Skradziona tożsamość recenzja

Skradzona tożsamość

Autor: @olilovesbooks2 ·1 minuta
2024-07-25
Skomentuj
9 Polubień
Kolejna książka Moniki, którą przeczytałam za jednym podejściem i niemal ekspresowo, bo w parę godzin. Książka to połączenie romansu erotycznego z mafijnym. Po raz pierwszy spotkałam się, że główne skrzypce w historii odgrywa yakuza, więc to dla mnie nowość ale też i pozytywne zaskoczenie.

Mila i Holly są bliźniaczkami, wyglądają identycznie jednak całkowicie się różnią pod względem emocjonalnym oraz ze względu na zachowanie. Kiedy Holly ginie w tajemniczym wypadku, Mila mając na względzie dobrobyt rodziny, oraz to że póki co nie ma żadnych perspektyw, postanawia zająć jej miejsce. Mila podając się za Holly leci do Japonii gdzie ma zostać guwernantką, jednak na miejscu okazuje się, że jej posada nie skupia się jedynie na dziecku, ale także na jego ojcu. Kobieta staje w obliczu nowej rzeczywistości, na którą nie jest przygotowana.

Historia wciągnęła mnie już od samego początku. To kolejna książka, po którą sięgam i gdzie znajduję motyw bliźniaczek, i szczerze mówiąc zaczyna mi się on podobać. Siostry, które pomijając wygląd różnią się wszystkim, ale wzajemnie się wspierają i pomagają. W pewnym momencie obraz idealnej bliźniaczki drastycznie się zmienia, a jej siostra odkrywa, że wcale jej nie znała i nie miała pojęcia czym ta druga się zajmuje. Kobieta na własne życzenie wchodzi w paszczę lwa, a kiedy próbuje się z niej wydostać, spadają na nią kolejne szokujące informacje.

Książka podobnie jak inne wychodzące spod pióra autorki, napisana jest w bardzo lekkim i swobodnym języku, ma się wrażenie, że przez fabułę się wręcz płynie aż w końcu się człowiek dziwi, że to już koniec. Książka skupia się na wątku romantycznym, bohaterów ciągnie do siebie, ale ich relacja jest zarówno zakazana, skomplikowana oraz krytykowana przez najbliższych Shina, równocześnie przepełniona jest ona zmysłowością i erotyzmem. Historię dopełnia lekki wątek mafijny oraz owiana tajemnicą rodzinna historia czy tajemnicza śmierć jednej z bliźniaczek.

Uwielbiam Monikę za jej historie, ale zakończenia pisze ona zabójcze i kiedyś naprawdę dostanę przy niej zawału. Po rak kolejny na zakończenie zrzuca bombę, i choć sporo wątków zostało domkniętych, to wciąż zostało sporo zagadek do rozwiązania. Niecierpliwie czekam na kontynuację.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-24
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
Monika Magoska-Suchar
9/10
Cykl: Spadkobierca, tom 1
Seria: Love Book

Holly umarła. Ktoś zabił ją na moich oczach. A teraz trafiłam do nie swojego domu i miałam spać w nie swoim łóżku, bo kilka godzin wcześniej podszyłam się pod Holly. Holly i Mila są z wyglądu ide...

Komentarze
Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
Monika Magoska-Suchar
9/10
Cykl: Spadkobierca, tom 1
Seria: Love Book
Holly umarła. Ktoś zabił ją na moich oczach. A teraz trafiłam do nie swojego domu i miałam spać w nie swoim łóżku, bo kilka godzin wcześniej podszyłam się pod Holly. Holly i Mila są z wyglądu ide...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"MIAŁA być nianią jego Syna ,została Panią jego serca" Witajcie moliki Czy lubicie historie związane z mafią i gangsterami???Ja ogromnie ,a jeśli jeszcze jest to okraszone nutką pieprznego romansu ...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Mila właśnie straciła siostrę, jedyną bliską jej osobę, która ją doskonale rozumiała i wspierała na każdym kroku. Pod wpływem chwili dziewczyna postanawia przyjąć tożsamość Holly decydując się na pra...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Mrok jest miejscem
Mroczne opowieści

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Bo.Wiem* Jak tylko zobaczyłam tytuł tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Sam opis przeczytałam w momencie gdy trzymałam ...

Recenzja książki Mrok jest miejscem
Zadzwoń, jak dojedziesz
Zadzwoń...

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* "Zadzwoń jak dojedziesz" chyba każdy z nas usłyszał takie zdanie od swoich bliskich, ale czy kiedykolwiek spełniliście tę pr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka