Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko recenzja

Czy rozmiar 36 daje szczęście?

Autor: @hazel_clary ·4 minuty
2019-03-26
Skomentuj
5 Polubień
Czy rozmiar 36 faktycznie daje kobietom szczęście? Tego dowiadujemy się z książki pt.: "Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko." Marty Kieniuk - Mędrali.

Autorka na własnych doświadczeniach opowiada, jak jej życie zmieniło się pod wpływem diet i głębokiej wiary w to, że nie jest piękna tak, jak by chciała i jak widzi to otaczające ją społeczeństwo. Niesamowita szczerość, przyznawanie się do błędów i porażek, opowiadanie o przeciwnościach, krytycznych i dających siłę spojrzeniach, z którymi musiała się mierzyć każdego dnia, odkąd chciała być po prostu rozmiaru 36 - to wszystko spisała autorka, by pokazać, jak ślepe zapatrzenie może doprowadzić do wyniszczenia organizmu i długotrwałych uszczerbków na zdrowiu.

Marta Kieniuk - Mędrala swoją szczerością sprawia, że książkę czyta się jak strony dziennika lub pamiętnika. Bezpośrednio zwraca się do Czytelnika i przedstawia mu swoje życie i dokonania. Jest to niezwykle trudne, co przyznała autorka na samym początku, jednakże dzięki swojej odwadze stara się zmienić nastawienie ludzi i spróbować przekonać do zdrowego życia pełnego równowagi jak i duchowej, tak i cielesnej.

Autorka pisze:

Chciałabym dziś wyjść temu wszystkiemu naprzeciw. W tej książce powiem Ci o tym, o czym nie powiedzą znani  i lubiani z pierwszych stron Facebooka czy Instagrama, których nierzadko kochasz, uwielbiasz, śledzisz i naśladujesz. Być  może po przeczytaniu tej książki (czego bym bardzio sobie życzyła) stwierdzisz, że zamiast pod zdjęciem wcisnąć po raz kolejny "Lubię to!", powiesz po raz pierwszy "Sprawdzam". 

Sprawdziłam. I rzeczywiście prawie każde zdjęcie na portalach społecznościowych ma nałożone filtry i retusze. Jesteśmy omamiani pięknymi ciałami, zapominając, że piękno jest w środku nas, nie na zewnątrz. Autorka nawołuje nas, by skończyć z ciągłym obserwowaniem "ideałów" i spojrzeć prawdzie w oczy. Nie ma doskonałych ludzi i nikt nie jest perfekycjny. Każdy ma wady, niedoskonałości. To od nas zależy, na co będziemy zwracać uwagę.

Pewnie znamy to uczucie, gdy ktoś mówi nam: "Kiedyś wyglądałaś lepiej." lub "Ojej! Nic się nie zmieniłaś!", a tak naprawdę wiemy, że to nieprawda. Wtedy pojawia się frustracja i gniew na cały świat. Czemu ona jest szczupła, a ja wyglądam jak słodki pączek? Marta Kieniuk wyjaśnia, że takie emocje można przenieść na coś pozytywnego. Pójść na rower, poćwiczyć, spędzić czas z rodziną. Wszystko jest dobre, jeśli znamy umiar. Niestety autorka utknęła w błędnym kole, z którego przez długi czas nie mogła się wydostać. Ćwiczenia stały się uzależnieniem, a jedyną radością było planowanie rozpiski posiłków i treningów. Nie pozwólmy, by nasze życie kończyło się na chodzeniu do pracy, diecie pudełkowej i spaniu.

Dzisiaj raczej bym tak nie szalała, ale wtedy miałam wrażenie, że jestem królową życia.

Autorka pokazuje, jak łatwo stać się ślepym na pewne sprawy i nie widzieć, jak niszczymy własne organizmy. Szalejemy, wymyślając diety i układy treningowe. Brakuje nam czasu na odpoczynek, ale wciąż próbujemy stać się najlepszą. Pani Marta po latach ćwiczeń mówi temu stanowcze NIE i zachęca nas do tego w każdym słowie swojego dzieła.

Czy wiesz, czym jest ortoreksja? Bulimia? Anoreksja? O tych chorobach również dowiadujemy się z książki "Rozmiar szczęścia nie daje...". Autorka wyjaśnia nam, jak uciążliwe staje się podążanie za coraz wyższymi szczeblami w drodze do pięknego ciała i rozmiaru 36. Ze swojego punktu widzenia, stara się pokazać, jak zaburzenia odżywiania, stają się chorobami psychicznymi i obsesjami, jak życie staje się bardziej mroczne, gdy w końcu dochodzi do nas, że anoreksja i bulimia towarzyszą nam każdego dnia. Wielu ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy z własych słabości i schorzeń, a dzięki Pani Marcie możemy lepiej przyjrzeć się temu, jak myślimy i ewentualnie coś pozmieniać, jak ona. Pokazała, jak wielką walkę musiała podjąć i jaką podejmuje wiele ludzi na świecie. Poszerza nam obraz patrzenia na zaburzenia odżywiania. Przecież jak można nie móc jeść, prawda?

Byłam po  prostu głupia, bo traciłam cenny czas i nie potrafiłam się cieszyć życiem, a nawet jedzeniem.

Publiczne przyznanie się do słabości nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie, dzięki takim wyznaniom, nam - Czytelnikom jest łatwiej się przyznać do popełnianych błędów. Nie jest to proste, także brawa dla Autorki, która bez obłudek potwierdza, że życie fit nie jest tylko dążeniem do pięknego ciała, a wyrzeczeniami, zmianą stylu życia (niekiedy drastycznie), dążeniem za modą i okłamywaniem bliskich oraz fanów, mówiąc, że czujemy się świetnie i zjawiskowo, a tak naprawdę nasz organizm błagał o pomoc.

"Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko." to książka, która pokazuje wielki trud, cierpienie i dążenie do sukcesu, a także trudne wybory i ich skutki. Pierwsze strony naprawdę czytało się miło, słuchając o sukcesach, nie poddawaniu się bohaterki swojego ciała. Potem, widząc ogromne szkody, wyrządzone przez określony styl życia i zapomnienie o tym, co naprawdę liczy się w życiu, opowieść stawała się nostalgiczna, pełna prawdy i żalu straconego czasu.

Marta Kieniuk - Mądrala wykonała niesamowitą pracę nie - ćwicząć, a spisując całą historię na papier, by szerzyć ją  wśród pokolenia szukającego ideałów.

Serdecznie polecam i tym walczącym z niesforną oponką i tym, starającym się wrócić do normalności. Nie dajmy się zwariować. Wszystkie jesteśmy PIĘKNE!

                                                                                                 




Dziękuję NaKanapie oraz wydawnictwu Novae Res za możliwość poznania tej historii i możliwość zrecenzowania książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-04-23
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko
Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko
7.5/10

Szczerze o wszystkich pułapkach życia w rozmiarze XS O wszystkim, czego nie powiedzą ci znane trenerki fitness, o czym nie przeczytasz w internecie i na stronach lifestyle'owych magazynów, z rozbraja...

Komentarze
Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko
Rozmiar szczęścia nie daje. O zaburzeniach odżywiania i nie tylko
7.5/10
Szczerze o wszystkich pułapkach życia w rozmiarze XS O wszystkim, czego nie powiedzą ci znane trenerki fitness, o czym nie przeczytasz w internecie i na stronach lifestyle'owych magazynów, z rozbraja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @hazel_clary

Czwarta prawda
"Czwarta prawda" - Przyjaźń pod znakiem zapytania

"Czwarta prawda" Anny Singh to opowieść o dwóch młodych mężczyznach, najlepszych przyjaciołach, rozumiejących się bez słowa, potrafiących zrobić dla siebie nawet najgłup...

Recenzja książki Czwarta prawda
W poszukiwaniu siebie
"W poszukiwaniu siebie" - Czy odnajdziesz siebie?

"W poszukiwaniu siebie" Moniki Nowackiej to subtelna historia o prawdziwej i tej jedynej miłości. Tak czytamy na tyle okładki książki. Wskazywałoby to na magiczną op...

Recenzja książki W poszukiwaniu siebie

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl