Księżniczka i tajny agent recenzja

Dobra!

Autor: @Detektyw_Ksiazkowy ·3 minuty
2019-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Prawdziwa miłość nie patrzy na pieniądze. Prawdziwa miłość nie patrzy na status społeczny. Prawdziwa miłość nie patrzy na niebezpieczeństwo. Jak odróżnić prawdziwe uczucie od chwilowego zauroczenia? Jak przekonać drugą osobę, że dla nas nie liczy się korona, zamek i przywileje? Przed takim dylematem stoi Gabriella i Reeve MacGee. Oboje wiedzę, iż nie powinni darzyć siebie uczuciem, bo dzieli ich zbyt wiele. Ona jest księżniczką, a on byłym gliniarzem. Czy ta dwójka będzie walczyć ze swoim uczuciem? Czy miłość w końcu zwycięży?  

             Księżniczka Gabriella de Cordina zostaje porwana pomimo stałej ochrony. Cudem ucieka porywaczom, ale pod wpływem dramatycznych wydarzeń traci pamięć. Nie wiadomo, kto i dlaczego ją uprowadził. Nadal jednak zagraża jej niebezpieczeństwo, dlatego rodzina angażuje wysokiej klasy specjalistę. Nonszalancki Amerykanin Reeve MacGee to były tajny agent. Doskonale radzi sobie ze wszystkim, ale staje się bezbronny wobec uczucia do zachwycającej i wrażliwej kobiety, którą ochrania. 

                  Zdecydowałam się na przeczytanie tej powieści, ponieważ bardzo dużo dobrego słyszałam o twórczości Nory Roberts. Ja wiem, że jest to jedna z najpopularniejszych amerykańskich pisarek, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do jej powieści. Do czasu, aż w zapowiedziach wydawnictwa Harper Collins Polska zobaczyłam "Księżniczkę i tajnego agenta". Kiedy ujrzałam tę okładkę to normalnie zakochałam się! Wiem, wiem nie ocenia się książek po okładkach, ale przyznajcie, że   jest fenomenalna!  Seksowna, a zarazem subtelna. Później kiedy zapoznałam się z opisem to już wiedziałam na sto procent, że najbliższe dni spędzę  towarzystwie księżniczki i pewnego tajnego agenta. Czy był to dobry wybór? Jak myślicie? Czy zawiodłam się na twórczości Nory Roberts? Nie będę się nad Wami dłużej znęcać i już napiszę, że nie. Świetnie bawiłam się podczas czytania tej książki!
         Ogólnie bardzo lubię czytać historie o księżniczkach i ich "gorylach". Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam ten motyw w powieściach. Chyba po prostu lubię obserwować bohaterów jak zmagają się z przeciwnościami losu, zakazaną miłością i dylematami między sercem, a rozumem. Tak również było między Brie, a Reeve'em. Z jednej strony nie powinni się w sobie zakochać. Wiedzieli, że są z dwóch różnych światów, ale nie potrafili o sobie zapomnieć. Zarówno ona jak i on mieli bardzo dużo do stracenia.  A dzieliło ich naprawdę wiele - status społeczny, zwyczaje, obywatelstwo. Gabriella jako księżniczka była przyzwyczajona do luksusu, pięknych rzeczy i życia na celowniku. A Reeve nigdy nie marzył o takim życiu, wręcz przeciwnie. Po długich latach ciężkiej pracy postanowił wyjechać na wieś i zaczął uprawiać ziemię. Marzył o spokoju i o  opracy od podstaw. Z dala od fleszy, niebezpieczeństwa i zleceń od byłych klientów. 

            Bardzo przypadła mi do gustu kreacja głównych bohaterów, ponieważ byli inni. Gabriella nie  była zwyczajną księżniczką. Walczyła o prawa kobiet i cały czas marzyła, aby jej państwo było bardziej postępowe. Reeve również nie należał do schematycznych postaci. W przeszłości był gliną, tajnym agentem, a potem postanowił zostać zwyczajnym rolnikiem. Marzył o spokojnym życiu wśród lasów, pól i normalnych ludzi. Z sympatii do króla i ze względu na jego przyjaźń z jego ojcem postanowił pomóc księżniczce. A jak to się skończyło? Nasz twardy, odważny i profesjonalny agent zauroczył się bez pamięci w swojej podopiecznej. Czy było to dopuszczalne? Nie. Mimo wszystko bohater robił wszystko, aby jego uczucia nie wkradły się w jego pracę. Wiedział, że zakochanie się w swojej "klientce" może być niebezpieczne dla niej, ale również dla niego. 
        Wiecie co? Nora Roberts naprawdę mnie zaskoczyła. Zawsze omijałam jej twórczość szerokim łukiem, a teraz najchętniej nadrobiłabym wszystkie zaległości. Dlatego jeżeli nie jesteście przekonani do pióra autorki to przeczytajcie "Księżniczkę i tajnego agenta", bo jest kawał świetnej lektury. Jestem pewna, że to zakazane uczucie rozpali Wasze emocje i z pewnością będziecie chcieli więcej! Historia Gabrielli i Reeva jest naprawdę emocjonująca, szalona i piękna w każdym słowie, dlatego musicie zapamiętać ten tytuł "KSIĘŻNICZKA I TAJNY AGENT". 

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księżniczka i tajny agent
Księżniczka i tajny agent
Nora Roberts
5.7/10
Cykl: Księstwo Cordiny, tom 1

Księżniczka Gabriella de Cordina zostaje porwana pomimo stałej ochrony. Cudem ucieka porywaczom, ale pod wpływem dramatycznych wydarzeń traci pamięć. Nie wiadomo, kto i dlaczego ją uprowadził. Nadal j...

Komentarze
Księżniczka i tajny agent
Księżniczka i tajny agent
Nora Roberts
5.7/10
Cykl: Księstwo Cordiny, tom 1
Księżniczka Gabriella de Cordina zostaje porwana pomimo stałej ochrony. Cudem ucieka porywaczom, ale pod wpływem dramatycznych wydarzeń traci pamięć. Nie wiadomo, kto i dlaczego ją uprowadził. Nadal j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nora Roberts „Księżniczka i tajny agent” to powieść obyczajowa. Księżniczka Gabrielle de Cardina zwana również przez ojca i ludzi z okolicy „Brie” jedzie na wieś. Następnego dnia znajdują jej samochó...

@ilonaneta_czyta @ilonaneta_czyta

Nora Roberts to znana na całym świecie pisarka. Ja osobiście choć obejrzałam wiele filmów, które powstały na podstawie książek literatki, nigdy jeszcze nie czytałam jej dzieł. Zabierałam się kilka r...

@iza122 @iza122

Pozostałe recenzje @Detektyw_Ksiazkowy

Piękno Bólu
piękno bólu

Uczuć nie da się kontrolować. Uczuć nie powinno się tłumić. Uczuć nie powinno się lekceważyć. Ale co zrobić w sytuacji kiedy nasze serce mówi "Walcz", a rozum woła "Stój...

Recenzja książki Piękno Bólu
Legend
LEGEND

Kilka dni temu przeczytałam cudowną powieść i właśnie w tej chwili chciałabym Wam o niej opowiedzieć. Czy znacie może twórczość Pani Katy Evans? Tak? To świetnie! Nie??...

Recenzja książki Legend

Nowe recenzje

Reguły na czas chaosu
Antyporadnik dla opętanych kultem praktyczności
@tsantsara:

Słyszałem to pytanie setki razy: "No dobrze, ale co właściwie z tego wszystkiego wynika?" "Nie ma nic bardziej prakt...

Recenzja książki Reguły na czas chaosu
Bursztynowa
Klimatyczna łamigłówka
@iris06648:

Lubicie przy lekturze wysilić swoje szare komórki? Jeśli jesteście fanami kryminałów, to na pewno lubicie razem z bohat...

Recenzja książki Bursztynowa
Pieśń królowej lodu
Pomysł dobry, wykonanie mierne
@etylomorfinka:

Zaletą tej książki jest klimat, który wykreowała autorka, ta tajemniczość, ogromne mgły, fiordy i jeziora- czytając czu...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl