Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim recenzja

Dlaczego z człowieka wychodzi bestia? Co skłania do popełniania bestialskich zbrodni?

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2021-01-17
Skomentuj
1 Polubienie
W każdym kraju są popełniane zbrodnie i bestialskie przestępstwa. Żaden kraj nie jest od nich wolny. Wszędzie są ludzie, którzy mieli trudne dzieciństwo, byli obiektem kpin i wyzwisk, byli upokarzani przez innych, poniewierani przez bliskich. Właśnie często problemy rodzinne i wychowanie w patologicznej rodzinie skłaniają jednostki do złych zachowań, pomszczenia przeszłości i odegrania się na innych, przeważnie przypadkowych osobach, które nic złego im nie uczynili. Każda zbrodnie jest złem, zasługuje na potępienie i surową karę. Również w ZSRR żyli zbrodniarze, których czyny przerażały społeczeństwo, siały postrach i mobilizowały służby do ciężkiej i wytężonej pracy.
W Słynnych zbrodniach w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim Talgat Jaissanbayev prezentuje nam dziesięć najbardziej brutalnych zbrodni w dziejach ZSRR, dokonanych po latach władzy Stalina, w czasach wydawać by się mogło trochę spokojniejszych. Te wszystkie czyny były przerażające, wstrząsające i szokujące. Nie byłam w stanie uwierzyć, że ktoś mógł się dopuścić takich zdarzeń, nawet w najbardziej odważnych wyobrażeniach nie ma na nie przyzwolenia. Nie można pobłażać zwyrodnialcom, każdy winien ponieść zasłużoną karę. Ale czy może być w ogóle jakakolwiek kara za mordowanie niewinnych dzieci, znęcanie się nad nimi, palenie czy jedzenie ich młodych ciał?
O jakich zbrodniach mówimy? Warto wspomnieć uzdolnioną muzycznie rodzinę Owiczkinów, której przedstawiciele porwali samolot. Jest też Krwawy Zootechnik torturujący i mordujący w bestialski sposób w garażu młodych chłopców. Mamy Tolia Sliwko – szanowanego członka partii komunistycznej, wielokrotnie odznaczanego, wysławianego pod niebiosa opiekuna dzieci, który zabawiał się z chłopcami w śmierć; następnie ich ratował, jednak nie każdemu zdążył na czas przyjść z pomocą. I wiele innych przykładów wstrząsających, szokujących i wprawiających w osłupienie. Pozostawiających niesmak i brak poczucia sprawiedliwości. Bo czy szybka kara śmierci na zamordowanie pięćdziesięciu osób to współmierna kara? Pytanie pozostawię bez odpowiedzi …
Ta pozycja to znakomity przykład literatury faktu, obok którego nie można przejść obojętnie. Autor wiele czasu poświęcił na zebranie materiałów do swojego opracowania, wiele źródeł musiało otworzyć przed nim swoje tajemnice. Wyselekcjonowane, nie mieszczące się w głowie zbrodnie zostały z należytą precyzją i starannością przedstawione czytelnikowi. Każda sprawa jest dokładnie opisana, rzetelnie i z dystansem przekazana. Autor na bok odstawił własne odczucia, był precyzyjny w swojej reporterskiej pracy. W każdym przypadku wiele miejsca poświęcił na przedstawienie nam charakterystyki głównego sprawcy, zapewne chciał nam pokazać, co wpłynęło na popełnianie takich zbrodni. Często to rodzina, w której wychowywał się przestępca tak ukształtowała jego widzenie świata, że musiał być zły, pragnął za zbrodniami ukryć swoje wady, niepowodzenia w życiu i brak zrozumienia w otoczeniu. Wielokrotnie w trakcie tej lektury zadawałam sobie pytanie, czy gdyby ci przestępcy mieli inne dzieciństwo, nie byłoby wokół nich tyle zła i patologii, czy też popełniliby takie czyny? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, to już zadanie dla badaczy umysłów zbrodniarzy czy psychologów zbrodni.
Muszę ostrzec niektórych przed tą lekturą. Jest wstrząsająca, szokująca i przede wszystkim dla ludzi o mocnych i stalowych nerwach. Dla tych, których nie razi widok krwi, krojenia i skórowania ludzkiego ciała, brutalnych i makabrycznych gwałtów na dzieciach. Genialny rys psychologiczny rosyjskich zbrodniarzy.
To znakomita lektura dla miłośników literatury faktu, zwolenników psychologicznego stadium rozwoju umysłów groźnych sprawców. Dzieło trudne, brutalne i przeraźliwe, ale zdecydowanie wyśmienite.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim
Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim
Talgat Jaissanbayev
8.2/10

Koszmarne zbrodnie z sierpem i młotem w tle. Związek Radziecki miał być rajem na ziemi – równość, dobrobyt i bezpieczeństwo dla każdego obywatela. Jednak próby całkowitego wyeliminowania przestępczo...

Komentarze
Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim
Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim
Talgat Jaissanbayev
8.2/10
Koszmarne zbrodnie z sierpem i młotem w tle. Związek Radziecki miał być rajem na ziemi – równość, dobrobyt i bezpieczeństwo dla każdego obywatela. Jednak próby całkowitego wyeliminowania przestępczo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Talgata Jaissanbayeva „Słynne zbrodnie w ZSRR” jest niewątpliwie lekturą straszną, ale mimo to ciekawą i na swój sposób fascynującą. Zawiera szczegółowe, wręcz reportażowe, opisy dziesięciu p...

@specjalistka_od_slowa @specjalistka_od_slowa

Z czym kojarzy Ci się ZSRR? Pamiętając jeszcze czasy szkolne, głównie skupiano się na Niemcach, na ich polityce, budowaniu państwa. O ZSRR mówiło się mało. Coś wspomniane o zsyłkach, kołchozach, czys...

@Ewik @Ewik

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Pożegnanie z ojczyzną
Zabawa czy walka o ojczyznę?

Odnajdujemy się w epicentrum trudnych wydarzeń dla naszego kraju. Jest rok 1793, czyli po drugim rozbiorze Polski, a niebawem przed trzecim. Kraj na krawędzi upadku, po ...

Recenzja książki Pożegnanie z ojczyzną
Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Kim jesteś kuracjuszu? Szukającym Miłości czy Sanatoryjnym Recydywistą?

Kto jeszcze nie był w sanatorium, ma znakomitą okazję się przekonać, czy to miejsce dla niego. Nie każdy się tam odnajdzie i zaakceptuje panujące zasady. Ale nie warto s...

Recenzja książki Przepraszam, bo ja pierwszy raz...

Nowe recenzje

Porwani
Porwani
@Marcela:

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów ...

Recenzja książki Porwani
Gorący lód
Gorący lód
@Gosia:

„Gorący lód” to kolejna książka Nory Roberts, po którą sięgnęłam i ponownie muszę przyznać, że autorka znowu zachwyciła...

Recenzja książki Gorący lód
Upiór w moherze
Kryminał pełen humoru
@kontakt_23:

Ostatnio zdarza mi się przeglądać książki Pani Iwony Banach częściej niż Facebooka po jego awarii. Uwielbiam jej poczuc...

Recenzja książki Upiór w moherze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl