Dług honorowy recenzja

Długi trzeba spłacać.

Autor: @maciejek7 ·3 minuty
2021-10-25
Skomentuj
18 Polubień
Książkę "Dług honorowy" wybrałam sobie z portalu CzytamPierwszy.pl

Czekałam na tę książkę niecierpliwie, gdyż podobała mi się pierwsza książka z tej serii "Prosta sprawa", nie zawiodłam się również i tym razem, Wojciech Chmielarz moim zdaniem nie obniżył swoich lotów, jak czytam w niektórych opiniach. Wciągnęła mnie ta ciekawa historia i nie ukrywam, że po przeczytaniu jej, czekam już na następną część z niecierpliwością, końcówka książki na to zresztą wskazuje.

Akcja tej książki dzieje się w małej miejscowości Wilki, blisko niemieckiej granicy. Niewielka, zamknięta w sobie społeczność to jest bardzo intrygujący motyw w każdej niemal powieści. Gdy Czarny z Bezimiennym pojawiają się w tej wsi, to od razu czują do siebie niechęć mieszkańców. Po awanturze w barze, główny bohater prosi Czarnego aby dla dobra sprawy wyjechał, bo będąc tutaj, tylko jeszcze bardzie zaogni sytuację.

Wreszcie dojechaliśmy do wsi o nazwie Wilki. Ciągnęła się wzdłuż głównej ulicy i rozrastała trochę na boki. Patrząc na nią z okien samochodu, widziałem same co najmniej stuletnie budynki. Większość, wykonana z czerwonej cegły lub muru pruskiego, wyglądała na solidną niemiecką robotę, a niemal przed każdym znajdowała się drewniana rzeźba. Wszystkie przedstawiały wilki.


Czarny poprosił Bezimiennego aby odnalazł prawdziwego mordercę nastoletnie Oli, mieszkanki tej wsi. Niby policja ujęła sprawcę i siedzi w areszcie, czekając na proces, lecz Czarny wie, że tamten tego nie zrobił. To również mieszkaniec Wilków, Traszka, agresywny i samotny dziwak. Nadpalone zwłoki dziewczyny znaleziono na jego łódce, nie miał alibi, gdyż sam mieszka na uboczu a dodatkowo w jego piwnicy, pod węglem znaleziono część ubrania Oli.
Bezimienny, rozmawiając z mieszkańcami o tym morderstwie, czuje ich niechęć i strach przed jakąkolwiek ingerencją w to śledztwo. Przy okazji poznaje niektóre tajemnice dotyczące mieszkańców wsi. Dochodzi do próby pobicia, jednak on wychodzi z tego bez szwanku, czego nie można powiedzieć o jego napastnikach. W ramach interwencji, wkracza policjant Kotwica, ale przed aresztowanie broni Bezimiennego Aśka, jak się okazuje to córka sołtyski, próbująca stworzyć ośrodek wypoczynkowy nad jeziorem. Po drugiej stronie jeziora jest taki niby ośrodek, stary, zniszczony, który sołtysowa wynajmuje kilku Holendrom. Jak się okazuje, nie są oni tu przypadkowo, są również jedną z części zagadki, do której rozwiązania dąży nasz główny bohater.
Jest wiele wątków w tej powieści, jak również sporo wyrazistych, interesujących postaci jak na tak małe środowisko. Młodzież tych okolic nie ma tu żadnych możliwości rozwoju, brak mediów jak się okazuje może być jednym z powodów do wykluczenia z towarzystwa. Córka sołtyski Aśka, chciałaby temu jakoś zaradzić, kilka lat byłą w Anglii i po powrocie do rodzinnej wsi próbuje swoje plany wcielić w życie, trochę rozruszać ten marazm.

Wyjąłem komórkę, żeby sprawdzić, czy Czarny do mnie oddzwonił. Nie oddzwonił. W dodatku tutaj również nie miałem zasięgu. Najwyraźniej była tu większa dzicz niż w Bieszczadach.


W książce tej jest dużo nienawiści, czasem nieuzasadnionej i nie wiadomo nawet do kogo skierowanej, o zemście i karze jako rodzaju satysfakcji na całe zło, które dotyka osoby pochłonięte żądzą zemsty. Konsekwencje takiego postępowania nie mogą być dobre.
Bezimienny poznaje tajemnicę okrutnej historii, która sprawiła, że Czarny nie wierzył w winę Traszki oskarżonego o zabójstwo młodej dziewczyny, dlatego chciał aby Bezimienny znalazł prawdziwego mordercę. Skrywana przez niemal całą wieś tajemnica wypływa po latach na powierzchnię...
Bezimienny to taki bohater, którego nie da się nie lubić, mimo tego, ze potrafi obić mordę i nie jest kryształowy, to jednak robi to dla dobra innych, nie dla samej przyjemności bójki i awantur. Może fakt, że jest tajemniczy, nie wiemy o nim zbyt wiele, lecz może dlatego jest taki przyciągający. Potrafi zrobić sam jeden porządek nawet tam, gdzie sobie nie mogą poradzić służby odpowiedzialne za to. To taki cichy, idealny, bezimienny bohater...
Mam nadzieję, że jeszcze będziemy mogli spotkać się z bezimiennym.
Polecam serdecznie.

A Wydawnictwu Marginesy bardzo dziękuję za miłą niespodziankę załączoną do książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-25
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dług honorowy
Dług honorowy
Wojciech Chmielarz
7.2/10
Cykl: Bezimienny, tom 2

Wilki to niewielka wieś zagubiona gdzieś nad jeziorem w województwie lubuskim. Miejscową społecznością wstrząsnęła tragedia, kiedy zamordowano tam młodą dziewczynę. Mordercę szybko złapano. Okazał si...

Komentarze
Dług honorowy
Dług honorowy
Wojciech Chmielarz
7.2/10
Cykl: Bezimienny, tom 2
Wilki to niewielka wieś zagubiona gdzieś nad jeziorem w województwie lubuskim. Miejscową społecznością wstrząsnęła tragedia, kiedy zamordowano tam młodą dziewczynę. Mordercę szybko złapano. Okazał si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka na pewno nie jest tą, która wciąga od pierwszej strony. Narracja ciągnie się dość powoli, mało dynamicznie, jest też przeplatana, prowadzona z różnych punktów widzenia. Kiedy na końcu łączą s...

@dominikqua09 @dominikqua09

Bezimienny powraca! Pod koniec poprzedniej części „Prosta Sprawa” nasz bohater poprosił o pomoc Czarnego, wiedząc, że prędzej czy później będzie musiał spłacić dług, nie spodziewał się, że nastąpi t...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @maciejek7

Taki piękny most
Golden Gate - Złota Brama, czy dla wszystkich?

"Taki piękny most" to trzecia część cyklu "Amanda Pietrzak" a zarazem szkoda, że już ostania... To zwieńczenie losów Amandy, gdzie znajdziemy wiele odpowiedzi na wcześni...

Recenzja książki Taki piękny most
Ta, która wie
Czary mary, hokus pokus...

"Ta, która wie..." to już trzecia książka Katarzyny Kuśmierczyk, przedstawiona przez nią niesamowita historia niemal wessała mnie aż do końca, ostatniej strony. Przeczyt...

Recenzja książki Ta, która wie

Nowe recenzje

Na zboczu góry
Człowiek z gór
@jorja:

Przyznam bez bicia, że nie znam wcześniejszych powieści autorstwa Ewy Bauer. Wyczytałam, że wydała kilka powieści obycz...

Recenzja książki Na zboczu góry
Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
Szczury Wrocławia. Dzielnica
Śmierć czyhająca na każdej dzielnicy
@elutka_a:

Sierpień 1963, Wrocław Wielkie miasto nieznikające z nagłówków gazet w Polsce, jak i całej Europie. Mimo skrupulatnych...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
© 2007 - 2024 nakanapie.pl