Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta recenzja

Czy sprawiedliwość zawsze zwycięża?

Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2020-05-09
Skomentuj
6 Polubień
„Sprawiedliwość zawsze zwycięża”. Jest to powieść z morałem.
Autor po spędzeniu 8 lat w Japonii i poślubieniu Japonki, czyli zachowując kontakt z Krajem Kwitnących Wiśni, osadził tam akcję swojej powieści. Przełom XVII i XVIII wieku, Japonia po wcześniejszych kontaktach z Europą staje się krajem zamkniętym dla cudzoziemców. Z drugiej strony dostrzega korzyści płynące z handlu i możliwość zdobywania nowej wiedzy. Buduje więc sztuczną wyspę Dejima przy porcie w Nagasaki. Do tej wyspy po spełnieniu wszystkich restrykcji japońskich mogą przybijać statki holenderskie, wyładowywać swój towar i zabierać towar z Japonii. Wyłącznie na wyspie mogą mieszkać Holendrzy prowadzący handel z Japonią. Restrykcje są olbrzymie, ale zyski z handlu też olbrzymie. Nie mówiąc już o korupcji po obu stronach, dzięki której łatwo zbić majątek. Na tą wyspę w 1799 roku przypływa właśnie w celu zdobycia fortuny tytułowy bohater Jacoba de Zoeta, który jest kancelistą. Posiada jednak zasadniczą wadę, jako syn pastora jest człowiekiem uczciwym i prawdomównym. W tym tyglu korupcji nie potrafi się odnaleźć, jest obcy. Obcą wśród swoich jest także Orito japońska położna, która kształci się wraz z mężczyznami u lekarza na wyspie Dejima. Na wyspie spotyka ją Jacoba ,przyciąga jego uwagę, niestety Orito nagle znika. Dzięki rozbiciu powieści na dwa wątki : holenderski i japoński książka dużo zyskuje. Głównym wątkiem jest opowieść Jacoba, pobocznym dzieje Orito. Ukazanie kraju Kwitnącej Wiśni od środka jest interesujące. Ciekawe jest też spojrzenie na kulisy handlu różnych kampanii europejskich. Akcja powieści rozgrywa się miej więcej w ciągu jednego roku. Później mamy przeskok do 1811 roku kiedy poznajemy dalsze losy bohaterów i do 1817 roku kiedy to Jacob opuszcza Japonię i jego losy już w Holandii.
Książka mnie nie porwała, jednak to była ciekawa lektura. Można by ją określić jako powieść historyczno- obyczajową. Zachwyca język , barwne opisy orientu, refleksje na różnicami, ale i częściami wspólnymi dla wschodu i zachodu.
Książka warta przeczytania, nie tylko dla wielbicieli orientu.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-03
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta
Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta
David Mitchell
7.7/10

Wyobraź sobie imperium, które na półtora wieku odcięło się od świata. Nikt nie może go opuścić, obcokrajowcy nie są wpuszczani, ich religii zakazano, a ich poglądy są traktowane głęboko nieufnie. Mimo...

Komentarze
Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta
Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta
David Mitchell
7.7/10
Wyobraź sobie imperium, które na półtora wieku odcięło się od świata. Nikt nie może go opuścić, obcokrajowcy nie są wpuszczani, ich religii zakazano, a ich poglądy są traktowane głęboko nieufnie. Mimo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki, których akcja rozgrywa się w azjatyckiej scenerii zazwyczaj urzekają orientalną fabułą, powiewem egzotyki i intrygującymi tytułami. David Mitchell ze swoją powieścią "Tysiąc jesieni Jacoba ...

Autor „Atlasu chmur” powrócił – z dziełem równie wyrafinowanym, zarówno objętościowo (624 str.), jak i tematycznie. Akcja książki rozgrywa się na przełomie XVIII/XIX wieku. Przedstawia zarówno losy wy...

@keskese87 @keskese87

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Ścieżki śpiewu
Ziemia jest Święta.

Nie dziwię się, że książka stała się bestsellerem, gdyż rzadko można przeczytać książki o Aborygenach, wiecznych nomadach. Chatwin był ciekawą postacią, która prowadził ...

Recenzja książki Ścieżki śpiewu
Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie
Gombrowicz nieznany.

W latach pięćdziesiątych XX wieku na zlecenia Radia Wolna Europa przygotował cykl pogadanek, a właściwie dwa cykle. W jednym opowiadał o swej młodości i życiu w międzywo...

Recenzja książki Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie

Nowe recenzje

Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
Szczury Wrocławia. Dzielnica
Śmierć czyhająca na każdej dzielnicy
@elutka_a:

Sierpień 1963, Wrocław Wielkie miasto nieznikające z nagłówków gazet w Polsce, jak i całej Europie. Mimo skrupulatnych...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
How Does It Feel?
Nienawiść, fascynacja, pożądanie
@maitiri_boo...:

"How Does It Feel" to jedna z mroczniejszych podróży przez świat elfów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Nasyc...

Recenzja książki How Does It Feel?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl