Demi-Monde. Zima recenzja

Demi-Monde. Zima

Autor: @Lena173 ·2 minuty
2011-03-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jakiś czas temu obiecałam sobie, że podczas doboru powieści nie będę kierowała się własnymi uprzedzeniami. Ocenianie czegoś z góry nie ma dla mnie najmniejszego sensu. W końcu poznawanie tego co nie znane otwiera przed nami nowe horyzonty. Dlatego właśnie po przeczytaniu "Szaleństwa aniołów" Kate Griffin postanowiłam sięgnąć po kolejną pozycję należącą do gatunku, który z dnia na dzień staram się poznać jeszcze bardziej.

Z encyklopedycznego puntu widzenia fantasy jest gatunkiem literackim, który używa magicznych i innych nadprzyrodzonych motywów, jako pierwszorzędowego składnika fabuły, myśli przewodniej, czasu, miejsca akcji, postaci i okoliczności zdarzeń. Fantasy jest na ogół odróżniane od science fiction oraz horroru, przy założeniu, że względnie nie wchodzi w tematykę naukową lub grozy. Gatunki te w znacznym stopniu przenikają się i wszystkie trzy mieszczą się w pojęciu fantastyki.

Demi-Monde. Zima jest najnowszą powieścią Roda Reesa - brytyjskiego pisarza, który do jeszcze nie tak dawna wydawał książki pod pseudonimem. Posługując się swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem autor rozpoczął cykl powieści o cyberświecie, które ukazały się w takich państwach, jak: Polska, Niemcy, USA, Włochy, Rosja i Czechy. Pod własnym nazwiskiem Rod Rees napisał również powieść Dark Charismatic, nową wersję Doktora Jekylla i Pana Hyde'a Roberta Stevensona.


Tytułowy Demi-Monde to cyberświat zamieszkały przez trzydzieści milionów istot, stworzonych, by żyć w piekle, w nieświadomości istnienia rzeczywistości XXI wieku. Spotkamy w nim najstraszliwszych psychopatów w historii, którzy ponad wszystko inne pragną władzy absolutnej. Zarówno w świecie, w którym żyją, jak i tym realistycznym. Marzenia zbrodniarzy mają szansę się spełnić w momencie, gdy do zaprogramowanego świata przybywa córka amerykańskiego prezydenta...

Rod Rees stworzył powieść, która wciąga swoich czytelników już po kilkudziesięciu przeczytanych stronach. Od samego początku spotykamy się w niej z masą różnorodnych pojęć, które skrupulatnie zostają wyjaśnione na ostatnich stronach lektury. Stanowi to swojego rodzaju utrudnienie dla przeciętnego Mola Książkowego, jednak z doświadczenia wiem, że do tego typu przeskakiwania można się przyzwyczaić.

Demi-Monde jest powieścią, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto jest sięgać po to co nieznane. Czymś niesamowitym było obserwowanie świata, który obsługiwany jest przez niezwykle potężny komputer. Dzięki temu całość historii wydawała się być jeszcze bardziej nieprzewidywalna i tajemnicza. Z niecierpliwością oczekuję na kolejny tom tego cyklu, a tymczasem nie pozostaje mi nic innego, jak tylko upolować następną ofiarę z gatunku fantasy.

Gorąco polecam!!!


Wydawnictwo Amber, styczeń 2011
ISBN: 978-83-241-3865-4
Liczba stron: 536
Ocena: 8/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demi-Monde. Zima
Demi-Monde. Zima
Rod Rees
7.2/10

Demi-Monde to: Świat, w którym żyją najokrutniejsi psychopaci w dziejach. Świat, w którym spełniają się najdziksze fantazje i najstraszliwsze koszmary. Świat, w którym awatary są bardziej pra...

Komentarze
Demi-Monde. Zima
Demi-Monde. Zima
Rod Rees
7.2/10
Demi-Monde to: Świat, w którym żyją najokrutniejsi psychopaci w dziejach. Świat, w którym spełniają się najdziksze fantazje i najstraszliwsze koszmary. Świat, w którym awatary są bardziej pra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata