Szepty z lasu recenzja

,,Szepty z lasu" M. M. Perr'a to trzeci tom cyklu z podkomisarzem Robertem Lwem. Ta część różni się od poprzednich, ponieważ poprzednia sprawa została zakończona i nasz bohater zostaje przydzielony do nowego śledztwa. Dostaliśmy też zdecydowanie mniej polityki, a autor postanowił się skupić bardziej na relacjach międzyludzkich i poruszyć kilka ważnych tematów.

Podkomisarz Robert Lew i Sonia Czech dostają wezwanie dotyczące zaginięcia młodej dziewczyny. Nieopodal miejscowości Buków zostaje znalezione wiszące na drzewie ciało poszukiwanej Jagody. Dziewczyna ma związane ręce z tyłu, co może sugerować, że nie popełniła ona samobójstwa. Rozpoczyna się żmudne śledztwo, które przysporzy wielu problemów policjantom, którzy nad nim pracują. Czy uda się dowiedzieć co stało się Jagodzie?

Bardzo podoba mi się, że autor w tym cyklu skupia się bardzo na przebiegu śledztwa. Dzięki temu możemy poznać całą historię z perspektywy śledczych, podążać za ich tokiem myślenia i analizować to, co siedzi im w głowach. W tej części jest to trochę ograniczone, ale dostaliśmy za to dogłębna analizę przyczyn tego, co się stało.

Nasi bohaterowie zmieniają się na przełomie wszystkich trzech tomów. Muszą się mierzyć z nowymi problemami oraz tymi, które skrywali głęboko w sobie, a które dają o sobie znać w czasie tego śledztwa. Na pewno jest ono inne niż poprzednie. Mamy tutaj małą społeczność, w której wszyscy skrywają jakieś tajemnice i nie chcą rozmawiać z policją. Duszny klimat małego miasteczka jest bardzo wyczuwalny. Akcja budowana jest stopniowo i autor w dobrych do tego momentach odkrywa kolejne karty dotyczące tej skomplikowanej historii.

Tym, co mi nie przypadło do gustu, było pojawienie się wątku romantycznego, który uważam za zbędny. Bez niego fabuła i tak mogłaby pójść tym samym torem. Natomiast zakończenie całej historii było dobre, choć jego część pozostała otwarta i czytelnik sam miał wywnioskować, co się wydarzyło. W pewnych wątkach było to dobre rozwiązanie, ale jeden aspekt, według mnie powinien zostać zamknięty. Mimo wszystko, uważam, że jest to dobra seria i polecam ją osobom, które lubią czytać o sposobie prowadzenia śledztwa!