Pomiędzy. Niezapomniane spotkania u kresu życia recenzja

Czy śmierć to pojednanie?

Autor: @Possi ·2 minuty
2024-04-11
Skomentuj
13 Polubień
W swoim utworze pt.Śpieszmy się Ksiądz Jan Twardowski napisał słowa, które wielu z nas kojarzy:
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy(...).
To jedno zdanie często jest cytowane w różnych miejscach i często przywoływane. W obliczu czyjejś śmierci, stajemy naprzeciw życia, które minęło. I zadajemy sobie pytanie, czy nie kochaliśmy za mało? Czy nie daliśmy za mało? We mnie te słowa to wywołują... Jakiś żal, jakąś refleksję nad tym, czy nie za mało jesteśmy obecni w życiu swoim i innych ludzi, których los postawił w naszym życiu. Czy go nie marnujemy?

Gdy przeczytałam ostatnią stronęPomiędzy. te słowa Księdza Jana na nowo zagościły w mojej głowie i rezonowały z historiami opisanymi w książce.
Hadley Vlahos jest pielęgniarką, która opiekuje się chorymi będącymi pod opieką hospicyjną. W swojej książce opisuje spotkania z ludźmi, którymi się opiekowała, ich rodzinami i przyjaciółmi. W ciągu kilku tygodni poznawała rzeczywistość tych osób, wnikała w ich ból, doświadczenia i pomagała pogodzić się z tym, co w naszym życiu jest nieuchronne - ze śmiercią. W książce, która mogłaby być również czymś na kształt dziennika, kroniki, czy biografii opisuje losy ludzi, lekcje, które od nich otrzymała i te ostatnie gesty, ostatnie pożegnania.

Nie mogę napisać, że to powieść słodko-gorzka, ponieważ to niestety nie fikcja literacka, a samo życie. To czyjeś historie spisane na kartach, by były przestrogą, a czasem i inspiracją. Nie wiemy ile nam zostało czasu, więc warto z niego korzystać na tyle, na ile potrafimy. Bo czasem jest później niż myślimy.

O śmierci nie czyta się łatwo i sama musiałam jakiś czas przekonywać się do tej książki, nauczyć się ją czytać. Ciężko mi było wejść w pewien koniec tajemnicy życia. Czegoś co jest dla nas tak bardzo nieznane, co trudno objąć rozumem. Z przerwami książkę czytałam aż dwa miesiące, nie umiałam szybko przedzierać się przez te osobiste przeżycia innych ludzi, choć obcych.

Dlaczego?
Tematyka śmierci jest trudna, jest tematem tabu, o którym boimy się rozmawiać, choć ona jest nieunikniona.
W pewnym sensie powiedziałabym, że autorka ją przełamuje, jako świadek. I zmienia jej obraz, który gdzieś jest zaszyty w kulturze.
Starej kobiety z kosą (w zależności od wersji).
Poza tym autorka opisuje wiele spraw z dużą dozą wrażliwości na drugiego człowieka. Nie odcina się od ludzi. Oni są dla niej ważni. Nie jest bezosobową maszyną, ale tak samo jak oni człowiekiem. Dla mnie dała świadectwo empatii. Przynajmniej w formie książki.


Śmierć w tej książce jest pożegnaniem, czasem pojednaniem, a innym razem to ciche odejście, ostatni oddech. Nie ma jednej i takiej samej dla każdego są różne.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Editio.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-05
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomiędzy. Niezapomniane spotkania u kresu życia
Pomiędzy. Niezapomniane spotkania u kresu życia
Hadley Vlahos
9.5/10

Wielu ludzi nie chce przyjąć do wiadomości, że śmierć czeka każdego. Uświadomienie sobie, że przeminiemy, i my, i nasi bliscy, bywa trudnym i emocjonalnie wyczerpującym doświadczeniem. Raczej odpycha...

Komentarze
Pomiędzy. Niezapomniane spotkania u kresu życia
Pomiędzy. Niezapomniane spotkania u kresu życia
Hadley Vlahos
9.5/10
Wielu ludzi nie chce przyjąć do wiadomości, że śmierć czeka każdego. Uświadomienie sobie, że przeminiemy, i my, i nasi bliscy, bywa trudnym i emocjonalnie wyczerpującym doświadczeniem. Raczej odpycha...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mówią, że w życiu pewne są tylko podatki i śmierć. Z tym że te pierwsze są powtarzalne, a umieranie to już ostateczność, zdarza się tylko raz. A co jeśli nie potrafimy się pogodzić z odejściem najbli...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, a jego częścią. Haruki Murakami "Pomiędzy..." to niezwykle poruszająca historia dwunastu pacjentów u kresu swojego życia, opo...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @Possi

Ostatni
Ostatni raz? Ostatnia miłość?

Ostatni to szczera historia o życiu napisana przez debiutantkę. Życiu Kai – głównej bohaterce – przyświecało w życiu jedno marzenie, duże marzenie, które w życiu człowi...

Recenzja książki Ostatni
Poza dzień i poza czas
Czy istnieje właściwy moment dla uczuć?

Poza dzień i poza czasto pierwsza powieść Autorki, po którą sięgam. Wcześniej moja mama i babcia zaczytywały się w powieściach pisarki, ale mnie nie ciągnęło. Ten tytuł ...

Recenzja książki Poza dzień i poza czas

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl