Jej sekret recenzja

Daiquiri z pieprzykiem

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Jagrys ·2 minuty
2020-06-14
Skomentuj
13 Polubień
Do względnie niedawna wieszałam psy na „Object of Attraction” równając cykl książek Bloom z poziomem morza, a częściej poniżej. Twierdziłam, że „Obiekty pożądania” to równia pochyła i zarzekałam, że tylko wielka siła mogłaby zmusić mnie, by ponownie brnąć przez kilometry błocka i mułu… Wielkiej sile starczyło raz machnąć mi przed nosem „Jej sekretem”, bym uległa ciekawości, jakżeż to tym razem...
Biorąc do ręki piąty tom OfA nie miałam względem książki wielkich oczekiwań. Bloom pokazała się jako pisarka mocno pospolita a jej książki banalne i chałowate. I tu zaskoczenie: Na teraz „Jej sekret” to najlepsza część ze wszystkich dotychczas wydanych! Bije na głowę niepokonanego dotąd „Banana” oraz sprawia, że głupawe i miałkie pod względem treści tomy pomiędzy są jeszcze bardziej durnowate i niegodne wzmianki. "Jej sekret" mimo ascetycznej oprawy jest równie soczysty w środku jak na zewnątrz. Smakowity i aromatyczny. Trochę słodkawy, trochę musujący, z lekka uderzający do głowy. Doskonała lektura na lato. Książka pochłonęła mnie całkowicie. Przeczytałam ją praktycznie jednym tchem i bez mrugnięcia okiem. Oderwałam od niej wzrok tylko raz, by na liczniku czytnika zarejestrować 78% przeczytanej treści (kiedy? jak?!?) i z pomrukiem zadowolenia (!) wrócić do lektury.
Ponieważ - nie do uwierzenia - „Jej sekret” nie ma w sobie nic z imbecylowatych klimatów pornosowatych jednoaktówek wcześniejszych tomów. To wdzięczna i całkiem zgrabnie skrojona opowiastka obyczajowa z elementami romansu, z porządnie rozbudowanym tłem i postaciami, z którymi łatwo się utożsamić. Ciepła, choć nie pozbawiona ostrych kantów wariacja na temat Kopciuszka i Bestii. Bez podtekstów, bez aluzji. Jest buc typu kartofel i dama na krawędzi, lecz dama stoi mocno na nogach a bucowi życie w osobie harpiowatej eks dotkliwie skopało miłość własną. Tu po raz kolejny zdumiało mnie, że de facto barani łeb, był zdolny przeprowadzić szejtańsko przebiegły plan pozbawienia gwiazdy przynależnej mu chwały. Ale zrobiła to, wiedźma jedna, by w finale dać się orżnąć jak dziecko. Nie mogło też zabraknąć Williama Chambersona (ech…!) Jednakże tym razem ogranicza on swoje popisy do niezbędnego minimum - akurat, by nadać akcji tempa i pchnąć ją naprzód nowym torem. Nie zaprzeczam, że książka ma swoje absurdy i niedociągnięcia, że miejscami jest naiwna i abstrakcyjna - lecz wszystko to mieści się w marginesie tolerancji, nie szkodząc a bardziej przydając smaczku.
Nie spodziewałam się, lecz bardzo mi się obecne wcielenie Bloom podoba.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-14
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej sekret
Jej sekret
Penelope Bloom
6.9/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 5

Przyznaję – spieprzyłam sprawę. Pierwszy błąd: poprosiłam Pete’a Barnidge’a o pracę. Drugi błąd: zaakceptowałam jego ofertę, zamiast odrzucić ją na samym początku. Trzeci błąd: to, że podczas rozmowy...

Komentarze
Jej sekret
Jej sekret
Penelope Bloom
6.9/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 5
Przyznaję – spieprzyłam sprawę. Pierwszy błąd: poprosiłam Pete’a Barnidge’a o pracę. Drugi błąd: zaakceptowałam jego ofertę, zamiast odrzucić ją na samym początku. Trzeci błąd: to, że podczas rozmowy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio wyczytałam, że w seria „Objects of Attraction” Penelope Bloom, jest już zakończona i znajduje się w niej 6 książek. Na moim profilu, możecie przeczytać recenzje czterech książek z tej seri...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Seria Owoców pożądania Penelope Bloom jest dla mnie typową serią stworzoną do odmóżdżenia. Jest lekka, przyjemna, zabawna i pikantna. Czy i w przypadku Jej sekretu było podobnie? Violet podejmuję ...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @Jagrys

Zemsta Walentynki
Aksjomat zdrady dla niemagicznych

Spragniona posiadania kawalera na wyłączność, Walentyna Pączek wspomagając się czarem z księgi zaklęć, rzuca urok na bogu ducha winnego Piotra Szczurko. Od tej pory p...

Recenzja książki Zemsta Walentynki
Spisek byłych żon
Królowe Prerii i Riders

Znalezione w otchłaniach czytnika. Myślę, że dla własnego dobra najlepiej będzie nie dociekać, jak i skąd. Ponieważ do tekstów o matactwach wszelkich "byłych" ostatnimi...

Recenzja książki Spisek byłych żon

Nowe recenzje

Nie Anioł
Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje si...
@g.sekala:

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwycz...

Recenzja książki Nie Anioł
Duże dziewczyny nie płaczą
Polecam
@azarewiczu:

"- Ludzie nie są doskonali, Marisol. Wszyscy popełniamy błędy , a jedyne, co możemy zrobić, to mieć nadzieję, że zostan...

Recenzja książki Duże dziewczyny nie płaczą
Granite Hills. Księga odrodzenia
Księga odrodzenia
@Gosia:

„Granite Hills. Tom II. Księga odrodzenia” Anna Leokadia to drugi tom fascynującej serii, która zabiera nas w świat cza...

Recenzja książki Granite Hills. Księga odrodzenia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl