Tusz recenzja

Pomysł świetny, ale wykonanie średnie

Autor: @deserowa ·1 minuta
2021-06-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szesnastoletnia Leora żyje w świecie, gdzie każdy uczynek, chwile z życia, są zapisywane za pomocą tatuaży na skórze.
W ten sposób, po śmierci, oskórowaniu i bindowaniu, możemy dowiedzieć się o tym, jakie życie prowadził dany człowiek, czy zasługiwał na zapamiętanie, czy wręcz przeciwnie.
Jednak istnieje problem, a mianowicie, w społeczeństwie, pomimo wygnania, żyją jeszcze nienaznaczeni rebelianci, ludzie którzy nie chcieli uwiecznić swojego życia na skórze.
Są oni uznawani za niebezpiecznych i czychających na życie naznaczonych.


Akcja zaczyna się w nietypowym momencie- śmierci ojca głównej bohaterki.
Leora jest tym faktem zrozpaczona.
Ma nadzieję, że uda się mu zostać zapamiętanym, ba, po prostu to wie, bo przecież jej ojciec był najlepszym człowiekiem którego znała.

Niestety okazuję się inaczej, a Leora dowiaduję się tego przez przypadek.
Mianowicie pewnego dnia, gdy chce zajrzeć do muzeum w którym znajdują się księgi ojca, otrzymuje informację o skonfiskowaniu ich.
Jest w szoku.
Czy jej uczciwy ojciec... wcale taki nie jest? Czy jej życiowy autorytet, tak naprawdę nie powinien nim być...?
Leora postanawia dowiedziedzieć się prawdy o swoim ojcu. Czy jednak przyniesie to zgubne skutki...?


Zdecydowanie, na samym początku, warto pochwalić oryginalny pomysł na całą fabułę. Myślę, że mało kto spotkał się z czymś w podobnym stylu.
W dzisiejszym świecie, gdzie spotykamy się z tymi samymi schematami, tyle że że zmienionymi imionami bohaterów, czy innym zakończeniem, to nowość, coś innego, świeżego.


Akcja toczyła się tutaj bardzo wolno.
Większość książki to opis codziennego życia głównej bohaterki.

Pomimo panujących opinii o tym, że główna bohaterka wielu osobom nie przypadła do gustu, ja ją polubiłam. Ale tylko z początku. Na samym końcu moje zdanie, bardzo, ale to bardzo się zmieniło...

Prawdą jest, że inne postacie w książce powinny być bardziej rozbudowane.
Bardzo brakuje mi tego.


Podsumowując- mi książka podobała się tak średnio.
Uważam jednak, że ,,tusz" warto przeczytać.
Moja ocena, to 6/10, głównie za cały pomysł.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tusz
Tusz
Alice Broadway
7.3/10
Cykl: Księgi skór, tom 1

Oszałamiający debiut! Alice Broadway po mistrzowsku łączy fantastykę z tajemnicą i utopią. Każde zachowanie, każdy uczynek, każda ważna chwila zostawia ślad na Twojej skórze. Leora jest przekonana, że...

Komentarze
Tusz
Tusz
Alice Broadway
7.3/10
Cykl: Księgi skór, tom 1
Oszałamiający debiut! Alice Broadway po mistrzowsku łączy fantastykę z tajemnicą i utopią. Każde zachowanie, każdy uczynek, każda ważna chwila zostawia ślad na Twojej skórze. Leora jest przekonana, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Tusz" Alice Broadway Jeżeli potrzebujecie lekkiej, szybkiej w czytaniu lektury, to ,,Tusz" zdecydowanie będzie dobrym wyborem. Książkę spokojnie można skończyć w dzień/dwa, nie męcząc się przy t...

@otwarte_ksiegi @otwarte_ksiegi

Tusz Alice Broadway zachwyca na początku przede wszystkim... okładką! Jest zdecydowanie jedną z piękniej wydanych książek jakie posiadam na swojej półce. Wiadomo jednak, że nie ocenia się książki po ...

@poprzewracane @poprzewracane

Pozostałe recenzje @deserowa

Fake. I że ci nigdy nie odpuszczę
świetny romans, z ostatnio popularnym wątkiem, hate-love

Z romansami bywa u mnie bardzo różnie. Niektóre bardzo lubię, a inne niekoniecznie. A jak było z ,,Fake. I że ci nigdy nie odpuszczę?" 🤍,,o czym to było?" 🤍 Emma Thomps...

Recenzja książki Fake. I że ci nigdy nie odpuszczę
Światło głębin
nieprzeciętna książka dla młodzieży

Nie wiem nawet, od czego zacząć. „Światło głębin” to jedna z lepszych historii, jakie ostatnio czytałam. Frances Hardinge zrobiła coś niewiarygodnego, pisząc tę książkę....

Recenzja książki Światło głębin

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka