Skradziona tożsamość recenzja

Kto lubi dark romance?
Łapka w górę.

Nie mogę w tym wypadku nie wspomnieć o prześlicznej okładce bo to jest to, co pierwsze zwraca moją uwagę na książkę.
Jednak niech Was nie zmyli ten róż, w środku bywa mrocznie i niebezpiecznie...

Holly i Mila to identyczne siostry bliźniaczki.
Jednak charakterem różnią się niczym dzień i noc.
Gdy jedna z nich ginie w wyniku wypadku, druga postanawia... Ukraść jej tożsamość.

Jednak czy Mila wie, w co się pakuje?
Czy życie idealnej siostry jest naprawdę takie piękne jak się wszystkim wydawało?
Czy to, co miała zrobić Holly jest dla Mili warte tych obiecanych milionów?

Pochłonęłam tę historię w zawrotnym tempie i chcę więcej!
Rządam drugiego tomu jeszcze w tym półroczu.

Bardzo ciekawa fabuła, wyjątkowi bohaterowie, świat Yakuzy i kraj kwitnącej wiśni a w tym wszystkim czają się ukryte pragnienia.
I nie są to waniliowe zbliżenia, z pewnością nie.

Bardzo dużym plusem jest to, że spicy sceny są dodatkiem, który nie dominuje fabuły lecz ją doskonale uzupełnia, tworząc spójną i interesującą całość.

Sceny mimo ostrości nie są wulgarne, wyzywające i nie są okraszone tandetnymi tekstami więc kolejny plus.

Z drugiej strony mamy wątek mafijny, autorka zabiera nas wgłąb Yakuzy, poznajemy część ich życia i znajdujemy się wśród porachunków, intryg i pojedynków.

To było odświeżające doświadczenie, bo ileż można czytać o mafii włoskiej, rosyjskiej czy gangsterach bogaczach z Ameryki.
Nie, tym razem Japonia i jej tak odmienny świat.


Zdążyłam się polubić z bohaterami, wkurzać na innych a także zostać zaszokowana na sam koniec.
Bo o ile się spodziewałam, że Greg coś może odwalić w którymś momencie to nie spodziewałam się, że to będzie właśnie to i właśnie wtedy.

Bardzo mi było szkoda Hiro, gdy Mila postanawia posłuchać jego pradziadka.
Co musi czuć chłopiec, który już zdążył ją pokochać?

Koniecznie sięgnijcie po tę książkę, da Wam mnóstwo emocji i rozrywki ale z pewnością nie pożałujecie, że ją przeczytaliście!

Ja dałam 9/10 a książka jest dosyć cienka, nie ma wiele stron za to wiele można z niej wyczytać.
Kapitalna!