Tusz recenzja

Dla fanów tatuaży

Autor: @Justyna_Buszka ·1 minuta
2020-06-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pomysł dobry ale wykonanie niekoniecznie. Powieść "Tusz" ma wiele cech, które mogłyby sugerować, że jest to naprawdę udany debiut. Piękna okładka, nietuzinkowy pomysł na fabułę i kreacje świata. Niestety, według mnie autorka nie do końca podołała temu wyzwaniu. "Tusz" to pierwszy tom serii Księga skór, w którym społeczność naznaczana jest tatuażami przez całe swoje życie. Mają one symbolizować najważniejsze wydarzenia człowieka, jego cechy, charakter, pracę, hobby itp. a po śmierci z ich skóry tworzy się księgę, dzięki której człowiek zostaje zapamiętany. Oczywiście są tez buntownicy, którzy nie wierzą w powszechne idee i nie naznaczają swojej skóry. Takie osoby zostały wygnane z miasta. Uwielbiam tatuaże więc zarys fabularny od razu przypadł mi do gustu. Jest to zdecydowanie coś nowego wśród motywów literackich. Niestety autorka nie poświęca zbyt dużo uwagi na opis świata, proces tatuowania i ważenia dusz. Są to zazwyczaj zwięzłe i miało treściwe opisy. W treść powieści wplecione są również starodawne baśnie. Ten zabieg jest jak najrzadziej na plus. Urozmaica historię i wprawia czytelnika w magiczny klimat. Akcji jest tu niewiele i to dopiero na samym końcu. Chociaż prosty styl autorki sprawia, że książkę czyta się szybko to niestety można się wynudzić zanim coś zacznie się tam dziać. Jeśli chodzi o bohaterów to pojawia się ich tu dość sporo ale nie poznajemy ich zbytnio. Cała uwaga skupia się jednak na głównej bohaterce i jej ojcu. Loara jest typową, niepewną siebie dziewczyną, która głęboko wierzy w ideę naznaczania skór. Postępuje zgodnie z typowym dla literatury młodzieżowej schematem, chociaż w pewnym momencie mnie zaskakuje. Spodziewałam się innego zakończenia pewnego wątku a tu proszę niespodzianka i schemat przełamany. Pojawia się tu także wątek tajemnicy i intrygi politycznej. Zakończenie przypomina mi trochę zakończenie w książce "Zakon mimów" Samanty Shannon ale może tylko ja mam takie odczucie. W ogólnej ocenie książki nie jest tak źle, chociaż mogło by być zdecydowanie lepiej. Liczę na to, że w kolejnych tomach autorka rozbuduje wykreowany świat, doda więcej akcji i zapozna nas bardziej z pozostałymi bohaterami. Książka lekka i inna niż większość pozycji z fantastyki młodzieżowej. Seria Księgi skór spodoba się zapewne fanom Serii Niezgodna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tusz
Tusz
Alice Broadway
7.3/10
Cykl: Księgi skór, tom 1

Oszałamiający debiut! Alice Broadway po mistrzowsku łączy fantastykę z tajemnicą i utopią. Każde zachowanie, każdy uczynek, każda ważna chwila zostawia ślad na Twojej skórze. Leora jest przekonana, że...

Komentarze
Tusz
Tusz
Alice Broadway
7.3/10
Cykl: Księgi skór, tom 1
Oszałamiający debiut! Alice Broadway po mistrzowsku łączy fantastykę z tajemnicą i utopią. Każde zachowanie, każdy uczynek, każda ważna chwila zostawia ślad na Twojej skórze. Leora jest przekonana, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Tusz" Alice Broadway Jeżeli potrzebujecie lekkiej, szybkiej w czytaniu lektury, to ,,Tusz" zdecydowanie będzie dobrym wyborem. Książkę spokojnie można skończyć w dzień/dwa, nie męcząc się przy t...

@otwarte_ksiegi @otwarte_ksiegi

Szesnastoletnia Leora żyje w świecie, gdzie każdy uczynek, chwile z życia, są zapisywane za pomocą tatuaży na skórze. W ten sposób, po śmierci, oskórowaniu i bindowaniu, możemy dowiedzieć się o tym, ...

@deserowa @deserowa

Pozostałe recenzje @Justyna_Buszka

Srebrzyste węże
Mix bibliotekarzy i iluzjonistów na Syberii

Długo oczekiwany kolejny tom przygód grupy "magicznych złodziei". Tak jak pierwszy tom do bólu przypominał mi "Szóstkę wron" tak ten stał się mieszanką filmów Biblioteka...

Recenzja książki Srebrzyste węże
Prosta sprawa
Szlachetny przyjaciel

Dopóki nie sięgnęłam po Prostą sprawę, nie wiedziałam, że aż tak potrzebuję sensacji! Historia jest prosta: przyjaciel odwiedza Prostego by oddać mu pożyczone pieniądze ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
Bralczyk o sobie
Bralczyk. Nie Jerzy. Po prostu Bralczyk.
@sweet_emily...:

Chciałabym napisać recenzję tej książki. Recenzję przez małe "r". Trudno jest bowiem oceniać autobiograficzny zapis roz...

Recenzja książki Bralczyk o sobie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl