Do trzech razy Natalie recenzja

"Do trzech razy Natalie"- Olga Rudnicka

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·1 minuta
2019-11-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!



      Z każdą częścią, siostry Sucharskie rozkwitają, stając się przy tym jeszcze bardziej nieprzewidywalne. "Do trzech razy Natalie" to ostatnia już część przygód tych nieszablonowych bohaterek. Kto wie, może jeszcze kiedyś usłyszymy o tych przebojowych kobietach w akcji.



       Tym razem nasze siostry udają się na wspólny urlop, z dala od swoich mężczyzn, obowiązków, codzienności. Klika błędnych decyzji płci brzydkiej i kłótnia gotowa. Konsekwencją jest nagły wyjazd wszystkich Natalii. Cel- Międzyzdroje. Wymarzony odpoczynek, leżakowanie na plaży, zero stresu. Po prostu idealnie. Jednak nie każda siostra lubi siedzieć bezczynnie. Pech chciał, by w trakcie ich pobytu nad morzem, ktoś brutalnie zamordował młodą kobietę, zaś tuż obok dochodzi również do włamania na terenie jednego z najlepszych hoteli w okolicy. Gdy tutejsza policja jest zupełnie bezradna, do akcji wkraczają siostry Sucharskie. A skoro tak - to nie obejdzie się bez kłopotów, manipulacji i licznych intryg.


     Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że jest to najsłabsza część tej serii. Dlaczego? Po pierwsze- zabrakło tego humoru, jaki towarzyszył mi poprzednio, m.in. w arcyzabawnych dialogach. To tak, jakby nasze bohaterki ocenzurowały swoje nadzwyczaj wybuchowe charaktery i cięte języki. Drugą rzeczą jest wolniejsza akcja i mało atrakcyjne wydarzenia. Niby coś się działo, ale to jednak nie wystarczyło, by dorównać pozostałym dwóm częściom tej sagi.

     Całość lekka i przyjemna, ale bez efektu wow, co dla mnie było sporym zaskoczeniem, a zarazem wielkim rozczarowaniem. Przy tej lekturze już nie było tak zabawnie i niebezpiecznie. Nawet intrygi naszych bohaterek nie miały już takiej siły przebicia, jak poprzednio. Mimo to nadal uważam, że jest to dobra i wciągająca książka, która umili czytelnikowi każdą wolną chwilę.


    Podsumowując, "Do  trzech razy Natalie" Olgi Rudnickiej to ciekawa komedia kryminalna, która warto przeczytać. Szczególnie jeśli poznało się już poprzednie część przygód sióstr Sucharskich. Niestety znacznie słabsza, ale i tak stanowi ona doskonałe zakończenie podróży z tytułowymi Nataliami. Kobietami, które niejedna z nas podziwia, ale nie każda chciałaby je spotkać na swojej drodze. Bynajmniej ja!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do trzech razy Natalie
4 wydania
Do trzech razy Natalie
Olga Rudnicka
7.5/10

Natalie powracają, by uciec w wielkim stylu... W Międzyzdrojach, uroczej nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej, gdzie zazwyczaj najgorszą plagą są kieszonkowcy, zostają znalezione zwłoki młodej kobie...

Komentarze
Do trzech razy Natalie
4 wydania
Do trzech razy Natalie
Olga Rudnicka
7.5/10
Natalie powracają, by uciec w wielkim stylu... W Międzyzdrojach, uroczej nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej, gdzie zazwyczaj najgorszą plagą są kieszonkowcy, zostają znalezione zwłoki młodej kobie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Należy do mnie
"Należy do mnie" Anna H. Niemczynow

Tytuł: „Należy do mnie” Autor: Anna H. Niemczynow Gatunek literacki: literatura obyczajowa, romans Wydawnictwo: Luna Ilość stron: 440 @Obrazek@Obrazek "Na...

Recenzja książki Należy do mnie
Dziewczyna w spektrum
„Dziewczyna w spektrum” Ewa Furgał

Tytuł: „Dziewczyna w spektrum” Autor: Ewa Furgał Gatunek literacki: biografia, autobiografia, pamiętnik Wydawnictwo: Biała Plama Ilość stron: 185 @Obrazek Czy ...

Recenzja książki Dziewczyna w spektrum

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl