policzkach. Teraz będę wyczekiwać drugiego tomu z niecierpliwością, by dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów.
Dziękuję serdecznie wydawnictwu Muza i Autorce za możliwość przeczytania tej wspaniałej książki. Polecam ją z całego serca i mam nadzieję, że Wam również się spodoba, wywołując masę przeróżnych emocji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bracia Di Caro
Bracia Di Caro
Kinga Litkowiec
8.0/10
Cykl: Bracia di Caro, tom 1

Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on – Marco Di Ca...

Komentarze
Bracia Di Caro
Bracia Di Caro
Kinga Litkowiec
8.0/10
Cykl: Bracia di Caro, tom 1
Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on – Marco Di Ca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[…] Kocham go, ale przestałam mu ufać. A miłość bez zaufania przypomina kwiat bez wody - usycha czasem, często szybciej, niż zakładamy[…] Zaufanie to postawa każdego związku. Tajemnice, sekrety i u...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

" Bracia Di Caro" ~ K. Litkowiec Kylie to młoda, zaledwie 19-letnia kobieta, której w jednej chwili zawalił sie caly świat.. Nie mogąc poradzić sobie z żalem i bezsilnością, a takze wyrzutami sumien...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Pozostałe recenzje @Zagubiona_w_swie...

Miłość gangstera
Miłość gangstera

Zaczynając tę książkę miałam pewne obawy, gdyż pierwszy tom "Ukochana gangstera" czytałam bardzo dawno temu. Pamiętałam jedynie tyle, że mi się podobała, jednak nic wię...

Recenzja książki Miłość gangstera
Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Black bird academy

"Black bird Academy" to książka, która przyciągnęła mnie samym swoim wyglądem, a po przeczytaniu opisu, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać! Jednak nie spodzie...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon