Jeżeli szukacie nieszablonowej, emocjonującej i pełnej tajemnic historii – Devil będzie idealny!
Nie powiem – na początku miałam co do niej mieszane uczucia. Kolejny facet, który za nic ma kobiety, traktując je przedmiotowo. Niestety, coraz więcej spotykamy tego w książkach. Jak dobrze, że nie zniechęciło mnie to i postanowiłam ją przeczytać.
Hailey Warman wraca do rodzinnego domu po 5 latach studiów w Nowym Jorku. Od dawna wyobrażała sobie ten powrót – szczęśliwi i stęsknieni rodzice i brat, dawna przyjaciółka, z którą nie widziała się mnóstwo czasu. Jedyny plan, jaki posiada to znalezienie pracy, wynajęcie mieszkania oraz nadrobienie straconego czasu z bliskimi. Jak się jednak okazuje, nie będzie to takie proste. Nie tak wyobrażała sobie powrót. Spodziewała się radosnego czasu z bliskimi, a informacja o tym, że jej brat zadłużył rodzinną firmę na pół miliona dolarów, sprawiło, że Hailey kompletnie straciła radość z powrotu do domu. Mogłoby się wydawać, że to koniec problemów. Jednakże, kiedy dowiaduje się, że jej brat Thomas zgłosił się o pomoc do Victora Sharmana, wiedziała, że to nie przyniesie nic dobrego. Nie musiała długo czekać, gdyż Victor zgodził się pomóc rodzinie Hailey pod jednym warunkiem – musiała zostać jego żoną. Victor Sharman uchodzi za bezdusznego, bezwzględnego i niewzruszonego biznesmena, który w Nowym Jorku uważany jest za samego Diabła. Dlaczego wybrał właśnie ją? Co nim kierowało?
Kochani, ta książka to prawdziwa lawina emocji. Mnóstwo tajemnic, zagadek, niewyjaśnionych sytuacji sprawiły, że przeczytałam ją niezwykle szybko i z otwartymi ustami. Dodatkowo motyw przedstawiony w książce sprawił, że w mojej ocenie uchodzi ona za wyjątkową. Na początku Victor był mężczyzną niezwykle tajemniczym, mrocznym i przerażającym. Zbudował przed sobą mur, przez który nie pozwolił nikomu się do siebie zbliżyć ani tym bardziej poznać. Nikt nie wiedział o nim nic poza tym, jak się nazywa. To sprawiło, że książkę czytałam z zapartym tchem, gdyż koniecznie chciałam się dowiedzieć, kim naprawdę jest ten człowiek i co skrywa. Przez całą książkę chciałam odgadnąć, jakie zamiary ma Victor i co nim kieruje.
Postać Hailey polubiłam od razu. Opiekuńczość, empatię i wrażliwość dziewczyna ma wypisane na twarzy. Zdecydowanie należy do osób przyjacielskich, co tylko dodaje jej uroku. Na pierwszym miejscu stawia rodzinę i przyjaciół, nic innego się dla niej nie liczy. Jest gotowa zrobić wszystko, aby jej bliscy byli bezpieczni. Autorka cudownie wykreowała bohaterów, zostali dopieszczeni w nawet najmniejszym szczególe. Ogromnie się z nimi zżyłam i przeżywałam każdą podjętą przez nich decyzję. Tak jak na początku Victora uważałam za bezwzględnego i bezdusznego mężczyznę, tak pod koniec szczerze mu współczułam, bo widziałam jaką przemianę przeszedł. Zrozumiałam, co nim kierowało i sprawiło, że zdecydował się na taki krok. Zrozumiałam, że prawdziwą twarz skrywa pod maską bezdusznego mężczyzny. Jego i Hailey pokochałam całym sercem i nie mogę doczekać się, aż poznam dalsze ich losy.